Strona 1892 z 1988

Re: O wszystkim i o niczym

: 18 sty 2017, o 18:43
autor: CLO27
JKoval88 pisze:Oni twierdzą że koszt nakrętek spada na mnie ale dali auto zastępcze i powiedzieli ze jeszcze sprawdza i pomyślą :D
No to oddasz auto jak naprawia albo nie odbierzesz raz taką akcje miałem w vw po 3 dniach naprawili wszystko co zjebali.....znaczy spiepszyła się u nich pompa paliwa a mnie chcieli jej kosztem obciążyć to nie odbierałem i brum brum ich autem robiłem :lol: :twisted:

Re: O wszystkim i o niczym

: 18 sty 2017, o 19:12
autor: JKoval88
No właśnie o serwis vw się rozchodzi :)

Re: O wszystkim i o niczym

: 18 sty 2017, o 19:45
autor: leszekmw
JKoval88 pisze:Wiem ale mam telefon teściowej bo mój się utopił a ten pisze co chce
skoro telefon sie utopił to może przy okazji i ....

:twisted:
CLO27 pisze:znaczy spiepszyła się
Clo , a Ty się piepszysz czy pieprzysz... :?:
:lol:

Re: O wszystkim i o niczym

: 18 sty 2017, o 20:09
autor: CLO27
leszekmw pisze:
JKoval88 pisze:Wiem ale mam telefon teściowej bo mój się utopił a ten pisze co chce
skoro telefon sie utopił to może przy okazji i ....

:twisted:
CLO27 pisze:znaczy spiepszyła się
Clo , a Ty się piepszysz czy pieprzysz... :?:
:lol:
to zależy :mrgreen:

Re: O wszystkim i o niczym

: 19 sty 2017, o 00:46
autor: kamracik
leszekmw pisze:
kamracik pisze:Przykład: chce wymienić koła - koszt 50PLN, to serwis zdaje sobie sprawę, że może tak być, że się zapiekły śruby i nie powinien tego doliczać.
sorki..bardzo Cię lubię ale to nie tak...
klient ma płacić za takie nieprzewidziane rzeczy..oczywiście mówię o sytuacjach ekstremalnych czyli że odkręcanie jednego koła zajmuje więcej niż 5 minut , w sezonie...
a znam sytuację gdzie odkręcanie kół zajęło cały dzień serwisowi aso...
Jasne Leszku, ale nie mów mi, że zapieczona śruba to nie jest standard. Tak samo z przybitą na maksa pneumatykiem. Mówię o przeciętnych akcjach, a nie typu, że cały dzień się na to schodzi. Pewne rzeczy przecież przewidujesz i pewnie masz patent na choćby brak zabezpieczenia na śrubę przez klienta.

Re: O wszystkim i o niczym

: 19 sty 2017, o 05:49
autor: JKoval88
No OK :)

Ale zabespieczenia i śrUby :D sam osobiście przykręcałem w lato dynamometrem :) (też mają prawo się zapiec)
druga sprawa auto uderza kołem w krawężnik wymieniają felgę zakładają zrywają zabezpieczenie wydają auto nie informując o tym że jedno koło jest przykręcone na 4 śrUby :) auto odebrane późno nie oglądane dokładnie po czym okazuje się że podświetlenie wskazówki od prędkościomierza nie działa.... samochod aby jechał prosto trzeba trzymać kierownicę w lewo serwis twierdzi ze wszystko jest ok bo nie mogą ustawić geometri zbierzności bo są pozapiekane nakrętki i aby oni to ustawili to muszą wymienić nakrętki a że ten koszt muszę pokryć ja gdyż ubezpieczyciel im nie zwróci za to czy aby napewno ?? a jeśli skrzywił sie wachacz zwrotnica jakiś drążek to muszą to zdiagnozować... i właśnie rozchodzi się o to czyj to koszt i czy mają prawo wydać takie auto twierdząc że tak ma być bo jest sprawne a że skręca i brakuje złodziejki .... ???

