Po puszczeniu gazu rytmicznie dudni.

CAYC
Posty: 12
Rejestracja: 22 paź 2020, o 08:19
Samochód: Superb II
Silnik: 1.6TDI CAYC (105KM)
Aktualnie: 105
Imię: Andrzej

Po puszczeniu gazu rytmicznie dudni.

Post autor: CAYC »

Dzień Dobry,

dzisiaj jadąc do pracy moja Skoda Superb 1.6 CAYC 77KW 2014 FL zaczęła wydawać niepokojące dzwięki po puszczeniu gazu podczas jazdy na wrzuconym biegu, a mianowicie po odpuszczeniu gazu słychać rytmiczne dudnienie jakby z przodu, owe dudnienie a bardziej jego rytmika natęża się wraz ze wzrostem prędkości z jaką porusza się samochód.
Przy dodawaniu gazu podczas jazdy jak i podczas stania na luzie nic nie dudni, przy zmianie biegów też nic nie słychać, tylko podczas jazdy gdy puszczam gaz dudni rytmicznie przez kilka sekund i jest cisza.
Czy ktoś z Was spotkał się z takim objawem?

Wydaje mi się że sprzęgło odpada, raczej któraś z poduszek w silniku lub skrzyni, przegub, łóżysko albo jakiś element zawieszenia.?
Co o tym myślicie?

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
CAYC
Posty: 12
Rejestracja: 22 paź 2020, o 08:19
Samochód: Superb II
Silnik: 1.6TDI CAYC (105KM)
Aktualnie: 105
Imię: Andrzej

Re: Po puszczeniu gazu rytmicznie dudni.

Post autor: CAYC »

Widze ze nikt nie mial w samochodzie takich objawow, wiec przecieram szlak:)

Po dokladnej diagnozie okazalo sie ze to poduszka skrzyni biegow tak dudni, aczkolwiek podejrzenia padaly tez na sprzeglo.

Teraz czekam na wolny termin w ASO i do dziela:)
CAYC
Posty: 12
Rejestracja: 22 paź 2020, o 08:19
Samochód: Superb II
Silnik: 1.6TDI CAYC (105KM)
Aktualnie: 105
Imię: Andrzej

Re: Po puszczeniu gazu rytmicznie dudni.

Post autor: CAYC »

Zenujace zjawisko utraty profesjonalizmu, teraz okazalo sie ze to jednak nie poduszka skrzyni, poduszki silnika tez sa w porzadku.
Zastanawiam sie co zdiagnozuja, mysle ze wchodza w gre jeszcze przeguby a wrecz cale polosie, byc moze to ich wina, aczkolwiek czekam co powiedza, jesli sie potwierdza moje przypuszczenia to wymienie cale zeby miec spokoj.
A poki co dobrej nocy Wam zycze.
Awatar użytkownika
leszekmw
Posty: 3078
Rejestracja: 18 wrz 2013, o 14:13
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 213KM
Imię: leszek
Lokalizacja: lublin

Re: Po puszczeniu gazu rytmicznie dudni.

Post autor: leszekmw »

no to czekamy na relację co było..
Awatar użytkownika
Wahadlo1900
Posty: 37
Rejestracja: 10 lip 2020, o 13:48
Samochód: Superb II
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Imię: Rafał

Re: Po puszczeniu gazu rytmicznie dudni.

Post autor: Wahadlo1900 »

Dokręć wszystkie koła :)
CAYC
Posty: 12
Rejestracja: 22 paź 2020, o 08:19
Samochód: Superb II
Silnik: 1.6TDI CAYC (105KM)
Aktualnie: 105
Imię: Andrzej

Re: Po puszczeniu gazu rytmicznie dudni.

