Dyferencjał wymiana czy regeneracja?

[mikeman]

Panie i Panowie,

Pacjent S2 FL z 2015, przebieg 195 tys km. DGW w Ozarowie i Auto Skoda na Syreny 14 w Warszawie potwierdzili, że wyje mi dyferencjał, co oznacza zapewne zużycie zębatek. Kiedyś pojawiły się dwa błędy haldexa (zawór i sterownik) ale z nierealnymi datami i przebiegiem i do tej pory nie wróciły, więc nie wiem czy to miało jakikolwiek związek z ingerencją przy wymianie oleju, czy jakiś przypadek czy może jednak jest coś na rzeczy.
Problemem jest rzeczywiście wycie przy prędkości 100-130km/h (a więc relatywnie często używanej przy spokojniej jeździe) - pewnie ze względu na fakt że prędkość obrotowa napędu jest, a obroty silnika jeszcze nie takie wysokie i nie zagłuszają. Spędziłem bite dupogodziny w etce żeby ustalić jaki dyferencjał pasuje i czy są jakieś zamienniki z innych aut. Sytuacja nie jest najlepsza, bo wygląda na to, że jest tam 0BR525010G, który w etce zastąpił 0BR520010B (sterownik haldexa z końcówką C) oraz fakt, że to 4 generacja haldexa ogranicza grono dawców (od O3 była już Gen 5).
Obecnie pojawił się dyfer z końcówką B i prawidłowym sterownikiem, w niezłym stanie wizualnym za około 1500zł (https://imgur.com/a/uf0q9Ng)- sprzedawca uczciwie powiedział, że nie poda mi jego przebiegu bo nie wie, ale że kupił go z niemieckiej firmy z którą stale współpracują a która sprzedaje im części z aut z raczej niskim przebiegiem. Niski przebieg w Niemczech brzmi co najmniej dyskusyjnie, ale przynajmniej doceniam, że nie wymyślił sobie cyfry, tylko powiedział to, co powiedział.
Oprócz tego widziałem na allegro jakieś aukcje dyferencjałów regenerowanych za około 2500zł, w których wysyłasz im swój, a oni przysyłają Ci regenerowany.

Macie jakieś doświadczenia albo rady co wybrać? Jeśli wezmę ten używany, to trzeba go koniecznie rozbierać czy dokupować jakieś części, czy tylko zalać olejem i montować?

[Olg]

Podpinam się do pytania. Przebieg 153 tys. km. U mnie most wyje już przy prędkości 40km/h. Przy dużo wyższych prędkościach znika na rzecz szumu wiatru etc.
W mojej z 2017 r. widnieje oznaczenie 0CQ.525.010. Regeneracja to koszt ok. 2500 zł. netto, udzielają 24 m. gwarancji. Ktoś przerabiał temat i może się podzielić doświadczeniem?

[maureliusz]

A mnie zastanawia... czy to możliwe, że tak padają przy takiem przebiegu?

[hubi_pl]

Panie i Panowie,

.....

Macie jakieś doświadczenia albo rady co wybrać? Jeśli wezmę ten używany, to trzeba go koniecznie rozbierać czy dokupować jakieś części, czy tylko zalać olejem i montować?

Zmieniałeś olej w dyfrze? tak z 3 razy?

[mikeman]

Sam nie wymieniałem, ale wg faktur od sprzedawcy było to robione dosłownie chwilę przed tym jak kupiłem samochód pod koniec stycznia- olej w dyfrze i olej w haldexie. Natomiast mogę samemu sobie odpowiedzieć, że dyfer z pierwszego postu, który wyglądał całkiem w porządku, okazał się być trupem. Przyszedł, zero olejów, więc musiałem zalać dyfer, kupić filtr i olej od hubiego i też tam władować, żeby usłyszeć piękną harmonię wszelkiego rodzaju stuków, tarcia, chrobotania i wycia w zależności od prędkości. Także ten, odpowiadając sobie na pytanie: nie, nie kupuj. Co ciekawe, pytałem sprzedającego, czy dyfer jest w pełni sprawny. No cóż cała operacja kosztowała mnie 1700 dyfer i 1400zł wymiana, oleje i odesłanie, zobaczymy czy uda się odzyskać.

Najgorsze jest to, że nie ma dyfrów z haldex gen 4 z rozsądnym przebiegiem z roczników 13-15, co jest zabawne bo kilkutysięczną sztukę z haldexem g.5 mógłbym mieć za 1,5 tys... także ten... Patrze sobie co wpada, patrzę na ebay. Chińczyki chcą sprzedać nówkę sztukę za 6 tys zł...

@hubi, jaka jest realna szansa, że dyfer świeżo po wymianie oleju, jak mu go wymienie jeszcze 2 razy przestanie wyć?

[hubi_pl]

@hubi, jaka jest realna szansa, że dyfer świeżo po wymianie oleju, jak mu go wymienie jeszcze 2 razy przestanie wyć?

