Forum Skoda Superb

Jak w temacie - akcja serwisowa 10H6. Skoda zabiera pokrywy silnika. Dotyczy S3 facelift, nie wiem których silników ale na pewno 2.0 TSI 280KM.

"W trakcie kontroli jakości ŠKODA stwierdziła, że ​​w zależności od warunków i okresu użytkowania (jazda sportowa lub nierówne drogi), pokrywa silnika może nie być prawidłowo zamknięta w niektórych modelach ŠKODA. Istnieje ryzyko kontaktu poluzowanej pokrywy silnika z turbiną, co może spowodować stopienie pokrywy i pożar w komorze silnika."

Bez obudowy silnik wygląda łyso

Odebrałem dzisiaj swoją 2.0 TSI 280 - pokrywy brak. Powiedziano mi że zostanę powiadomiony o akcji w ramach której pokrywa zostanie dołożona.

Łyso ten silnik wygląda bez tej pokrywy... miałem od miesięcy i jakoś nic się nie działo...

Skoro to już zidentyfikowali, to nie mogą tego od razu naprawić na etapie fabryki? Dziwne, że kolejne egzemplarze wychodzą bez pokrywy.

Dobrze wiedzieć kiedyś nawet myślałem wsadzić tą pokrywę do swojego przedlifta

W dniu wczorajszym Superb przed jazdą wyświetlił szczegółowy opis z informacjami o akcji seriwsowej. A to sprytna bestia

Wczoraj przyszedł do mnie polecony z tą akcją od salonu, w którym kupowałem auto.
Auto też S3 2.0 TSI 280 KM FL.

Odbierałem auto w styczniu 2022 i mam pokrywę
Nawet sprawdzałem czy jest przetopiona, ale nie ma śladów
A mam 6tys km zrobione

Ja Superba odebrałem w lutym 2022, produkcja styczeń 2022. Zrobiłem jakndotąd 5 tyś km. Pokrywa jest, wczoraj sprawdzałem żadnych nadtopień, siedzi bym powiedział tak sobie. Niby czuć jakieś zapiecie jak się ją zakłada, ale jest tak miękką/wiotka, że jestem zaskoczony. Wczesniej jakos był normalny, sztywny kawałek plastiku, a tu taka jakby gąbka czy coś.
W każdym razie zdejmę to w cholerę zamiast jeździć i marnować czas do serwisu skoro i tak nie mają nowej, wolnej od wad pokrywy i mieliby to zabrać.
PS. Wczoraj tez dostalem pismo za potwierdzeniem przelewu od dealera Skody i w samochodzie system też mu wyświetlił wezwanie, więc ciężko powiedzieć w razie czego, że się nie wiedziało.

W kilku salonach Skody w PL powiedzieli mi, że nie spotkali się jeszcze z tym problemem. Ale skoro ktoś gdzieś na świecie w tej nowej odmianie silnika (tzn. z nowym turbo) doprowadził do drogich kosztów to nie dziwię się, że Skoda woli się zabezpieczyć. Zresztą wystarczy spojrzeć na obudowę plastikową w Skodzie i porównać z tą z tego samego silnika w Porsche Macan - tam jest kompletnie inna, nieco sztywniejsza.

Ja wolałem na wszelki wypadek udać się do ASO i odebrać od nich papier poświadczenia wykonania akcji serwisowej 10H6, bo a nuż. Przecież nie będę co 100km sprawdzał jak się ma pokrywa a jak mieliby mnie skasować potem za wymianę turbo... to ja wolę ten papier mieć niż go nie mieć

Ja odbierałem swoje autko w maju i było bez tej pokrywy. Dealer powiedział, że miała być dostarczona w ramach akcji serwisowej - jest wrzesień, nadal żadnych informacji.

To ciekawe co zrobia z tym faktem, wydali tysiace aut bez pokrywy silnika. Kazdy jak otwiera maske zdziwiony co tutaj tak golo, jak do tej pory nikt sie nie poczuwa do naprawy.

Audi ma inne pokrywy, z takiej jak by pianki.

Skoda zahaczając w COVIDzie o widmo upadłości myślę, że olała temat skupiając się na przetrwaniu.

Tylko to też nie jest tak, że albo pokrywy albo matrixy Są priorytety, rozumiem, ale auta jak sprzedawali tak sprzedają - idą jak świeże bułeczki.

Oddali już komuś pokrywę silnika czy temat umarł?