Post autor: CAYC »

Hhaha, ma kolega poczucie humoru:) doceniam, niestety to nie kola, ani nie klocki, ani nie sprzeglo, ani nie dyferencjal w skrzyni biegow, ale w sobote beda mi rozbierac cale polosie z przodu, wiec zobaczymy, cholery mozna z tym dzwiekiem dostac.
CAYC
Posty: 12
Rejestracja: 22 paź 2020, o 08:19
Samochód: Superb II
Silnik: 1.6TDI CAYC (105KM)
Aktualnie: 105
Imię: Andrzej

Re: Po puszczeniu gazu rytmicznie dudni.

Post autor: CAYC »

Dzisiaj zostaly zamontowane kompletne polosie SKF, wczesniejsze objawy ustaly ale pojawily sie nowe, a mianowicie:

1. kolo po stronie kierowcy buczy podczas jazdy przy kazdym obrocie kola przez chwile, potem przerwa do kolejnego obrotu itd., a intensywnosc buczenia zalezy od predkosci jego obrotu

2. samochod wpada w gigantyczne drgania i dudnienie od 3.000 obrotow, niezaleznie czy stoi czy jedzie, np. na postoju wystarczy wylaczyc uklad kontoli zeby obroty weszly powyzej 2.500 obrotow i trzymajac wcisniety gaz jest mocne dudnienie polaczone z gigantycznymi wibracjami, tak samo podczas redukcji biegu podczas wyprzedzania niezaleznie z jaka predkoscia sie jedzie, potrafi tez drgac i dudnic na 6 biegu przy 120,130,140.

Nie mam juz pomyslu co to moze byc a nie bede wymienial wszystkiego po kolei. 7 salonow Skody nie jest w stanie zdiagnozowac usterki.
Awatar użytkownika
Wahadlo1900
Posty: 37
Rejestracja: 10 lip 2020, o 13:48
Samochód: Superb II
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Imię: Rafał

Re: Po puszczeniu gazu rytmicznie dudni.

Post autor: Wahadlo1900 »

Wrzuć jakieś nagranie. Dudnienie może każdy inaczej interpretować
CAYC
Posty: 12
Rejestracja: 22 paź 2020, o 08:19
Samochód: Superb II
Silnik: 1.6TDI CAYC (105KM)
Aktualnie: 105
Imię: Andrzej

Re: Po puszczeniu gazu rytmicznie dudni.

Post autor: CAYC »

Probowalem to nagrac ale po odtworzeniu slychac tylko szum powietrza i opon, nie mam mikrofonu odpowiedniego.
Skode odkupil odemnie salon w ktorym odbieram niedlugo nowy samochod, 6 lat mi dzielnie sluzyla bez problemow, a w salonie powiedzieli ze sobie to w wolnej chwili naprawia,powiedzialem tylko zeby mi dali znac jak znajda co to jest zebym Wam mogl przekazac, moze kiedys komus sie przyda.
Awatar użytkownika
Wahadlo1900
Posty: 37
Rejestracja: 10 lip 2020, o 13:48
Samochód: Superb II
Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
Imię: Rafał

Re: Po puszczeniu gazu rytmicznie dudni.

Post autor: Wahadlo1900 »

Się okaże że to jakiś banał a Tobie powiedzą że to poważna sprawa była itp :) obym się mylił i powiedzieli prawdę.
CAYC
Posty: 12
Rejestracja: 22 paź 2020, o 08:19
Samochód: Superb II
Silnik: 1.6TDI CAYC (105KM)
Aktualnie: 105
Imię: Andrzej

Re: Po puszczeniu gazu rytmicznie dudni.

Post autor: CAYC »

Moze tak byc, aczkolwiek 7 ASO Skody nie ustalilo co sie dzieje, jak tylko dostane informacje to Wam powiem, moze komus sie przyda.
w Superbie nawet gumy,tuleje,mocowania wszystkiego z przodu sprawdzali i nie wiedza co to moze byc, na koniec stwierdzili ze to moze jakis amortyzator drgan walu korbowego czy cos w tym rodzaju, ja sie tylko usmiechnalem i zabralem samochod.
Zobaczymy co powiedza nowi spece, choc dla mnie to juz ganz egal ale przekaze Wam info.
Superb to nie Bentley tylko budzetowy samochod ale bylem zadowolony dopoki nie zaczelo sie dudnienie,drgania i wibracje.

