S2, manual, wersja 4x4 - ocena oleju Millers EP 75w80 GL5

bezduszny

Re: S2, manual, wersja 4x4 - ocena oleju Millers EP 75w80 GL

Post autor: bezduszny »

Można i 0/30..
ale dla kogoś kto nie jest "w temacie" lepiej niech będzie jakiś 5/30..... by nie czuł jakiegoś podświadomego dyskomfortu posiadania nie tego co zaleca producent.
Sebastian_M26 pisze:A tak w ogóle to na tym Absolute+, można ileś tam km przejechać, czy to błąd w tłumaczeniu, bo mam zamiar coś przetestować na naprawdę zasyfionym silniku.
Można jeździć z nim.
Sam kupiłem do nowego swojego nabytku.. i będzie pewnie ze 3-4 dni pracował.

Jak jest mega syf... to zalej ten Verylube.
Jaki to silnik ?
skodaman
Posty: 83
Rejestracja: 23 lut 2012, o 20:02
Samochód: Superb II
Silnik: 1.9TDI BXE (105KM)
Aktualnie: 145KM / 330Nm
Lokalizacja: Dublin

Re: S2, manual, wersja 4x4 - ocena oleju Millers EP 75w80 GL

Post autor: skodaman »

Ok, ale jak to naprawde jest z tym wlasciwym plukaniem silnika???
Wlewasz plukanke przed wymiana oleju- w zaleznosci od plukanki silnik ma pracowac na niej od kilku do kilkudziesieciu minut a Ty piszesz ze pojezdzisz na niej kilka dni??? Czy to sie jakos negatywnie nie odbije na silniku?
Z tego co slyszalem to ze po zlaniu starego oleju z plukanka zalewamy silnik nowym olejem i przejezdzamy okolo 1000km i znowy spuszczamy olej, dlatego ze do konca nie jestesmy w stanie wyplukac z silnika starego oleju z plukanka i dopiero wtedy zalewamy znowy swiezy olej na caly okres do nastepnego przegladu. Wiec jak to z tym jest?
Ciekawi mnie to ze wzgledu ze ja jezdze autem okolo 5-6lat i w tym okresie zrobie okolo 400kkm wiec zalezy na bezawaryjnosci :D
Poprzednio mialem S1 TDI AWX i zrobilem nia ponad 550kkm od poczatku jezdzona na Valvoline 5W30 Diesel Durablend bez zadnych plukanek i dodatkow do silnika wymiany co 10kkm, pozniej zrobilem glowice i sprzedalem po rodzinie. Zadnych problemow z silnikiem w calym okresie uzytkowania. Obecna SII mysle przelatac do +400kkm i wtedy bede sprzedawal. Tez jezdze na Millersie i zmieniam olej + filtry co 10kkm + cera tech(leje zachowawczo/zapobiegawczo nie wiem czy wydluzy bezawaryjnosc pracy silnika bo do S1 oprocz olejy nic nie lalem).
Awatar użytkownika
Misiek Fisiek
Posty: 9426
Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 1000.500.100.900
Lokalizacja: Warwsiowa

Re: S2, manual, wersja 4x4 - ocena oleju Millers EP 75w80 GL

Post autor: Misiek Fisiek »

Są różne płukanki. Takie, na których silnik może popracować 5 minut i takie, na których może przejechać 2000 km.
Obrazek

♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
rezon
Posty: 3475
Rejestracja: 10 lip 2012, o 10:17
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 220KM 440Nm
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Rzeszów

Re: S2, manual, wersja 4x4 - ocena oleju Millers EP 75w80 GL

Post autor: rezon »

