Forum Skoda Superb

Witam mam ponownie pytanie do was już mi się nie grzeje do temperatury 130 tylko do 90 i trzyma taką temperaturę ani już w chłodnicy nie znajduje się olej Ale teraz mam kłopot z tym że czasami poziom płynu chłodniczego jak dłużej jeżdżę to wzrasta ponad poziom Max i w tedy dymi A później jak stygnie to praktycznie poziom płynu jest zerowy. I tu moje pytanie co to może być? Słyszałam że to może być termostat czy rzeczywiście to jego wina czy czeka mnie wymiana uszczelki pod głowicą? I jeszcze jeden problem jak doleje olej między minimum A maximum i długo jeżdżę po pewnym czasie pokazuje mi się kontrolka oleju że niby go nie ma Ale jak ostygnie i sprawdzę to jest tak samo między min. A Max. I czy to może być ze czujnik jest do wymiany? Proszę pomóżcie pytam tutaj bo już nie raz mi pomogliscie i uratowaliscie z wydania sporej sumy pieniędzy A nie ukrywam że chce ominąć wymianę uszczelki pod głowicą bo wiem że to spory wydatek jeśli jest on nie konieczny pozdrawiam i dziękuję za wszelką pomoc

Poziom płynu mierzymy zawsze w tych samych warunkach, np po nocy na zimnym silniku. Jeśli rano mamy powiedzmy równo z kreską minimum i jeśli poziom nie spada przez kolejne dni to jest ok.
Przy rozgrzanym silniku poziom płynu zawsze rośnie
Skąd dymi dokładnie ?
Chłodnica i jej węże przy rozgrzanym aucie gorąca?

Miarka oleju ma 3 poziomy:

Poziom oleju w zakresie A: Nie wolno dolewać oleju
Poziom oleju w zakresie B: Można dolać oleju, może się zdarzyć, że olej będzie w obszarze A
Poziom oleju w zakresie C: Uzupełnić olej, wystarczy by był w zakresie B

Jakim olejem zalany silnik?
Może być czujnik a może być też pompa oleju, najlepiej podjechać rozgrzanym autem do mechanika na pomiar ciśnienia oleju.

Dymi jakby spod chlodnicy. Węże w miarę cieple. A oleju mam jak patrząc na dołączone zdjęcie pomiędzy A-B.