Update.
Niestety nie zdradzili co to bylo ale podobno juz tego czegos nie ma, tak czy inaczej dziekuje za krotki pobyt tutaj, pozdrawiam Was serdecznie i zdrowia Wam zycze:)
Awatar użytkownika
vovoka
Posty: 12
Rejestracja: 17 maja 2015, o 17:32
Samochód: Superb II combi 4x4
Silnik: 2.0TDI CFFB (140KM)
Imię: Radek
Lokalizacja: Legnica

Re: Po puszczeniu gazu rytmicznie dudni.

Post autor: vovoka »

W 2.0 tdi 4x4 z 2012 miałem podobny problem. Wymiana łącznika wału załatwiła sprawę.
Akriss
Posty: 1
Rejestracja: 2 lip 2023, o 06:45
Samochód: Superb III
Rocznik: 2020
Silnik: 2.8 V6 BBG (190KM)

Re: Po puszczeniu gazu rytmicznie dudni.

Post autor: Akriss »

Witam,

Miałem identyczny problem jak autor tzn. opiszę po krótce moment występowania usterki, zapewne komuś będzie to pomocne:

Rodzaj usterki:

Dudnienie w momencie odpuszczania gazu, z przodu auta. Dzwiek niosący się początkowo z prawej strony, poźniej przy zwiekszeniu się siły dzwięku dochodził z lewej strony, ciężko było zlokalizować.

Symptomy:

Czuć wibracje na pedale gazu i hamulca, na kierownicy brak wibracji. Rytmicznej dudnienie, w trakcie jazdy na dowolnym biegu po puszczeniu gazu. W momencie dodawania gazu dzwięk ustawał. Dzwięk zwiekszajacy czestotliwość wraz ze wzrostem predkości lub spadajacy z trakcie zwalniania (hamowanie silnikiem).
Nie słychać na postoju, również nie słychać w trakcie jazdy bez wbitego biegu na jezdzie na luzie.
Dzwięk ustawał również w momencie hamowania pedałęm hamulca nożnym.
Dzwięk również w mniejszym stopniu ustawał w momencie skrętu kierownicą w prawo lub lewo

Mechanik, stwierdził że to łożysko. Jednakże postanowiłem sam sprawdzić w wolną sobotę, przed wyjazdem do mechanika.
Pojechałem również na stację diagnostyczną aby diagnosta ocenił na szarpakach czy to coś z zawieszeniem - stwierdził że wszystko OK. Ze to nie zawieszenie, że nie tarcze.

Rozwiązanie:

Postanowiłem w sobotę poświecic chwile czasu dać samochód na podnośnik. Podniosłem auto, zacząłem sprawdzać najpierw prawe koło czy nie ma luzów na łożysku - koło trzymało się piasty stabilnie, było ok brak luzu.
Lewe koło poruszałem... i co.. okazało się ze koło ma luzy na piaście. Luzy wynikające nie z wypracowanego łożyska, tylko z niedokręconych 2 srub mocujace koło do piasty. Nie dało się ich już dokrecic, a koło miało luz na piaście. Tzn. pewnie gdybym wział 2 metrową rurę wówczas dokreciłbym te 2 szt. Jednak wolałem bardziej cywilizowany sposób.
Po odkreceniu koła, wyczyszczeniu srub, nasmarowaniu (były skorodowane), nie dało się ich recznie wkrecić, miały opór, był problem żeby je krecic kluczem. Sruby były tak brudne i skorodowane że bez smaru nie dało się ich kręcić.
Objaw minał, auto jak nowe, zero bicia.

Winą za wszystko obarczam wulkanizatora, ktory 2 miesiace do tyłu wymieniał opony. Widocznie sruby był tak skorodowane iż nie zostały dokładnie dokręcone.

Odkręciłem wszystkie 4 koła, przesmarowałem wszystkie śruby, ponownie dokręcając koła.
ODPOWIEDZ