Ja też mam przejechane ok. 1,3Mkm i tylko raz płukałem silnik - w Outlanderze 2,0TDI wymieniałem fabryczny, czarny przy przebiegu 5kkm. Po 15 min. płukaniu (przy mnie), zalaniu nowego Motula i przejechaniu 2kkm wyglądał jak poprzedni ;) Cóż recyrkulacja spalin swoje robi ;) Olej zmieniam zawsze wg wskazań fabrycznych - dawniej co 10kkm, później 15kkm, 20kkm - zależnie od tego co było w instrukcji. Teraz wg wskazań kompa. Silnik do tej pory zatarłem raz - jak pompa wody wystrzeliła kuleczkami pod maską :( - co z olejem miało mało wspólnego. Nie oszczędzam, ale i nie szaleję, leję oleje z górnej półki budżetowej spełniające wymagania i jeżdżę. Na początku Selektol, później co się dało kupić, długo w różnych samochodach na VAT, Mobil 1, później Motul, teraz Millers - i jakoś się turlają.
Był S2 1,8TSI 4x4 2012 Obrazek
bezduszny

Re: S2, manual, wersja 4x4 - ocena oleju Millers EP 75w80 GL

Post autor: bezduszny »

skodaman pisze:Ok, ale jak to naprawde jest z tym wlasciwym plukaniem silnika???
Wlewasz plukanke przed wymiana oleju- w zaleznosci od plukanki silnik ma pracowac na niej od kilku do kilkudziesieciu minut a Ty piszesz ze pojezdzisz na niej kilka dni??? Czy to sie jakos negatywnie nie odbije na silniku?
Dokładnie tak jak napisałeś.
Wlewasz przed wymianą... 30minut pracy i spuszczasz olej jak w czasie normalnej wymiany.
Żadnych dodatkowych czynności nie ma sensu robić.
Jeżeli będziesz robił to co każdą wymianę czy nawet co drugą... nagary nie zdążą się osadzić.

Długie płukanie i mocniejszymi środkami robi się w starych silnikach (mój w Jeep'ie ma 16 lat)
które mają kilkanaście lat i które mają nie znany przebieg i zalewane były nie wiadomo czym.
Sebastian_M26
Posty: 1707
Rejestracja: 26 lut 2010, o 18:58
Samochód: Superb II
Silnik: 1.8TSI BZB (160KM)
Aktualnie: seria 188KM/270Nm
Lokalizacja: Katowice

Re: S2, manual, wersja 4x4 - ocena oleju Millers EP 75w80 GL

Post autor: Sebastian_M26 »

bezduszny pisze:Jaki to silnik ?
Stary Fiat, z dużym przebiegiem, jeżdżony na najtańszych olejach 15W-40/20W-40, z tak zasyfionym układem, że olej ma problem dostać się do hydropopychaczy. Po zakupie od razy zmieniłem na 0W-30 (wbrew motoryzacyjnym zabobonom), ale to nie wyczyściło, więc teraz płukanka.
PANIE WŁADZO, MA PAN RACJĘ, NIESTETY ZDARZYŁO MI SIĘ PRZEKROCZYĆ PRĘDKOŚĆ, ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ Z TEGO, ŻE BYŁO TO BARDZO NIEODPOWIEDZIALNE, ŻE NARAZIŁEM INNYCH UCZESTNIKÓW RUCHU NA NIEBEZPIECZEŃSTWO ALE ... JECHAŁEM SZYBKO, GDYŻ LUBIĘ ZAPIERDALAĆ...
bezduszny

Re: S2, manual, wersja 4x4 - ocena oleju Millers EP 75w80 GL

Post autor: bezduszny »

Jeżeli to taki silnik, to spokojnie zalej tego Verylube


Dodatkowo możesz zastosować takie coś.... XADO Anticarbon



No i kolejny test preparatu:
No i zaczęło sie. :mrgreen:

rano zacząłem test.

Obrazek

Przebieg auta 211900km, ciśnienie oleju na zimnym ok 4, po rozgrzaniu 2,5.

Pierwszym krokiem było wykręcenie świec i zaaplikowanie preparatu Anty koks do czyszczenia nagaru w cylindrach, według zapewnień producenta działa natychmiastowo, zwiększając sprężanie (czyści nagar i ciśnienie wraca do takiego jak być powinno).
Żeby sprawdzić działanie trzeba zbadać sprężanie przed i po użyciu, tak też zrobiłem

Sprężanie przed 10,8 bar
Obrazek

Obrazek

po 10 min drugi test i szok :shock:

sprężanie mocno wzrosło, bo jest 12,2 bar

Obrazek

Wniosek jest jeden- TO DZIAŁA.

