Skrzynia basowa + Columbus

[Grzechu23]

Z racji iż w temacie car audio jestem laik, macie może jakieś sprawdzone/polecane skrzynie basowe które przyjmie wydobywają bass i dobrze zgrają sie z fabrycznym Columbusem? Mowa oczywiście o skrzyni + wzmacniacz. Cena +/-500 zł. SII bez SS

[Roger83]

Będzie ciężko w tej cenie. Osobiście polecam zabudowę lewego boczku (w bagażniku). Po wrzuceniu tam dopasowanej skrzynki z MDF`u litraż pozwala na
zamontowanie śmiało 10 calowego głośnika. Do tego jeszcze wzmacniacz, ale to nie do wykonania za 5 paczek niestety. Trzeba by też dobrze pokombinować
z podłączenie tego do Columbusa (nie ma osobnego wyjścia na Subwoofer). Także generalnie bardzo ciężki temat w tej wersji. (przepraszam, że zniechęciłem, ale ćwiczyłem osobiście).

[Grzechu23]

Lipton troche ;/
A wymiana głośników niskotonowych na coś lepszego da jakieś lepsze podbicie basów czy to gra nie warta świeczki?

[Roger83]

Można tak zrobić, bo papierowe głośniczki w Skodzie mają niestety swoje fizyczne ograniczenia. Ale na pierwszy ogień można wykonać inną operację, o której tu chłopaki często wspominają - wygłuszenie drzwi. Tylko to też trochę kosztuję i basu więcej nie daje, a jedynie trochę poprawia dynamikę. Niestety porządne audio wymaga zewnętrznego wzmacniacza. Słyszałem, że poprawę dają głośniki firmy Eton, które były chyba przewidziane jako jakaś alternatywa do Golfa, w miejsce fatbycznych, zdaje się, że istnieje także zestaw Focala, dedykowana do Golfa, który pewnie można z powodzeniem wstawić do SII.

Jest jeszcze możliwość kupienia na Allegro zestawu Dynaudio używanego, np. od VW Tourana (z osobnymi głośnikami trójdrożnymi (jak w Sound Systemie Skodowskim) i nie powinno być najmniejszego problemu z podpięciem tego do farbycznego radia typu Colombo czy Amundsen.
No ale to też są większe koszty niż 5 paczek.

[Misiektt]

Bosze ale kombinujecie, strasznie.
pod tylne głośniki podłączasz conwerter Hilow, dalej puiszczasz sygnał na wzmacniacz i tyle.
Kupujesz skrzynkę ze wzmacniaczem - taką na jaką Ciebie stać. Bierzesz sygnał z tylnych głośników - wpinasz w adapter Hilow potem chinchem do wzmacniacza i tyle.
Bas będziesz miał taki na jaki Cie stać.

[Enriquez]

Nieśmiało zapytam - taki mały basik z Audi pod siedzenie - rozumiem, że to żenada...?

[Misiektt]

I tak i nie, zależy co chcesz. W Soundoff normalne stosowanie jest basu pod siedzeniem żeby lepsze doznania przy odsłuchu sceny były. Bez określenia twoich oczekiwań nie powiem
Tobie dokładnie co robić. Chcesz czuć bass czy go słyszeć

[Enriquez]

Nie chcę czuć, tylko słyszeć. Mam plan, żeby po wygłuszeniu drzwi wymienić fabryczne głośniki na coś lepszego i do tego dołożyć jakiś sub, który te głośniki uwolni od najniższych częstotliwości i dzięki temu przestaną (c)harczeć przy dużej głośności. Dla mnie fabryczny zestaw przy cichym słuchaniu muzyki jest ok (słucham Rammstein i dla odmiany czasami jakieś składanki z dyskoteki, dostane od znajomego DJ'a). Chciałoby się wtedy coś podgłośnić, ale już za połową skali zaczynają się schody.

[Misiektt]

Charczenia niestety nie załatwisz basem Problem w tym że musiałbyś odciąć przód gdzieś na 80-100 Hz a tego już w fabryce nie zrobisz, na radiu może i masz regulację ale niestety będzie wtedy to też wycinało suba. Mam namiary na magika w W-wie moim zdaniem jedyna rada u Ciebie to założyć zwrotnice na przód z odcięciem na 100Hz wzwyż a tył puścić na wzmachol i to będzie ok. Niestety przy Columbusie trzeba trochę pokombinować Mi to załatwia procek.