Re: O wszystkim i o niczym

: 19 sty 2017, o 09:21
autor: Elninjo
Co by nie mówić h****owy warsztat...
Nawet jeśli nie mogą zrobić części prac z powodów różnych nie powinni wypuszczać auta bez pełnej informacji klienta...
Jeżeli cos wykracza poza wartość wyceny / uzgodnionych kosztów itp. należy poinformować klienta i uzgodnić z nim dalszy harmonogram a nie wydawać auto, które może stwarzać zagrożenie na drodze... Jeżeli klient świadomie podjął decyzję o zabraniu samochodu (podpisał protokół odbioru ze wskazanymi wadami) to może mieć pretensje tylko do siebie... w każdym innym przypadku to wina warsztatu...

Re: O wszystkim i o niczym

: 19 sty 2017, o 10:56
autor: Sebastian_M26
Warsztat zgłasza ubezpieczycielowi konieczność geometrii, uszkodzone elementy do wglądu. Normalia do pewnej wartości są liczone w kosztorysie. Coś czuję że zaebali kasę za normalia... Każdy uszkodzony element lub wymieniony zgodnie z procedurą (śruba jednorazowa) podlega zwrotowi z oc. Na debili, złodziejstwa i nierobów nie ma rady.

Re: O wszystkim i o niczym

: 19 sty 2017, o 17:34
autor: leszekmw
ooo..cześć Seba... :D
jak tam rachunki z WOŚP Ci wyszły... :?:
kamracik pisze:Tak samo z przybitą na maksa pneumatykiem. Mówię o przeciętnych akcjach, a nie typu, że cały dzień się na to schodzi. Pewne rzeczy przecież przewidujesz i pewnie masz patent na choćby brak zabezpieczenia na śrubę przez klienta.
mam 20-letnie doświadczenie które mi mówi żeby gówna nie zaczepiać..generalnie..szczególnie w starszych autach...szczególnie z klientami którzy mają bardzo wysokie mniemanie o swoich autach...
mam przyjaciela mechanika blisko i tam odsyłam takie przypadki ekstremalne..a on ich kasuje po swojemu..ma na to czas itd. , ja wolę czasami nie zarobić..jakoś przeżyję...
oczywiście to nie tak że nie lubię pieniędzy..ale jak patrzę na stawki u mechaników w mojej okolicy :twisted: ...nie , naprawdę jak mam zarobić parę groszy z duuużym ryzykiem że coś się innego spierdoli przy okazji to wolę zapalić papierosa i popatrzeć się w okno jak mówi mój przyjaciel..

Re: O wszystkim i o niczym

: 19 sty 2017, o 23:42
autor: kamracik
No i tu przemawia przez Ciebie doświadczenie :) Często też tak samo robię.

Re: O wszystkim i o niczym

: 20 sty 2017, o 11:12
autor: JKoval88
Fajnie że macie doświadczenia ;) natomiast pytanie brzmiało kto pokrywa koszty geometrii po kolizji z oc sprawcy jeśli zbierzność/geometria się przestawiła a śruby bądź nakrętki są zapieczone że serwis nie może ich odkręcić tylko wymienić na nowe (nie ważne już czy próbowali czy tylko popatrzyli) auto naprawiane jest z OC sprawcy bezgotówkowo i jest autem 3 letnim.

Re: O wszystkim i o niczym

: 20 sty 2017, o 11:17
autor: JKoval88
i koszty śrub, nakrętek i robocizny ;)

Re: O wszystkim i o niczym

: 20 sty 2017, o 11:18
autor: Łuki_ssuperb
OC sprawcy

Re: O wszystkim i o niczym

: 21 sty 2017, o 02:17
autor: kamracik
JKoval88 pisze:Fajnie że macie doświadczenia ;) natomiast pytanie brzmiało kto pokrywa koszty geometrii po kolizji z oc sprawcy jeśli zbierzność/geometria się przestawiła a śruby bądź nakrętki są zapieczone że serwis nie może ich odkręcić tylko wymienić na nowe (nie ważne już czy próbowali czy tylko popatrzyli) auto naprawiane jest z OC sprawcy bezgotówkowo i jest autem 3 letnim.
Zgodnie z jakimś tam zapisem z OC sprawcy masz doprowadzić pojazd do stanu w jakim znajdował się przed kolizją. Czyli jak jechał prosto to ma jechać prosto. Jak nie zgadza się z tym ubezpieczyciel to pozwól prawnikowi z nim pogadać.

Re: O wszystkim i o niczym

: 21 sty 2017, o 05:25
autor: JKoval88
I o to mi chodziło ;)