Forum Skoda Superb

Cześć

Proszę o pomoc w zdiagnozowaniu przyczyn problemu i wyrozumiałość bo to mój pierwszy post na forum.
Od niedawna posiadam Superb II 2.0 TDI DPF.
W trakcie jady po mieście wolne obroty wzrosły do poziomu ok 1000 i tak się utrzymywały (standardowo silnik na wolnych obrotach pracował w zakresie do 500-600 obr/min). Samochód normalnie przyspieszał, na desce rozdzielczej nie pojawiła się żadna kontrolka.

Czytałem w jednym z wątków że zwiększone obroty silnika mogą być przyczyną wypalania DPFa. Czy według Was to może być to? Jakie jeszcze objawy daje wypalanie DPFa?
Dodam jeszcze że na wolnym biegu wciskając pedał przyspieszenia obroty silnika wzrastają tylko do 2,5 tys obr/min, nawet po wciśnieciu pedału do podłogi. W trakcie jazdy wszystko ok. Czy to jest prawidłowe? Czy Super posiada jakieś ograniczenie obrotów silnika na luzie?

1) podniesienie obrotów może wskazywać na wypalanie dpf lub doładowanie akumulatora jeżeli spadło zbyt mocno napięcie
2) limiter obrotów na postoju wynosi 2500 obr/min i jest to normalne.

Fabek. Dziekuje za odpowiedź. Faktycznie podniesienie obrotow moze mieć związek ze spadkiem napięcia. Bo po dłuższej jeździe problem ustępuje lecz po kilku dniach jazdy po mieście na krótkich odcinkach powraca. Czy to wina akumulatora czy może czegoś innego? Pytam o akumulator bo faktycznie wymieniałem ok 1 mca temu n nowy. Na starym który był w aucie od nowości problem nie występował.

Podczas wypalania jak wdepne gaz u mnie puszcza bąka:-) Ale podczas wypalania jadąc. Na postoju tak nie widać.

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

Prz jakiej temperaturze zewnętrznej masz podniesione obroty?

Nie ma znaczenia. Jak musi wypalać to wypala gdy osiągnie gramy.
Dobra na mrozach chyba nie sprawdzałem... bo od dwóch lat śniegu nie ma Sprawdzę w tym roku.

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

Nie chodzi o wypalanie tylko o podniesione obroty. Nie zawsze podniesione obroty świadczą o wypalaniu się dpfa.

Samochód stoi w garażu wiec na dzis jest to ok 8 stopni. Nie ma znaczenia tez czy silnik jest zimny czy rozgrzany. Wczoraj wyruszając w trasę były obroty podniesione (i nie było to ssanie) przejechałem około 50 km i wszystko wróciło do normy. Po powrocie sprawdziłem napięcie na aku. Na wolnych obrotach napięcie ładowania ok. 13.8V. Czy to poprawna wartosc? Zmierzyłem też poziom naładowania aku było 12.68V. Po nocy dzis rano zmierzyłem i było 12.34V i oczywiście obroty były podniesione. Po przejechaniu ok 15 km po mieście obroty spadły do wlasciego poziomu.

Jak będziesz miał podniesione obroty to wyłącz ogrzewanie tzn na klimatroniku wciśnij OFF, żeby wszystko zgasło. Jak będziesz stał na wolnych obrotach to po chwili dodaj gazu. Daj znać czy obrotu spadły do normalnego poziomu.

Akumulator smietnik.

No właśnie juz próbowałem i wyłączyłem wszystko, radio i ogrzewanie żeby zmniejszyć pobor prądu. Po dodaniu gazu obroty nadal się utrzymywały na ok 1000

Dziś ponownie sprówbowałem wyłaczyć wszystkie odbiorniki zgodnie z sugestią YOGI3000 i o dziwo dziś po dodaniu gazu obroty powróciły do normalnego poziomu.
Czy to wskazuje na wadę akumulatora czy może coś innego?

Nie wiem czy nie szukacie dziury w całym...
Dzisiaj przejechałem 11km, temp zewnątrz 0 stopni... parkuję i też obroty podniesione. Sprawdziłem apka wypalanie NIE.
Zmniejszyłem ogrzewanie i dalej nic.
Poprostu coś se uwidział.

AKU nowe mam.

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

Dzis wymieniłem aku na nowy. Problem nadal występuje wiec to raczej nie wina aku. Majster który wymieniał powiedział że napięcie ladowania jest za niskie. Wahało się od 13.9 do 14.01. Czy według Was te wartości mieszczą się w normie czy może alternator juz nie działa jak powinien. Na tym nowym aku obroty tez się zawieszają i jak wylacze radio i ogrzewanie i przygazuje to wracają do normalnego poziomu. Czasem nawet jak na wolnych obrotach przygazuje nie wyłączając niczego to tez spadną a czasem pozostają na ok 950. Juz nie wiem czy to normalna reakacja czy nie.

To teraz zrób tak.
Jak wyłączysz klimatronik OFF i po chwili spadną obroty to nie dodając gazu włącz znowu klimatronik. Po kilku sekundach powinny obroty wzrosnąć do ok 1000. Jeśli tak się stanie to wszystko jest ok.