To samo u mnie - ASO nic nie znalazlo.BuryM pisze:Witam.
Mam podobny problem jak Beskit. Podczas najezdzania na nierownosci, szczegolnie krotkie garby slychac wyrazne "skrzypienie" dochodzace najprawdopodobniej z przedniego zawieszenia (byc moze to tylko lewa strona).
Skrzypienie na nierównościach
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 22 lip 2010, o 21:26
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
Re: Skrzypienie na nierównościach
- eX
- Posty: 823
- Rejestracja: 21 lut 2010, o 08:34
- Samochód: Superb II
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
- Aktualnie: 192
- Lokalizacja: GD
Re: Skrzypienie na nierównościach
wiec "patent" z aso sie nie sprawdzil, skrzypi ale juz nie tak uciazliwie. nie wiedzialem o co chodzilo im z dodatkowym przymocowaniem dolotu do filtra powietrza, bo on niby tez mocno halasowal. otoz wkrecili go do pasa, metalowymi blachowkretami
jak nie zapomne to zrobie zdjecie jutro
jak nie zapomne to zrobie zdjecie jutro
2.0TDi, CBBB, CR170KM, 4x4
- JOY
- Posty: 160
- Rejestracja: 29 lis 2010, o 22:41
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 150 KM
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Skrzypienie na nierównościach
Mam to samo przy przejeżdżaniu przez garby trzeszczy przednie zawieszenie, ASO wymieniło cały stabilizator i pomogło do wieczora, co ciekawe po 2-3 garbach znika.
Na razie odpuściłem ale na wiosnę muszę coś wymysleć zanim mi gw. się skończy.
Na razie odpuściłem ale na wiosnę muszę coś wymysleć zanim mi gw. się skończy.
Re: Skrzypienie na nierównościach
Witam
Pozwole sobie na odswiezenie tego watku. ASO kilka razy (niejako przy okazji usuniecia innej usterki - patrz "Sciaganie przy dodawaniu gazu") probowalo zidentyfikowac przyczyne skrzypienia przy przejezdzaniu przez garby. Najpierw podlozyli jakies gumowe podkladki pod sruby mocujace jakas poprzeczna belke. Z informacji jakie dostali wynikalo, ze w okresie wczesnej produkcji tych podkladek nie dodawano w ogole i to w trakcie eksploatacji samochodu moglo sie objawiac m.in. skrzypieniem podwozia. Teraz niby te podkladki sa dodawane standardowo, wiec jakis powod musial byc. Tak czy inaczej, dodali, pomoglo na 2 dni. Nastepnym razem wymienione zostaly jakies gumy, zdaje sie, ze na koncowkach stabilizatorow/wachaczy (przepraszam za niescislosci ale nie jestem w tej branzy fachowcem), niestety tez nie pomoglo. Zauwazylem, ze na przyklad po wyjezdzie z myjni problem na jakis czas znika, a na pewno jest troche ciszej, podobnie jest rano po wyjezdzie z garazu (aczkolwiek nie zawsze), wiec wnioskuje, ze temperatura ma tutaj jakis wplyw.
W kazdym badz razie to nie kabriolet i nie odstawie samochodu do garazu czekajac na cieplejsze dni, wiec prosilbym o jakies sugestie. Moze ktos mial juz podobny problem i udalo mu sie juz go rozwiazac.
pozdrawiam
Pozwole sobie na odswiezenie tego watku. ASO kilka razy (niejako przy okazji usuniecia innej usterki - patrz "Sciaganie przy dodawaniu gazu") probowalo zidentyfikowac przyczyne skrzypienia przy przejezdzaniu przez garby. Najpierw podlozyli jakies gumowe podkladki pod sruby mocujace jakas poprzeczna belke. Z informacji jakie dostali wynikalo, ze w okresie wczesnej produkcji tych podkladek nie dodawano w ogole i to w trakcie eksploatacji samochodu moglo sie objawiac m.in. skrzypieniem podwozia. Teraz niby te podkladki sa dodawane standardowo, wiec jakis powod musial byc. Tak czy inaczej, dodali, pomoglo na 2 dni. Nastepnym razem wymienione zostaly jakies gumy, zdaje sie, ze na koncowkach stabilizatorow/wachaczy (przepraszam za niescislosci ale nie jestem w tej branzy fachowcem), niestety tez nie pomoglo. Zauwazylem, ze na przyklad po wyjezdzie z myjni problem na jakis czas znika, a na pewno jest troche ciszej, podobnie jest rano po wyjezdzie z garazu (aczkolwiek nie zawsze), wiec wnioskuje, ze temperatura ma tutaj jakis wplyw.
W kazdym badz razie to nie kabriolet i nie odstawie samochodu do garazu czekajac na cieplejsze dni, wiec prosilbym o jakies sugestie. Moze ktos mial juz podobny problem i udalo mu sie juz go rozwiazac.
pozdrawiam
- mrjac
- Posty: 124
- Rejestracja: 25 gru 2010, o 16:20
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.9TDI BLS (105KM)
- Imię: Jacek
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Skrzypienie na nierównościach
Miałem tak samo kiedyś w Fabii. Po jakimś czasie zupełnie przestałem na to zwracać uwagę. Pamiętam, że skrzypiało zimą przez wszystkie 5 lat niezależnie od przebiegu (0-280k). Teraz w Octavii i Superbie tego nie mam. Wg mnie jest to kwestia amortyzatorów - choć też nie jestem ekspertem. Może jest kilka rodzajów i jedne skrzypią inne nie. W każdym razie bankowo jak się robiło zimno to zaczynało się skrzypienie. Ale wiadomo służbowa Fabcia to nie Superb i tak nie powinno być. Jak nie zapomnę to podpytam u swoich "magików" z Łęczycy.
