Forum Skoda Superb

Hej,
chciałbym się z Wami „podzielić” moją awarią. Od dłuższego czasu używając Start Stop auto ruszając z miejsca wchodziło na wyższe obroty (1200-1300) i nagle obroty spadały, było to takie szarpnięcie jakby ruszyć szybciej i zdjąć gwałtownie nogę z gazu. Wszystko na krótkim odcinku około 2-3 metry. Problem nie pojawiał się zawsze, raz było delikatniej, raz nie było. Ale mocno to denerwuje. Dzieje się to tylko kiedy silnik jest wyłączony ( Start Stop) i puszczamy hamulec nie dodając gazu, pozwalamy ruszyć tej kurze samej.
Jak zwykle walka w serwisie ( widzę ich wyraz twarzy, jakiś debil się przypier...), ale trafiłem na zajebistego kierownika serwisu( ten co zajął się sprawą mojej maglownicy) zostawiłem auto u niego na pare dni i zdiagnozowali mechatronikę. Masakra z tym autem, czekam teraz dwa tygodnie na części i będą wymieniali.
Ciekaw jestem czy komuś tez tak szarpie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie nie szarpie, bo ... wyłączyłem system Start-Stop. A tak w ogóle to najlepiej skrzynia chodzi na programie S.

najlepiej skrzynia chodzi jak się zrobi soft a nie jeździ na tym fabrycznym gównie, generalnie wszystko co z fabryki wyjechało to gówno, począwszy od oleju, zawieszeniu, pracy skrzyni itp. Dopiero po odpowiednich mniejszych lub większych modyfikacji, wszystko pracuje jak należy

Zgadzam się co do softu, pozostaje tylko kwestia gwarancji. Bo przy takiej awarii, mechatronika kosztuje pewnie z 10k w serwisie i z 3k na rynku wtórnym


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No nie mówcie, że w III też ASG szarpie.....?

Przecież to jest to sam dsg co w S2, kwestia tylko softu który to nie jest idealny opuszczając fabrykę, soft fabryczny jest nastawiony na jak najniższe spalanie a to nigdy nie idzie w parze z optymalną pracą