Podobnie było na innych cylindrach.
rezon
Posty: 3475
Rejestracja: 10 lip 2012, o 10:17
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 220KM 440Nm
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Rzeszów

Re: S2, manual, wersja 4x4 - ocena oleju Millers EP 75w80 GL

Post autor: rezon »

w takich przypadkach - stary silnik zalewany nie wiadomo czym - tojak ktoś chce poprawić smarowanie na pewno ma to sens. Do dzisiaj pamiętam skrobanie pokrywy zaworów w Ładzie z 0,5cm warstwy smoły przy okazji remontu głównego.. Ale pokrywa w S2 nie ma ani mm smoły
Był S2 1,8TSI 4x4 2012 Obrazek
bezduszny

Re: S2, manual, wersja 4x4 - ocena oleju Millers EP 75w80 GL

Post autor: bezduszny »

rezon pisze:Ale pokrywa w S2 nie ma ani mm smoły
dlatego zwykła płukanka robiona co 15 czy co 30 czy nawet 45k rozwiązuje całkowicie problem
szczypior

Re: S2, manual, wersja 4x4 - ocena oleju Millers EP 75w80 GL

Post autor: szczypior »

bezduszny pisze:.. a chciał byś kupić auto użytkowane i serwisowane przez siebie ?
Ja raczej nie chciał bym trafić na Twoje.


niewiem czy to bylo do mnie ale chyba tak ..wiec odpowiem ZE TAK OCZYWISCIE jezdzac poprzednim od nowosci zrobilem 145tys km zanim go sprzedalem Seat Altea faktury na czesci oraz wszystkie prace przez 5 lat ktore zrobilem ladnie spiete w teczce bylo tego z ponad 200 karteczek, o liczbie wymienionych czesci oraz o minach serwisantow kiedy to robili nie wspomne tj. poco Pan to wymienia...spotkalem autko po roku na parkingu przed tesco wiem ze nie jest serwisowane i wiem ze jest zagazowane wygladalo juz lekko nie swiezo nie umyte obdrapane tj kobieta prowadzi podobno swiezy kierowca oraz parkuje pod blokiem...ale zadalem pytanie Pani czy jest zadowolona czy miala jakies klopoty i odpowiedz byla prosze Pana to jest najlepszy samochod w rodzinie... tj najmniej awaryjny... sprzedawalem go przez dwa dni tak blyszczal i lsnil ze jak na szybie napisalem sprzedam to po paru godzinach chcialem wylaczyc telefon...jak sprzedawalem w ciemno zaproponowalem Pani oraz jej mezowi oraz znajomu mechanikowi z ktorym przyszla wizyte w serwisie skody obok salonu gdzie bralem superba gdzie zaproponowali mi wycene autka z pelna lista ogledzin...wynik 25tys zl wg skody i jedno lozysko w przednim kole nie dlugo do wymiany reszta ok CENA SPRZEDAZY PO TAKIEJ WIZYCIE 28TYS ZLOTYCH

wiec raz jeszcze potwierdzam ze kupilbym od siebie autko...
Awatar użytkownika
SKOREK
Posty: 119
Rejestracja: 9 cze 2013, o 07:26
Samochód: Superb II combi 4x4
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB

Re: S2, manual, wersja 4x4 - ocena oleju Millers EP 75w80 GL

Post autor: SKOREK »

Choć nie jestem specjalistą od płukanek to napiszę tak. Kilkoma samochodami i motocyklami w ciągu ponad 15 lat jazdy zrobiłem sporo ponad 1 000 000 km. W 95 % po polskich drogach gdzie wiadomo warunki jazdy nie są najlepsze dla aut. Nigdy przez ten czas nie robiłem czegoś takiego jak płukanka, ale zawsze podkreślam zawsze zmieniałem oleje , płyny eksploatacyjne i 4 filtry podczas wymiany oleju przed czasem. ( w nowej Octavii zmieniam co 15 tys. i zawsze na 5W/30 choć tak wychodziło, że za każdym razem był to inny producent) Przez te ponad 15 lat nie miałem ani razu problemów związanych ze smarowaniem i zabrudzonym układem olejowym. Zaznaczę jeszcze, że nie zawsze były to samochody nowe, a przebiegi dobiegały nawet do 500000 tys. Zasadę miałem jednak taką, ze do końca jeździłem na syntetykach. Tak więc na podstawie własnego doświadczenia nie jestem zwolennikiem aż takiej nadgorliwości jak płukanie układu olejowego. Pzdrw
Awatar użytkownika
Misiek Fisiek
Posty: 9426
Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 1000.500.100.900
Lokalizacja: Warwsiowa