LEPIEJ PANOWAĆ W PIEKLE NIŻ SŁUŻYĆ W NIEBIE
- JOY
- Posty: 160
- Rejestracja: 29 lis 2010, o 22:41
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 150 KM
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Skrzypienie na nierównościach
U mnie problem zniknął sam jak spadł śnieg i na razie spokój, wydaje mi się że to ma coś wspłnego z wilgotnością.
Pewnie wyjdzie jak się w marcu gwarancja skończy
Coś czuję że po drganiach na kierownicy to kolejny problem przerastający serwisy.
Pewnie wyjdzie jak się w marcu gwarancja skończy
Coś czuję że po drganiach na kierownicy to kolejny problem przerastający serwisy.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 29 sty 2011, o 07:46
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Re: Skrzypienie na nierównościach
a ja od kupna mam problem z slupkiem i tracymi drzwiami od kierowcy.. smarowali, krecili, napinali miesniami i nawet kompa chcieli podpiąć.. masakra z aso. nie wszyscy byli trzezwi na szkoleniach!! olalem to. stwierdzam ze sie wytrze albo odpadnie. pzdr
- JOY
- Posty: 160
- Rejestracja: 29 lis 2010, o 22:41
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 150 KM
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
- JOY
- Posty: 160
- Rejestracja: 29 lis 2010, o 22:41
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 150 KM
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Skrzypienie na nierównościach
Jak będzie cieplej to zrób 2 eksperymenty:
1. ściągnij tapicerkę i jazda testowa
2. ściągnij nakładkę słupka z ZEWNĄTRZ drzwi ( jest na 3 śrubach) i jazda testowa.
U mnie cośkolwiek się odzywało w miejscach zgrzewania plastików w tapicerce i to wszystko zalałem klejem na gorąco.
Poza tym ten nieszczęsny plastik z zewnątrz słupka powodował cykanie/pykanie - cuś takiego.
1. ściągnij tapicerkę i jazda testowa
2. ściągnij nakładkę słupka z ZEWNĄTRZ drzwi ( jest na 3 śrubach) i jazda testowa.
U mnie cośkolwiek się odzywało w miejscach zgrzewania plastików w tapicerce i to wszystko zalałem klejem na gorąco.
Poza tym ten nieszczęsny plastik z zewnątrz słupka powodował cykanie/pykanie - cuś takiego.
-
- Posty: 50
- Rejestracja: 14 lis 2010, o 16:32
- Samochód: Superb I
- Silnik: 2.8 V6 AMX (193KM)
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Wwa
Re: Skrzypienie na nierównościach
Jeśli to jest delikatne skrzypienie jak stary tapczan podczas jazdy na nierównościach to duże prawdopodobieństwo że są to gumy stabilizatora. Można je samemu wymienić nie mając kanału itp a ich koszt nie jest drogi.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 29 sty 2011, o 07:46
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Re: Skrzypienie na nierównościach
auto ma jeszcze 15 mies gwarancji.. aso jeszcze niech wymienia tyle ze oni nie wiedza co wymienic...
-
- Posty: 541
- Rejestracja: 4 cze 2010, o 13:48
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Imię: Artur
- Lokalizacja: WND
- Kontakt:
Re: Skrzypienie na nierównościach
JOY, jaki właśnie plastik? U mnie słupek trzeszczy jak głupi, gdy zdjąłem osłonę to nie bardzo byłem w stanie dojść co tam tak trzeszczy, domyślałem się, że może caly mechanizm na ktorym jest pas?JOY pisze: Poza tym ten nieszczęsny plastik z zewnątrz słupka powodował cykanie/pykanie - cuś takiego.
Jak tylko cieplej się zrobi zamierzam z tym walczyć bo mnie kurw..a bierze
-
- Posty: 515
- Rejestracja: 18 lis 2010, o 14:21
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: VW Phaeton, VolvoV70
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Skrzypienie na nierównościach
Panowie, pytanie do właścicieli sedanów - czy korzystacie z rolety tylnej szyby? Mam w wersji Platinum rolety plastikowe na boczne drzwi (tył) i tylną szybę. Przyznam, że korzystam z tego od początku i jestem bardzo zadowolony - mniej jestem oślepiany, więc spełniają swoją rolę, ale ostatnio zauważyłem, że na nierównościach magnesy mocujące tą roletę na tylnej szybie uderzają o metal "trzymający" roletę, co powoduje nieprzyjemny hałas - też to zauważyliście, czy mam reklamować? Tak czy inaczej będę odwiedzać serwis, bo ta roletka już się nie zwija do końca jak chciałem ją schować, więc sprężyna zapewne nawaliła.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- awdurek
- Posty: 466
- Rejestracja: 19 paź 2010, o 17:57
- Samochód: Inny
- Silnik: 1.8TSI CJSC (180KM)
- Aktualnie: 240 KM i 500Nm
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Wlkp
Re: Skrzypienie na nierównościach
U mnie jak na razie chyba wszystko gra. Chociaż rolety tylnej wcale nie chowam
SUPERB II 2,0 PLATINIUM CBBB TDI DSG 200KM 406Nm