Pomoc w wyborze - napęd 4x4

[Czapla]

Witam wszystkich.

Przymierzam się do zakupu superba - główne kryterium to napęd 4x4. Tym samym w grę wchodzą w zasadzie dwa silniki - 2.0 tdi oraz 1.8 tsi (2.0 tdi w wersji 140 km, ze względu na osiągi odpada). Oczywiście pojawia się problem, którą wersję wybrać...

Różnica w cenie zakupu na poziomie kilkunasty tysięcy złotych przemawia na korzyść benzyny. Różnica w cenie przy dystrybutorze na poziomie kilkunastu groszy (na razie - zakładam, że będzie więcej) na litrze również, ale już spalanie, jak zakładam, w dieslu zdecydowanie będzie mniejsze. Nie wiem nic o kosztach przeglądów oraz ich częstotliwości, rzeczywistym spalaniu, osiągach (z wyjątkiem danych katalogowych) oraz indywidualnych odczuciach z jazdy (co się lepiej zbiera, jak z elastycznością) itp.

Obecnie jeżdżę Passatem z 2.0 fsi - średnie spalanie ok 10l/100 km. Jazda raczej bez wściekania się. Roczne przebiegi na poziomie 20k przy czym 60% to miasto 40% trasa.

Będę wdzięczny za pomoc.

Z góry dziękuję.

Pzdr

[Whisky]

Hej pozwolę sobie odpowiedzieć mimo iż nie mam 1,8 TSI 4x4 tylko z napędem na jedną oś. Ale za to jeździłem takim samym passatem . Co do przeglądów to narazie mam przejechane 40 kkm i przegląd miałem przy 30kkm kolejny pokazuje mi na 60 kkm ale ja dużo tras robie nawet do pracy 10 km odcinek nie jade przez miasto tylko spokojnie trasą po obrzeżach. Co do spalania to jest dosyć rozwinięty wątek - według mnie porównując do paska jest takie samo lub nieco mniejsze - no ale ty chcesz 4x4 wiec może być nieco większe jeszcze . Co do osiągów to mój obecny samochód jeździ o lepiej niż passat - mimo iż jemu nie brakowało pary ale jednak elastyczność i moc od niskich obrotów jest dużo lepsze i jedzie się po prostu przyjemniej bez duszenia. Oczywiście jest element związany z rekacja turbiny na gaz i to odczujesz od razu że trzeba ten ułamek sekundy poczekać aż zacznie jechać ostro do przodu szczególnie gdy przyspieszam dosyć gwałtownie i zmieniam bieg na wyższy to silnik chwilę "myśli" i zaczyna jechać. Pomijając fakt że mój passat był a raczej jego silnik bardzo awaryjny to w sumie auto było ok. Palił mi olej jak jeździłem po autostradach niemieckich około 1 litr na 15 kkm. Superb pali mi wiecej oleju ale jak poczytasz to chyba trochę zależy od egzemplarza jaki się trafi. uff ale się rozpisałem mam nadzieje że trochę chociaż pomogłem - pozdrawiam i miłego użytkowania superba !!!

[Misiek Fisiek]

Kup diesla. 1.8 TSI w wersji 4x4 jest jak na lekarstwo więc za swojego dostanę lepszą cenę przy odsprzedaży za kilka lat.

[Czapla]

Dzięki Whisky.

Kurczę, akurat Pana Zubera (tak to się chyba odmienia) liczyłem najbardziej...a tu zonk.

[Misiek Fisiek]

Czapla, przecież ja nie mówię poważnie. Raczej na rynkową cenę 1.8 TSI 4x4 nie wpłynie to czy będzie jedno takie auto więcej czy mniej. Jak masz jakieś konkretne pytania to postaram się na nie odpowiedzieć w miarę możliwości.

