Przegrzanie silnika

[oo7]

Cześć

Chciałem się Was poradzić w związku z sytuacją która miała miejsce w Superbie 2.0TDI 4x4 DSG,2019,silnik DFHA

Po mniej więcej 15km bardzo spokojnej jednostajnej jazdy (120km/h) trasą szybkiego ruchu (w aucie cisza, żadnych komunikatów, powiadomień, etc...) spoglądam na licznik i widzę że coś nie tak przy wskaźniku temperatury a tam: wskazanie 130 stopni (świeci się dioda na czerwono przy wskazaniu 130 stopni-wszystkie kreski temperatury świecą). Żadnych wcześniejszych komunikatów, żadnych ostrzeżeń, dźwięków, nic...., zwalniam do 50-60, próbuję się zatrzymać ale to trasa szybkiego ruchu, nie ma gdzie... zjeżdżam na pierwszym możliwym zjeździe, trwa to jakieś 3-5 minut. Temperatura spada o jedną kreskę poniżej 130. Zanim się zatrzymałem spadła o 2 kreski. Maska w górę, silnik żyje swoim życiem: wszystkie możliwe obiegi jakie ten silnik ma - pracują, słychać przelewanie cieczy. Odczekałem 5 minut, odkręcam powoli korek zbiornika wyrównawczego - podciśnienie takie że mnie prawie wessało. Poziom płynu chłodniczego w okolicach minimum - rozszerzył się wraz z temperaturą (na zimnym jeszcze niższy poziom, grubo poniżej minimum), samochód powinien już dawno sygnalizować minimalny poziom, tak jak to zawsze robił do czasu kiedy aso "naprawiło" auto w związku z ubywaniem płynu chłodzącego.

Jak powinien zareagować samochód na przegrzanie? (dźwięki ostrzegawcze? komunikat?)

Czy istnieje możliwość wyłączenia komunikatu ostrzegawczego (dźwięku, powiadomienia na blacie) niskiego poziomu płynu chłodniczego oraz czy jest możliwość wyłączenia komunikatu ostrzegawczego zbyt wysokiej temperatury silnika (dźwięku, powiadomienia na blacie)?

Sytuacja miała miejsce tylko raz... obecnie regulacja temperatury pracuje, natomiast cały czas nie ma sygnalizacji niskiego poziomu płynu chłodzącego. Podejrzewam że przegrzanie nastąpiło w wyniku zawieszenia zaworka/przepustnicy na pompie wody. Przebieg 80k i 3,5 roku to chyba trochę za wcześnie na pompę wody? Mniejsza z tym, nawet jeśli już ten zaworek się zawiesił, uległa awarii pompa wody, to samochód powinien według mnie zasypać kierowcę komunikatami dźwiękowymi i powiadomieniami na blacie o przegrzaniu silnika... tak się nie stało, dlaczego? Oczywiście w samochodzie nie ma żadnych błędów.

Jak podejść do tematu w serwisie? Jak udowodnić że miało miejsce przegrzanie silnika, i to że to przegrzanie mogło uszkodzić UPG, co wyjdzie pewnie za jakiś czas... oczywiście pewnie tuż po zakończeniu rozszerzonej gwarancji...

[fabek]

Pamiętaj, zawsze gdy silnik dojdzie do takiej temp. włączasz ogrzewanie na max i czekasz aż spadnie.
Jeżeli pompa wody jest sterowana elektrycznie to faktycznie mogłoby jak mówisz.

[coolmobil]

I tak długo wytrzymała ta pompa. U znajomego w octavii 2.0 TDI 140KM padła po 2.5 roku i 60k km.
Jak pierwszy raz to się u niego pojawiło to był alarm na desce i wielki wykrzyknik.
Wystarczyło zatrzymać auto, ogrzewanie właśnie na maksa, jak spadło to wyłączyć i włączyć ponowni auto.
Na pare miesięcy był spokój ale ostatecznie pompa stanęła całkowicie.
Sugeruje wymienić.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mario789]

Plus jest tylko taki tego faktu, ze pompę wody kupisz z całym rozrządem za niecały 1000zl wiec jak masz już przebieg to można się zastanowić czy za jednym razem nie zrobić kompletu

[maniek245]

Sytuacja miała miejsce tylko raz... obecnie regulacja temperatury pracuje, natomiast cały czas nie ma sygnalizacji niskiego poziomu płynu chłodzącego.

Z tą sygnalizacją niskiego poziomu płynu chłodniczego, jest coś nie tak. W poprzedniej kurze tylko 2.0 tsi 220, ostrzeżenie o zbyt niskim płynie pojawiło się jak w zbiorniczku wyrównawczym skończyła się ciecz. Szczęście w nie szczęściu był to styczeń, letni silnik i nie zdążył się przegrzać , miasto, więc było gdzie się zatrzymać. Jak się później okazał ubytek był znaczący bo brakował pod 2l płynu. więc sporo . I co jeszcze po opaleniu nie wyskoczył żaden komunikat, auto chwilę pracował na biegu jałowym, i dopiero po przejechaniu 1km wyskoczył komunikat.