2.0 TSI ciekawostka

[bezduszny]

.

[piotreks31]

Kolejne tankowanie, globalne średnie spalanie na poziomie 8.8, średnie 7.8 l/100km, bak starcza na ok 650 km.
Nie chce mi się wierzyć, że 3 l/100 mniej to tylko zmiana softu !
Fakt auto stalo się bardziej przewidywalne, mniej dzikie, nie wyrywa i nie kopie w plecy z byle powodu. Jest nadal szybki, ale bardziej w stylu w jakim przyspieszają auta na ropę.
Bardziej stał się szybką limuzyną, wcześniej nie byłem pewien czym mnie zaskoczy przy następnym wyprzedzaniu.
Trochę mi tego brakuje, ale oszczędność paliwa przy moich przebiegach jest w tym przypadku konkretna.
Zastanawiam się czy może ktoś z tym silnikiem będzie jechał niedługo do ASO na przegląd ?
Ciekawi mnie opinia innych użytkowników.

[bezduszny]

Pewnie standardowo podpięli samochód do kompa..
a ten wywalił aktualizację oprogramowania. No i wgrali.

[Cobrettiiii]

Pewnie standardowo podpięli samochód do kompa..
a ten wywalił aktualizację oprogramowania. No i wgrali.

Pewnie kolejna "cicha" akcja ASO

[bezduszny]

Nie. To żadna akcja.
Takie poprawki softu to norma.

Mi też kiedyś w Oplu w ten sposób skasowali

[Roger83]

Ze względu na DSG to raczej nie, bo nawet słabszy 2.0 TDI 140KM ma 320 niutonów i nic się z tego tytułu nie dzieje, miałem to kiedyś w Pastuchu B6 (tak, tak, słynne pompowtryski, też mnie dopadły:):) ) i nic się z tą skrzynią nie działo absolutnie. A dawałem mu czasami ostro. A ma ktoś jakieś potwierdzone historie z DSG6? Bo DSG7 to syf, wiadomo, sam jeździłem, ale sześciobiegówka wydawała mi się wedle opinii i własnych doświadczeń niezawodna.

[Zaj007]

To i tamo czasami siada, wiadomo. Trochę historii znam, nie wiem o czy chcesz poczytać. U mnie jedyna usterka, która nie powinna mieć miejsca to poluzowany plastikowy dekielek od filtra oleju. Trochę nerwów, pobudzony podjazd i 400 zł.

[Prekompilator]

Bo DSG7 to syf, wiadomo, sam jeździłem

Co się konkretnie działo i z którego miesiąca/roku miałeś auto?

[Roger83]

Dokładnie to samo, co u wszystkich - po roku lub 15k zaczyna się (jak to ładnie mówią fachowcy) - "tarpanie", czyli szarpie na drugim biegu tak, jakbyś przejeżdżał przez taką tarkę, co się robi przed światłami latem od stojących samochodów. Niektórzy dodają do opisu także, że "odgłos dzwonienia śrubami".
Wszystkiemu winne suche tarcze (i to Wam powie po cichu każdy mechanik z ASO Skody - z kilkoma rozmawiałem).

Fura to był brand new Passat B7 1.8 TSI z 2011 roku. Poprzednio w B6 2.0 TDI miałem DSG6 na mokrych sprzęgłach przez 4 lata i jazda jak po maśle. Tylko w końcu pompowtryski mnie dopadły i się rozstaliśmy...

[Prekompilator]

Czyli tak jak myślałem - moich 2 znajomych miało to samo w passatach, tylko przy 40 kkm.
Od października 2011 jest to podobno poprawione. W każdym razie w Australii była akcja serwisowa związana ze zbyt słabymi suchymi sprzęgłami i dotyczyła właśnie aut od <nie pamiętam kiedy> do września/października 2011.

[Mihau]

Prekompilator zapraszam do lektury
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.p ... 15&start=0

[Roger83]

No dokładnie o to idzie Dobrze, chociaż, że inni też o tym piszą tak obszernie, bo przynajmniej wiem, że nie zwariowałem.
Przedobrzyli chłopcy, 6 biegówka by wystarczyła, i po grzyba byłby te suche sprzęgła. Tylko dlaczego, znowu, skoro wiedzą i poprawili,
to nie ma ogólnoeuropejskiej akcji serwisowej. Spieprzyli, to niech wymienią wszystkim skrzynie i tyle.

[Zaj007]

Teraz będzie tylko lepiej, bo w O3 1,8 TSI urosło w moc i moment. Do tego 4x4 wyłącznie z tą skszynią... (Nie będzie wentyla w postaci utraty trakcji)

[Prekompilator]

Suche sprzęgła są po to, żeby była wyższa sprawność skrzyni.
U mnie raczej jest nowy soft, więc powinno być OK.
BTW. - O3 1.8 TSI urosło w moc, ale nie w moment - ma tyle samo co 1.4 140 KM, tylko później się kończy.

[Zaj007]

To nie ma 280Nm?