Wielokrotnie wypowiadałem się, że TSI jest lepszym wyborem niż TDI (w mojej ocenie) i możesz znaleźć przynajmniej kilka takich tematów na forum. Jak sam zauważyłeś ceny ropy biją rekordy a wg polskiej izby paliw płynnych mają wzrosnąć od 1 stycznia jeszcze o 16 gr na litrze więc kupując TDI raczej nie zaoszczędzisz. Oba silniki są w miarę dopracowane (jak na VAG) - kieruj się swoimi preferencjami - wolisz ropę bierz ropę, wolisz wkręcanie benzyny na obroty bierz benzynę.

Dynamika TSI jest więcej niż wystarczająca. Weź pod uwagę, że moment obrotowy (250 nm) jest większy niż w np. w 200 konnym VTECu 2.4 Hondy (234 nm jeśli dobrze pamiętam). I dostępny ponad 2000 rpm niżej.

Dla mnie jedyną wadą TSI jest krótki zasięg (mały bak). Więcej niż 650 km bez tankowania nie przejedziesz. Ale można z tym żyć

http://www.autogaleria.pl/auto_test/vol ... e,564.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[Iron]

TSI - poczytaj są jakieś problemy z tym silnikiem. Nie tylko 1.8 TSI ale ogólnie TSI z VAG, nie pamiętam ale coś się sypie bardzo szybko. Koledzy na pewno opiszą co.
Co do TDI to ja pomykam ale tym 170KM z 4x4 i na razie nie słyszałem aby były problemy choć niedawno taksówkarz mi coś bąknął, że te 170 będą przechodziły przez jakąś akcję serwisową grupy VAG ponieważ jest wada wtrysków Bosch. Nie jest to potwierdzone więc na razie należy to traktować jako plotka.

[Whisky]

Z tego co wiem z TSI są dwa kłopoty jeden że do pewnego momentu były kłopoty z napinaczem a drugi już mniejszy to to że niektóre biorą olej np. mój

[Misiek Fisiek]

Problem z napinaczem nie dotyczy nowych aut.

[bezduszny]

Po świętach zamawiam swoją skodzinę 4x4 TDI 170 manual
a, że cena ON rośnie ? Mi to nie przeszkadza

[przem00]

i słusznie bo ten silnik pali znikome ilości paliwa

[bezduszny]

jak się ma JEEPa z silnikiem 5.2 V8 PB bez LPG..
to spalanie 2.0 TDI jest praktycznie niezauważalne

[grzela07]

Po świętach zamawiam swoją skodzinę 4x4 TDI 170 manual
a, że cena ON rośnie ? Mi to nie przeszkadza

Jedyny słuszny wybór zwłaszcza na oblodzone zimą drogi.

[bezduszny]

Mam w domu też pojazd z napędem Quattro na Torsenie
ale z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że Haldex 4gen jest do normalnej jazdy zdecydowanie lepszym napędem od Torsena

ale..
jeżeli chcemy polatać bokami po rondach w zimowe noce... to Torsen będzie do tego lepszy

[Iron]

Po świętach zamawiam swoją skodzinę 4x4 TDI 170 manual
a, że cena ON rośnie ? Mi to nie przeszkadza

Jedyny słuszny wybór zwłaszcza na oblodzone zimą drogi.

na zaśnieżone drogi, na mokre drogi w tym z koleinami, zabłocone przy wyjazdach z budowy, na zasypane piaskiem, na boczne utwardzone drogi czyli w 50-60% czasu jazdy samochodem po polskich drogach

[Iron]

Mam w domu też pojazd z napędem Quattro na Torsenie
ale z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że Haldex 4gen jest do normalnej jazdy zdecydowanie lepszym napędem od Torsena

ale..
jeżeli chcemy polatać bokami po rondach w zimowe noce... to Torsen będzie do tego lepszy

Zgadza się ponieważ jest jeden problem, nie można wyłączyć ASR tylko ESP.
Próbowałem w zimie na parkingu przed marketem i drift jaki mi się udał to maks jedno okrążenie Natomiast jako takie 4x4 szosowe jest dobre i wystarczające .
Nie ukrywam już kilka razy mi uratował tyłek