Re: S2, manual, wersja 4x4 - ocena oleju Millers EP 75w80 GL

Post autor: Misiek Fisiek »

No ale 5w-30 to nie jest syntetyk tylko olej na bazie syntetycznej? Wydaje mi się, że była rozmowa o tym, że 5w-30 nie może być pełnym syntetykiem.
Obrazek

♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
szczypior

Re: S2, manual, wersja 4x4 - ocena oleju Millers EP 75w80 GL

Post autor: szczypior »

SKOREK pisze:Choć nie jestem specjalistą od płukanek to napiszę tak. Kilkoma samochodami i motocyklami w ciągu ponad 15 lat jazdy zrobiłem sporo ponad 1 000 000 km. W 95 % po polskich drogach gdzie wiadomo warunki jazdy nie są najlepsze dla aut. Nigdy przez ten czas nie robiłem czegoś takiego jak płukanka, ale zawsze podkreślam zawsze zmieniałem oleje , płyny eksploatacyjne i 4 filtry podczas wymiany oleju przed czasem. ( w nowej Octavii zmieniam co 15 tys. i zawsze na 5W/30 choć tak wychodziło, że za każdym razem był to inny producent) Przez te ponad 15 lat nie miałem ani razu problemów związanych ze smarowaniem i zabrudzonym układem olejowym. Zaznaczę jeszcze, że nie zawsze były to samochody nowe, a przebiegi dobiegały nawet do 500000 tys. Zasadę miałem jednak taką, ze do końca jeździłem na syntetykach. Tak więc na podstawie własnego doświadczenia nie jestem zwolennikiem aż takiej nadgorliwości jak płukanie układu olejowego. Pzdrw


SKOREK nieznasz sie tu wszyscy wiedza wszystko lepiej ;-) zaraz odezwie sie ktos kto zrobil 1 000 001 i ma wieksze doswiadczenie... a tak na marginesie ciekawe czy np merc beczka tez musial miec robione plukanki jak przejezdzal grubo ponad 400 tys lub nawet i lepiej jako taxi ? pewnie taki taksowkarz robil mu plukanke co 20 tys km i to by tlumaczylo wysokie ceny kursow P-) (A JAK MI KTOS NAPISZE ZE TO KOMPLETNIE INNA KONSTRUKCJA TO NORMALNIE JUZ PADNE ZE SMIECHU NA GLEBE)

MILEGO DNIA WSZYSTKIM
szms
Zasłużony
Posty: 15316
Rejestracja: 13 maja 2012, o 10:59
Samochód: Inny
Silnik: Inny

Re: S2, manual, wersja 4x4 - ocena oleju Millers EP 75w80 GL

Post autor: szms »

szypior z rana swoje musi przypi*rdolić... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :lol: :lol:
szczypior

Re: S2, manual, wersja 4x4 - ocena oleju Millers EP 75w80 GL

Post autor: szczypior »

eeee zeby odrazu przy*^^&*&lic nie no poprostu z obserwacji wynika co napisalem powyzej kazdy kto ma odmienne zdanie jest na tym forum delikatnie mowiac napadany przez ta sama grupe ludzi...i na sile sa udowadniane racje wlasnie tej grupy... a przeciez i tak kazdy robi jak chce...


ale wlasnie sie obudzilem wiec co mi szkodzi lekko temperaturke podniesc choc za oknem i tak cieplutko jak patrze z sypialni...


edit: napisalbym nawet ze jest to uklad GRUPA TRZYMAJACA WLADZE ;-) a atmosfera jest tutaj jak u Michnika w Agorze bo jedno slowo za duzo i odrazu afera...
ODPOWIEDZ