Forum Skoda Superb

Cześć!

Mam irytującą usterkę - spryskiwacze szyb przestały działać po zużyciu płynu. Do tej pory działały bez żadnych problemów, aż z 2-3 tygodnie temu pokazało się ostrzeżenie o kończącym się płynie - jakoś nie miałem po drodze by go uzupełnić i "wypsikałem" wszystko. Kompletnie wszystko, aż nic nie leciało.
Uzupełniłem płyn (weszły na oko równe 3L) i ku mojemu zdziwieniu płyn dalej nie leci, chociaż słuchać działające pompki. Najpierw myślałem, że może coś przymarzło, ale nawet gdy był dzień z +6 stopni nie się nie zmieniło. Wielokrotnie próbowałem używać spryskiwaczy z przodu i z tyłu licząc, że może płyn się musi dopompować po opróżnieniu układu, ale bez zmian.

Dzisiaj sprawdziłem czy da się dolać trochę płynu i weszła bardzo mała ilość, z 1/4 szklanki max, więc nie podejrzewam nieszczelności w układzie.

Jakieś pomysły co tu może być przyczyną problemu?
To może być zapowietrzenie? A może jakimś cudem coś zamarzło w opróżnionym układzie?

Moim zdaniem zamarzło. Jak nie masz garażu, to parking podziemny robi robotę.

Przez pare godzin jak wzrosnie temp do tych +6, a przez cala noc siega nawet -15, to istnieje ryzyko jak kolega powyzej wspomnial. Denaturst moglby pomoc, lecz jak masz pelny zbiorniczek to zostaje tylko wygrzanie w cieplym miejscu...
Pozniej szukalbym dalej - chyba ze masz vcds/eleven to podepnij i sprawdz bledy.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

zamarzlo na 100% mialem tak samo jak przed zmiana plynu na zimowy nie wylalem letniego tylko dolalem zimowego (moze z 500ml). rozmarzlo w garazu i wrocilo do normy

Dzięki, to mnie uspokoiliście. Mam u rodziny garaż, to w weekend wstawię samochód na parę godzin.

po prostu trzeba cały czas na zimowym jeździć i tyle..
od dziecka tak robię i nie mam problemów..

Ja w tym roku juz narzekalem zonie, ze niepotrzebnie wlalem zimowy do aut... a tu nagle "happy end"

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Koger pisze: ↑10 lut 2021, o 01:08 Dzięki, to mnie uspokoiliście. Mam u rodziny garaż, to w weekend wstawię samochód na parę godzin.

nie masz podgrzewanych dysz spryskiwaczy ?

oolsztyniak pisze: ↑11 lut 2021, o 12:32 nie masz podgrzewanych dysz spryskiwaczy ?

co mu pomoże podgrzewanie jak w rurkach zamarznięte..

leszekmw pisze: ↑11 lut 2021, o 13:25
co mu pomoże podgrzewanie jak w rurkach zamarznięte..

skąd wiesz, że w rurkach jak może dysza zamarzła?
jeśli gdzieś w okolicach maski to ciepło z silnika powinno rozpuścić gluta

Wydaje Ci sie, ze przez klika dni nie uzywa auta aby poprzez prace silnika plyn w przewodach pod wplywem ciepla od silnika "nie doszedl do siebie"?

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

oolsztyniak pisze: ↑11 lut 2021, o 13:27

leszekmw pisze: ↑11 lut 2021, o 13:25
co mu pomoże podgrzewanie jak w rurkach zamarznięte..

skąd wiesz, że w rurkach jak może dysza zamarzła?
jeśli gdzieś w okolicach maski to ciepło z silnika powinno rozpuścić gluta

no tak , powinienem napisać żę "może w rurkach "

ciepło silnika nie rozpuści lodu w przewodach lecących od zbiorniczka do dysz . spora część ich ułożona jest poza komorą silnika .

Mam grzane dysze i letni płyn wymieszany z zimowym. Przez ostatnie dwa-trzy tygodnie spryskiwacze działały mi może przez parę dni.
Dobrze Leszek mówi, trzeba jeździć na zimowym przez cały rok.

Lekko kolega przesadzil z tym stwierdzeniem...

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

tzn. ?