Wiesz ja nad tym tematem siedziałem wiele godzin + sporo kartek obliczeń, na dzień dzisiejszy jeszcze można spokojnie nabijać r134a, jednak samochodów z klimą na ten czynnik są miliony a czynnika z roku na rok mniej na rynku
A R134a w kosztuje ok 100zł/kg, a serwisy koszą po 300 zł/kg
Druga sprawa to dostać świeży czynnik z butli to jak wygrać na loterii, tak naprawdę nie wiesz co ci wtłaczają do układu - jak dobrze trafisz to dostaniesz czynnik znacznie zanieczyszczony spuszczony z innych aut.
Swoją drogą wśród ludzi z branży chłodniczej te automaty, które stoją po większości serwisów noszą potoczną nazwę "zarzynarek kompresorów"
Najbardziej wnerwiające jest to że "John Smith" jak ma pustą klimę to jedzie do WallMart-u i kupuje
340gram za 5 USD, a u nas banda ekoterrorystów wylobbowała
regularne ograniczenie ilości czynnika na rynku na rzecz dziadowskiego R1234yf (na który patent mają tylko Honeywell i Dupont).
Zobaczcie, że ostatnio jest nagonka na nabijanie "LPG" do klimatyzacji, to też jest celowe działanie aby zrobić "złą reklamę" alternatywom dla R134a.
Fakt nabijanie LPG do klimy to głupota - na dobrą sprawę nie wiesz co ładujesz i jakie to ma właściwości
Ale efekt medialny został osiągnięty, dziś przeciętny Kowalski:
Kod: Zaznacz cały
ma zakodowane że LPG = Propan+Butan
często wie, że propan to r290 a izobutan to r600a
nie rozróżnia butanu od izobutanu (dwa gazy o zupełnie różnych właściwościach)
zakodowane skojarzenie, że r290+r600a=LPG
LPG w klimie to zuo :twisted:
Mieszanina 50/50 czynników chłodniczych r290 (propan) i r600a (izobutan) dostępna pod nazwami handlowymi EasyKlima, Care30, Minus30.
Właściwości termodynamicze tej mieszaniny są na tyle bliskie r134a że można ją nazwać zamiennikiem r134a, pod warunkiem odpowiedniego dobrania odpowiedniej ilości nowego czynnika.
Co ciekawe na
brytyjskiej stronie Linde Care30 jest dostępny a
na polskiej już nie