Forum Skoda Superb

Witam,

pacjent to Superb 1 130KM 1.9TDI AWX

w oststnim czasie borykam się s problemem kopcenia z rury wydechowej. Ostatnio wymieniłem chłodniczke emisji spalin, po wymianie której kopcenie drastycznie zmalało lecz od czasu do czasu, wciąż kopcił mocniej niż powinien. Również zabiegowi została poddana głowica wraz z planowaniem oraz został wymieniony kompletny rozrząd wraz z pompą wody i filtrami.

Macie jakieś pomysły co może być przyczyną?

Z góry dzięki za pomoc.

ile Ci płynu ubywa?

Dużo, po pracy dolewam od paru dni po 200-300 ml... 40km trasy łącznie... Nie potrafie wyczaić co jest przyczyną, raz na zimnym zakopci, raz na ciepłym, innym razem wcale... w czwartek będę naprawiał klimatyzacje, bo nie ma ogrzewania - wg jednego mechanika wszystkie podzespoły klimatyzacji sprawne, a pomimo to nie otwiera się klapa z gorącym powietrzem (nie mam pojecia czy może mieć to coś wspólnego z kopceniem ale ogrzewanie przyda się póki zimno na dworze ). Nie wiem czy nie zakupić testeru szczelności uszczelki głowicy - widziałem za 10 zł na alledrogo.

Dziś po pracy nie chaiał odpalić - zgasł na biegu po uruchomieniu, po 5 czy 6 próbie odpalił. Wydaje mi sie, że do spalania trafia płyn chłodniczy, który spowodował to zajście.

Co uważacie?

Ja uważam,że uszczelka pod głowicą powiedziała pa,pa.

była robiona właśnie 9 dni temu...

Czy robił CI to zaufany mechanik?
Sprawdź kompresje, wyjdzie co jest walnięte (może głowica jest sama w sobie pęknięta).

Głowica była prostowana, blok nie był sprawdzany podobno (dzwoniłem niedawno).

Co Ci mechanik powiedział nt tej całej sytuacji?
planowana chyba?
Sprawdź kompresje -> wykluczy lub potwierdzi czy to wina głowicy czy też nie.

W poniedziałek oddaje auto. Odnośnie planowania - tak też było, info dostałem odnośnie bloku tylko, że nie sprawdzali. A jak przyjadę to sprawdzą jego szczelność.

chodzi o ew. pekniecia glowicy.

Czy usterka musi być w głowicy?

Może być tak, że chłodnica jest nieszczelna gdzieś i to jest przyczyną białego kopcenia oraz braku ogrzewania?

Jedynym miejscem,gdzie płyn chłodniczy może dostać się do kolektora wydechowego jest głowica.Z uszkodzonej chłodnicy może ewentualnie wyciec na drogę.

JanuszSz -> dokladnie jak napisal. Jezeli przepala Ci plyn chlodniczy to chyba nie ma innej drogi ktora moglby sie dostawac do komor spalania jak wlasnie przez glowice.

Mechanik zaproponował wymianę bloku, zgodziłem się, a jutro zobaczymy efekty. Zastanawiają mnie tylko 2 rzeczy - pieniężne - przy takiej naprawie zakłada się nowy rozrząd robiony był 2 tys. km temu jak i również uszczelka... , teraz znowu powinien być wymieniony chaciażby sam pasek i uszczelka? I czy mechanik powinien mieć zapłacone za ponowne rozbieranie całego silnika skoro awaria nie znikła po pierwszej próbie naprawy?
Nie chce wyjść na żyda, ale również nie chce wywalać niesłusznie pieniędzy...