Dlaczego NIE Borygo???

Regulamin forum
Szczegółowy regulamin działu znajduje się tutaj: link
robson
Posty: 6
Rejestracja: 19 lis 2011, o 13:33
Samochód: Superb I
Silnik: 1.9TDI AWX (130KM, 5b)
Lokalizacja: Polska

Dlaczego NIE Borygo???

Post autor: robson »

Witam,
uzupełniałem ostatnio braki płynu chłodniczego w moim Superbie.
Jednak zanim się zapytałem kogoś znającego się na sprawie dolałem Borygo takie jak z linku http://www.boryszewerg.com.pl/borygo-nowy,52,l1.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Mechanik, którego zapytałem odpowiedział, że można dolać każdy płyn na bazie glikolu (do chłodnic aluminiowych), byle nie Borygo (podobno się "warzy")

Czy macie jakieś doświadczenia w tym temacie? Czym ewentualnie może grozić dolanie nieodpowiedniego płynu?

Z góry dzięki za odpowiedzi!
robson
Posty: 6
Rejestracja: 19 lis 2011, o 13:33
Samochód: Superb I
Silnik: 1.9TDI AWX (130KM, 5b)
Lokalizacja: Polska

Re: Dlaczego NIE Borygo???

Post autor: robson »

Znalazłem przed chwilą wątek na innym forum dot. Borygo, ale nadal nie wiem, czy zrobiłem dobrze czy źle.

"Borygo - nie, nie, nie i jeszcze raz nie to jest ostry płyn
Petrygo - jak najbardziej może być nie jest żrący
G12 - spoko
Płyn z biedronki, carefour, kaufland, tesco - ujdzie ale patrzcie by nie były zbyt żrące i nie pozostawiały osadów..."


Jak ktoś woli to link do tego forum: http://www.a6klub.pl/c5-28-plyn-g12-vt1 ... 985ac9e0a0" onclick="window.open(this.href);return false;

Problem nadal aktualny, proszę o podpowiedzi.
dekard
Posty: 63
Rejestracja: 7 kwie 2011, o 04:37
Samochód: Superb I
Silnik: 1.9TDI AWX (130KM, 5b)
Lokalizacja: Poznań

Re: Dlaczego NIE Borygo???

Post autor: dekard »

Zawsze lałem borygo i nigdy z żadnym autem nie miałem problemu. Co to znaczy "warzy"?
"Po borygo się nie rzygo" :)
robson
Posty: 6
Rejestracja: 19 lis 2011, o 13:33
Samochód: Superb I
Silnik: 1.9TDI AWX (130KM, 5b)
Lokalizacja: Polska

Re: Dlaczego NIE Borygo???

Post autor: robson »

że robi się coś w stylu masła. Nie wiem jaki to ma wpływ na chłodnicę i cały układ, ale się przestraszyłem :/
Awatar użytkownika
+ SUPERboska +
Posty: 173
Rejestracja: 24 sie 2011, o 14:16
Samochód: Superb II
Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
Imię: Dominik
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Re: Dlaczego NIE Borygo???

Post autor: + SUPERboska + »

a nie lepiej podjechać do ASO i za około 30zł kupić oryginalny G12 ?
Obrazek
Awatar użytkownika
pompon232
Posty: 32
Rejestracja: 25 wrz 2010, o 16:19
Samochód: Superb I
Silnik: 1.9TDI AVF (130KM, 6b)

Re: Dlaczego NIE Borygo???

Post autor: pompon232 »

chlodnica aluminiowa, borygo jest zrace- przezre ci jakies slabsze elementy na chlodnicy i bedziesz gwizdac
nowa chlodnica+ wymiana+ nowy plyn
superboska daje ci dobre rozwiazanie g12
dekard
Posty: 63
Rejestracja: 7 kwie 2011, o 04:37
Samochód: Superb I
Silnik: 1.9TDI AWX (130KM, 5b)
Lokalizacja: Poznań

Re: Dlaczego NIE Borygo???