Nikt raczej nie zagwarantuje, ale wymiana oleju w dyfrze to tani sposob na „test”. Litr kosztuje ok 50pln, wiec ja bym tak spróbował.
Wiem natomiast ze takie wymiany, na zasadzie zapewne płukania, pomagały czasem w starszych generacjach jak byly problemy z trzaskami przy skretach.
Testowales czy na odlaczonym napedzie tez wyje? W sensie jak jest wleczony.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[mikeman]

Nie, bo ten moj wyje tylko i wylacznie przy okreslonej predkosci obrotowej, przy ktorej nie zaglusza go silnik i do tego jest rozgrzany. Efektywnie jest to okolo 110-130, tyle tylko że jak się jedzie gdzieś dłużej ekspresówką to takie dudnienie przeszkadza. Stawiałbym raczej że to sam dyferencjał, a nie haldex, bo żadnych stuków nie słychać. Spróbuje pewnie jeszcze z jakimś egzemplarzem, a potem zobacze ten olej.

[maureliusz]

Ja wymieniałem olej w dyfrze przy 200k km... był tak piękny że straciłem czasu ino.

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

[mikeman]

Tutaj gwoli ścisłości dwa filmiki. Pierwszy, że starym wyjącym dyfrem, a drugi z wadliwym kupionym na allegro.
1. https://youtu.be/J9Ce3IP1CLY
2. https://youtu.be/2dW3TM6Jl-M

[Exmi]

A nie jest to wina łożysk w dyfrze ? Podobno to one mogą powodować takie odgłosy. Ewentualnie podpora wału ?

[mikeman]

Niestety, nie jestem Ci w stanie odpowiedzieć nic mądrego, bo nie jestem mechanikiem. Superba widział DGW w Oźarowie i widzieli ją w Syreny 14 w Warszawie i stwierdzili, że to tylny most. Nie rozwodzili się nad tym, co dokładnie to jest. Powiedzieli, że się w tym nie specjalizują, ale nie byli mi w stanie podać żadnego miejsca, które by sami polecali, więc jestem z tym poniekąd sam. Wiem tylko to, że kupno tego dyfra dla Superba II i to nie najstarszego, to jakaś masakra - wygląda na to, że superb II był jednym z ostatnich o ile nie ostatnim modelem z konkretną jego konfiguracją, a nie znalazłem nigdzie wiarygodnych informacji czy warto korzystać z regenerowanych (a jeśli tak, to gdzie najlepiej się po nie udać) czy lepiej szukać dobrego używanego.

@hubi_pl i wszyscy ludzie, którzy się znają mam dwa pytania. Uwaga, będą to bolesne pytania ignoranta:
1. W grupie VAG dyferencjał o kształcie/ wyglądzie do poszukiwanego 0BR525010G występuje w kilku rewizjach, w wielu modelach i generacjach, tyle że niektóre różnią się generacją haldexa, a także trzyliterowymi oznaczeniami w dwóch miejscach (poszukiwany to SDP HAA350).
Z Haldexem 4gen znalazłem: SDP HAA350, LPT HAA450, SDP HAA450,
Z Haldexem 5gen znalazłem: LPT HAA350, SDP HAA450
Oprócz powyższych są także trzyliterowe skróty zaraz pod numerem dyferencjału np: MMK, PYG, PYH. Gdzieś wyczytałem że HAA450 rzeczywiście się różnią od HAA350 i żę są większe, ale nie wiem co oznacza SDP/LPT i te trzyliterowe oznaczenia na samym dyfrze. Czy są to mogą być jakieś przełożenia w samym moście?
2. Dodatkowo, wydaje się, że są dostępne dyfry SDP HAA350 ALE nie w 4tej , a 5tej generacji Haldexa. Rozumiem, że nie da się wsadzić takiego dyfra z Haldexem 5tej generacji (jest tego mnóstwo) w miejsce poszukiwanego? W sensie - zamienić H4gen na H5gen? Wyglądają dosyć podobnie
3. Czy jesli mam sterownik 0BR907554C to podejdzie z koncowka A czy B?

[hubi_pl]

ad1. Co do dopasowania innego dyfra to nie wiem, a po VIN nie pokazuje czym zamienili?
ad2. jeżeli w Superbie 2 była 5 generacja to się da - pytanie tylko czy masz kogoś kto Ci to zestroi z autem.
ad3. czasem są to inne programy, ale jak w 1 - czy sprawdzałeś po VIN? moze sie zamieniają.

[maureliusz]

Według mnie S2 ma Haldex 4.
Natomiast S3 Haldex 5.

Przynajmniej jak grzebałem za filtrem nigdzie na YT czy Google nie widziałem Haldex 5 w S2.

[mikeman]

Znaczy tak, masz rację w SII nie ma haldexa 5. Moje infantylne pytanie wzięło się tylko stąd, że oprócz Seata Altei, w SII wydaje się, że to oatstni samochód z haldexem 4. We wszystkich później dawali (i dają) gen.5. a sam dyferencjał przy 4tej i 5tej generacji wygląda niemal identycznie. Zastanawiałem się czy po prostu można zrobić retrofit.

Tak czy siak, w międzyczasie pojawił się jakiś dyfer z końcówka B z seata właśnie, z 2013 r. i w piątek go założyłem. Wygląda, że jest w porządku (chociaż przy ostatnim poprzeczka była naprawdę nisko). Co ciekawe, sprzedawca z allegro powiedział, że odda kasę za dyfefencjał i koszty montażu i demnotażu. Nie chce chwalić dnia przed zachodem, ale jeśli faktycznie się wywiąże, to będę miło zaskoczony.

[mikeman]

Panowie, jak myślicie: zostawiać sobie sterownik od tego dyferencjału, czy opychać (oczywiście po sprawdzeniu, że ten nowy jest w porządku)? Zdjąłem sterownik z tego mojego wyjącego dyfra i wydaje się być zdrowy.