pankracy pisze: ↑1 maja 2022, o 21:35
Ale o czym ty piszesz. Ktoś mi pisze,że mam kogoś oświecać? To odpisałem niech sprawdzi w słowniku co znaczą słowa w tekscie i zrozumi. Nikogo oświecać nie trzeba wystarczy czytać z zrozumieniem.
Tak wkleił tekst który na pierwszy rzut oka wydaje się odpowiedzią na zadane pytanie. A jest tekstem z którego nic nie wynika i nie daje odpowiedzi na zadane pytanie przez autora. Dlatego zapytałem czy przeczytał z zrozumieniem. Nic złego w tym niema.
Ma szanse jak zrezygnujesz, jednoczesnie nie daje gwarancji jak zostawisz.
Powinno brzmieć ma szanse lub niema szansy. Daje lub nie daje gwarancji. Inaczej w obydwu przypadkach ma szanse i w obydwu przypadkach niema gwarancji.
Jedyna informacja to taka, że masz taniej o kwotę X
Wiadomo, że to dyplomatyczna odpowiedź na "nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobuony jestem". Tylko dlaczego, wg Ciebie, ktokolwiek powinien przeczytać to jeszcze raz ze zrozumieniem? Czy wg Ciebie, cytujący wiadomość, nie zrozumiał tego, co zacytował? Jeśli tak, jak udało Ci się dojść do tak daleko idących wniosków? Jeśli nie, to co wg Ciebie, powinno dać koledze ponowne przeczytanie wiadomości (ze zrozumieniem)?
Rozumiem frustrację na Skodę, VAGa i innych producentów, na całą sytuację na rynku (w sumie, nie tylko na tym konkretnym).
Tylko powiedz mi dlaczego czepiasz się jakichś przypadkowych ludzi, którzy z całym tematem mają nic, albo niewiele wspólnego?
Czy tak Ci przeszkadza, że ktokolwiek zamawia nowe auto, i pomimo całej chorej sytuacji, woli dłużej poczekać na wybraną przez siebie konfigurację?