Post autor: dekard »

Przesadzacie z tym Borygo IMHO.
http://www.sochaczew.boryszew.com.pl/bo ... 52,l1.html" onclick="window.open(this.href);return false;
W każdym borygo jest info, że można stosować do chłodnic z aluminium.
Np. różowe z linka powyżej od dedykowanego do aluminium różni się bardzo nieznacznie.(karty katalogowe)
Co do korozji to może ona być wywołane także zdarzeniem losowym np.: uderzenie kamienia podczas zimy (sól na drogach) i kłopot gotowy. O korozji elektrochemicznej nie wspomnę.
Także ja leję borygo i śpię spokojnie.
PS. Nie jestem pracownikiem Boryszewa, ani żadnej firm z powiązanych :)
robson
Posty: 6
Rejestracja: 19 lis 2011, o 13:33
Samochód: Superb I
Silnik: 1.9TDI AWX (130KM, 5b)
Lokalizacja: Polska

Re: Dlaczego NIE Borygo???

Post autor: robson »

Popytałem trochę w temacie i podobno problem polega na tym, że Borygo jakoś kiepsko reaguje z oryginalnym płynem od Skody G12. Także jak jest inny niż oryginał, to można spać spokojnie.
Co do żrących właściwości, to też podobno się wiele w Borygo poprawiło - na plus.

Swoją drogą jakaś porażka z tymi płynami, niby piszą na opakowaniu, że można mieszać z innymi, że jest odpowiedni do wszystkich rodzajów pojazdów spalinowych, a tu się okazuje że bull shit. No i ciekawe dlaczego tylko o Borygo tak mówią?

tak czy inaczej, chyba już się dowiedziałem wszystkiego co chciałem.

Dzięki za odpowiedzi.
Sebastian_M26
Posty: 1707
Rejestracja: 26 lut 2010, o 18:58
Samochód: Superb II
Silnik: 1.8TSI BZB (160KM)
Aktualnie: seria 188KM/270Nm
Lokalizacja: Katowice

Re: Dlaczego NIE Borygo???

Post autor: Sebastian_M26 »

Skoro ceny są naprawdę nie wysokie, a płyn zmienia się co 5-10 lat to po co ryzykować z Borygo i innymi płynami. Czy różnica cenowa, będąca równowartością może 2 litrów paliwa jest warta ewentualnymi konsekwencjami?
PANIE WŁADZO, MA PAN RACJĘ, NIESTETY ZDARZYŁO MI SIĘ PRZEKROCZYĆ PRĘDKOŚĆ, ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ Z TEGO, ŻE BYŁO TO BARDZO NIEODPOWIEDZIALNE, ŻE NARAZIŁEM INNYCH UCZESTNIKÓW RUCHU NA NIEBEZPIECZEŃSTWO ALE ... JECHAŁEM SZYBKO, GDYŻ LUBIĘ ZAPIERDALAĆ...
robson
Posty: 6
Rejestracja: 19 lis 2011, o 13:33
Samochód: Superb I
Silnik: 1.9TDI AWX (130KM, 5b)
Lokalizacja: Polska

Re: Dlaczego NIE Borygo???

Post autor: robson »

robson pisze:Witam,
uzupełniałem ostatnio braki płynu chłodniczego w moim Superbie.
Jednak zanim się zapytałem kogoś znającego się na sprawie dolałem Borygo takie jak z linku http://www.boryszewerg.com.pl/borygo-nowy,52,l1.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Mechanik, którego zapytałem odpowiedział, że można dolać każdy płyn na bazie glikolu (do chłodnic aluminiowych), byle nie Borygo (podobno się "warzy")

Czy macie jakieś doświadczenia w tym temacie? Czym ewentualnie może grozić dolanie nieodpowiedniego płynu?

Z góry dzięki za odpowiedzi!
Sebastian_M26, niewiele pomogłeś. A jakie mogą być ewentualne konsekwencje?
Casa
Posty: 108
Rejestracja: 25 cze 2011, o 22:11
Samochód: Superb III 4x4
Silnik: 1.6TDI (120KM)
Imię: Artur
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Dlaczego NIE Borygo???

Post autor: Casa »

Sebastian dmucha na zimne :) więc ewentualnych konsekwencji nie doświadcza więc pewnie takowych nie zna :)

Ja też myśle, że przy niewielkich różnicach nie ma co szaleć i lepiej dla własnego "spokojnego snu" robson zalać konkretem :)
ODPOWIEDZ