[dato]

Nie chcę czuć, tylko słyszeć. Mam plan, żeby po wygłuszeniu drzwi wymienić fabryczne głośniki na coś lepszego i do tego dołożyć jakiś sub, który te głośniki uwolni od najniższych częstotliwości i dzięki temu przestaną (c)harczeć przy dużej głośności. Dla mnie fabryczny zestaw przy cichym słuchaniu muzyki jest ok (słucham Rammstein i dla odmiany czasami jakieś składanki z dyskoteki, dostane od znajomego DJ'a). Chciałoby się wtedy coś podgłośnić, ale już za połową skali zaczynają się schody.

Jak mnie jutro przelew wpłynie to przetestujemy wygłuszenie + te:
http://pl.horn.eu/pl/PL/PRODUKTY/DO_SAM ... 65V30?s1=1
http://pl.horn.eu/pl/PL/PRODUKTY/DO_SAM ... 65V33?s1=1

Powyższe według wszelkich znaków na niebie i ziemi powinny być ok, a na nasze potrzeby nawet zajebiste
A jak sobie do tego ew. jeszcze suba dołożysz to na bank będziesz wymiatał na dzielni

A jak nie wpłynie to też je przetestujemy, tyle, że nie jutro

PS. A to weź mnie przygotuj na laptopie czy innych penach / płytach te składanki bo ostatni rok płytoteki nie uzupełniałem, a wakacje coraz bliżej

[Enriquez]

Cena konkretna tych głośników :/

[dato]

No ba. Ale jest rabacik, a nawet - powiedziałbym - rabat

[gsh]

Skrzynia + wzmachol : +/- 500, no ok, ale 1000,2000,3000 +/-500 ?
Co do wyjęcia sygnału z fabryki pod suba było już wałkowane, wystarczy poczytać. Najtaniej tak jak pisał Misiek, sygnał z głośników tylnych na konwerterku hilow - miałem tak. Co prawda krótko, wprowadza to zakłócenia ale sub jakoś mocno na nie podatny nie jest i tego tak nie słychać. Drożej to wyjąć chincha z jednostki lub procek.
A tak serio 500 za wmachol i suba ? hmmm, może to popierdywania ...

Kolejna sprawa to przecież sam sub i wmak nie zagrają. trzeba kable poprowadzić od aku, potem chinche z sygnałem. Chyba że dasz chincha za 5zł i kabel prądowy za 10zł z OBI to ok, ale realnie to tak 100zł musisz przynajmniej dodać. Dochodzi bezpiecznik dodatkowy, obejmy itp.

Potem zacznie Ci tablica drżeć, trzeba będzie ją podkleić żeby nie wkurzało, sub jak dobrze pociśnie to zaczniesz słyszeć kolejne wkurzacze typu buczenie, trzeszczenie, stukanie, zacznie się wyciszanie, wyklejanie ... i tak kaska pójdzie

Ja zaczynając z S2 od zera na dzisiaj bym zrobił wszystko co się da z drzwiami. Z takich wrot można wycisnąć bardzo dużo basu. Uwierzcie że drzwi potrafią zrobić naprawdę niezły łomot. Mój kolejny projekt będzie skupiał się na wyciśnięciu ostatnich soków z drzwi a dopiero potem ewentualnie można myśleć o subie, no ale to nie z budżetem 500zł. Za 500zł lepiej kupić sobie płyty fajne, za 500zł to nawet tweererów nie da rady kupić fajnych. 500 to za mało żeby nawet drzwi samemu wygłuszyć.

[Misiektt]

Hehe no z moich drzwi aż byłem zdziwiony 130 dB poszło

Wysyłane z mojego GT-I9505 za pomocą Tapatalk 2

[dato]

Macie rację z tym wygłuszeniem. Rąbnęliśmy z Enriquezem kawał dobrej (on) i nikomu niepotrzebnej (ja) roboty i jest super.

Z okazji naprawy wiązki pod podłogą wydarliśmy ze szkody wszystko, poza deską. Nie dość, że wszystko się udało bardzo ładnie i skutecznie i zgodnie "z technologią VW" załatać, to przy okazji pierdyknąłem maty wygłuszające na podłogę, drzwi i nowe głośniczki do tego. Roboty fchuj, ale efekt piękny: nic nie stuka i nie trzeszczy, wszystko działa, odczucia z jazdy o pół klasy co najmniej ciszej, a Rammstein na Focal nap%%la jak powinien, czyli jak zły
W życiu tak cicho, komfortowo i przyjemnie w tym aucie nie było
Oj, zadowolony jestem



Tekst miesiąca przy składaniu: Qfa, tu [też] ASO już było

Marcin - szacun. Za wytrwałość, tempo, dokładność, zacięcie i pasję. Nie wyobrażam sobie, że ktoś inny byłby w stanie w tak krótkim czasie taką robotę równie skutecznie i dokładnie odwalić.