Usterka tylnych hamulców - proszę o pomoc
: 2 kwie 2018, o 09:28
Witam,
2 dni temu podczas jazdy - ostatnie 100km z 1000km trasy, usłyszałem nienaturalne szumienie/hałasowanie podczas hamowania. Z racji tego, że byłem już zmęczony i jechałem w nocy, dojechałem do celu, auto zgasiłem i poszedłem spać. Z samego rana poszedłem sprawdzić jak wyglądają moje hamulce. Poniżej krótki opis ze zdjęciami.
Auto: Skoda Superb
Rok Produkcji: 2016
Przebieg : 32 500km
Ostatni przegląd : 22 grudzień 2017, klocki i tarcze wg protokołu OK
Stan na 1 kwiecień:
1) Przednie tarcze i klocki hamulcowe - OK
2) Tył prawy - OK
3) Tył lewy - brak klocków hamulcowych, uszkodzona/zjechana tarcza hamulcowa
Jakby obrazki nie działały -
https://ibb.co/c8QWEn
https://ibb.co/buVL77
Jako, że auto na gwarancji, zadzwoniłem do Skody. Przyjechał ekspert, ocenił, że auto nie nadaje się do jazdy i auto zostało zabrane.
Uznał, że doszło do usterki/uszkodzenia cylinderka i zalecił wymianę klocków i tarcz z tyłu - po obu stronach.
Zaznaczył, że serwis może próbować różnych sztuczek, żeby zwalić winę na eksploatacje/użytkownika, co w tym wypadku nie miało by żadnego sensu jako:
1) Doszło do usterki z jednej strony
2) Auto ma przejechane 32 000km
3) Najpierw zużywają się przednie klocki (zaznaczył, że w przypadku automatu, jest to jeszcze bardziej nasilone)
Bardzo prosiłbym Was o opinię w razie jakichkolwiek kłopotów z serwisem, żebym mógł się odpowiednio przygotować.
Za wszelkie sugestie bardzo dziękuje.
Pozdrawiam
Radek
2 dni temu podczas jazdy - ostatnie 100km z 1000km trasy, usłyszałem nienaturalne szumienie/hałasowanie podczas hamowania. Z racji tego, że byłem już zmęczony i jechałem w nocy, dojechałem do celu, auto zgasiłem i poszedłem spać. Z samego rana poszedłem sprawdzić jak wyglądają moje hamulce. Poniżej krótki opis ze zdjęciami.
Auto: Skoda Superb
Rok Produkcji: 2016
Przebieg : 32 500km
Ostatni przegląd : 22 grudzień 2017, klocki i tarcze wg protokołu OK
Stan na 1 kwiecień:
1) Przednie tarcze i klocki hamulcowe - OK
2) Tył prawy - OK
3) Tył lewy - brak klocków hamulcowych, uszkodzona/zjechana tarcza hamulcowa
Jakby obrazki nie działały -
https://ibb.co/c8QWEn
https://ibb.co/buVL77
Jako, że auto na gwarancji, zadzwoniłem do Skody. Przyjechał ekspert, ocenił, że auto nie nadaje się do jazdy i auto zostało zabrane.
Uznał, że doszło do usterki/uszkodzenia cylinderka i zalecił wymianę klocków i tarcz z tyłu - po obu stronach.
Zaznaczył, że serwis może próbować różnych sztuczek, żeby zwalić winę na eksploatacje/użytkownika, co w tym wypadku nie miało by żadnego sensu jako:
1) Doszło do usterki z jednej strony
2) Auto ma przejechane 32 000km
3) Najpierw zużywają się przednie klocki (zaznaczył, że w przypadku automatu, jest to jeszcze bardziej nasilone)
Bardzo prosiłbym Was o opinię w razie jakichkolwiek kłopotów z serwisem, żebym mógł się odpowiednio przygotować.
Za wszelkie sugestie bardzo dziękuje.
Pozdrawiam
Radek