Polecane zestawy hamulcowe do SIII

[piotr26]

Napiszę dość kontrowersyjnie: po zmianie tarcz i klocków z tyłu w ASO na gwarancji auto hamuje zdecydowanie lepiej. Przejechałem ponad 10 tys na tym komplecie i cały czas jest wyraźna poprawa względem poprzedniego seryjnego kompletu. Nie mam porównania do BBK i też specjalnie nie testowałem tych tarcz i klocków. Oceniam na podstawie codziennej eksploatacji.

[jimw]

Cześć!

Ja dzisiaj odebrałem auto po modzie:
- przód Macan 4T+ DBA + Hawk
- tył adapter, tarcza i klocek WRK, zacisk seria.

Jadąc z domu do warsztatu zauważyłem, że pedał hamulca jest miękki, łapie dużo niżej.
Czytając wątek zakładam, że to kwestia złego odpowietrzenia? Na razie przejechałem raptem kilka km, więc zobaczę jak to będzie wyglądać po jakimś czasie. Jak się nic nie zmieni, to chyba czeka mnie kolejna runda odpowietrzania.

Pzdr,

[SE7]

To może być złudzenie, całość musi się ułożyć

[Enriquez]

Też tak mam. Nic się nie zmieniło przez 2 lata.

[Kuster]

Cześć!

Ja dzisiaj odebrałem auto po modzie:
- przód Macan 4T+ DBA + Hawk
- tył adapter, tarcza i klocek WRK, zacisk seria.

Jadąc z domu do warsztatu zauważyłem, że pedał hamulca jest miękki, łapie dużo niżej.
Czytając wątek zakładam, że to kwestia złego odpowietrzenia? Na razie przejechałem raptem kilka km, więc zobaczę jak to będzie wyglądać po jakimś czasie. Jak się nic nie zmieni, to chyba czeka mnie kolejna runda odpowietrzania.

Pzdr,

Miałem podobnie przy zaciskach Brembo ale mniejszej tarczy...
Odpowietrzalem chyba cztery razy cały układ i było tak samo
Dopiero po przejechaniu kilkuset km wszystko ułożyło się i dotarło
Teraz działa bardzo bardzo dobrze

[piramida]

Cześć!

Ja dzisiaj odebrałem auto po modzie:
- przód Macan 4T+ DBA + Hawk
- tył adapter, tarcza i klocek WRK, zacisk seria.

Jadąc z domu do warsztatu zauważyłem, że pedał hamulca jest miękki, łapie dużo niżej.
Czytając wątek zakładam, że to kwestia złego odpowietrzenia? Na razie przejechałem raptem kilka km, więc zobaczę jak to będzie wyglądać po jakimś czasie. Jak się nic nie zmieni, to chyba czeka mnie kolejna runda odpowietrzania.

Pzdr,

Daj mu czas tak z 1000km i zrobi się jak należy bo póki co hebel nieułożony i hamuje średnio

[piramida]

Do siebie ostatnio na tył założyłem set od WRK o średnicy 356mm i zrobiłem już około 1000km i na jednej tarczy widać, że jeszcze potrzebuje chwilę aby sie dotrzeć więc czym większy hebel tym więcej czasu potrzebuje na dotarcie. Z przodu mam 6T i tarcze 390mm to hebel układał sie przez około 1500km

[jimw]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi.

W takim razie poczekam do około 1kkm i zobaczymy jak sytuacja będzie wyglądać.

[jimw]

Z drugiej strony jedna rzecz nie daje mi spokoju.
Co konkretnie ma się w tym heblu ułożyć. Bo oczywiście rozumiem, że wierzchnie warstwy zarówno tarcz jak i kloców muszą trochę się zetrzeć zanim będą w stanie zapewnić odpowiednią siłę tarcia.
Ale jak to się ma do tego, że pedał hamulca jest miękki i łapie zdecydowanie niżej?

[Enriquez]

Teoria jest następująca. Przy niedopasowanym klicku do tarczy nie dotyka on całą powierzchnią do powierzchni tarczy. Aby zahamować, trzeba dołożyć większe ciśnienie, a co za tym idzie skok pedału jest większy. Jak już się to ułoży, to klocek aby przestał hamować zostaje odsunięty od tarczy na niewielką odległość - mniejszą niż na świeżym. Z racji dopasowania, przy dojściu do tarczy od razu dotyka całą powierzchnią, więc skok prdału jest niewielki a dodatkowo nie potrzeba tak dużego docisku.

Tyle teorii a praktyka mi mówi, że to nie prawda. Być może w 220KM jest słabsza pompa? Nie wiem. U mnie jest od wymiany ciastowato. I to od wymiany pierwszego zestawu z 312 na 340. Może faktycznie jest cały czas powietrze? Ale nie mogę znaleźć magika, który to zrobi dobrze. W WRK odpowietrzali mi to chyba ze 2 godziny. A i tak brzytwy nie ma.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[jimw]

Teoria jest następująca. Przy niedopasowanym klicku do tarczy nie dotyka on całą powierzchnią do powierzchni tarczy. Aby zahamować, trzeba dołożyć większe ciśnienie, a co za tym idzie skok pedału jest większy. Jak już się to ułoży, to klocek aby przestał hamować zostaje odsunięty od tarczy na niewielką odległość - mniejszą niż na świeżym. Z racji dopasowania, przy dojściu do tarczy od razu dotyka całą powierzchnią, więc skok prdału jest niewielki a dodatkowo nie potrzeba tak dużego docisku.

Tyle teorii a praktyka mi mówi, że to nie prawda. Być może w 220KM jest słabsza pompa? Nie wiem. U mnie jest od wymiany ciastowato. I to od wymiany pierwszego zestawu z 312 na 340. Może faktycznie jest cały czas powietrze? Ale nie mogę znaleźć magika, który to zrobi dobrze. W WRK odpowietrzali mi to chyba ze 2 godziny. A i tak brzytwy nie ma.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dzięki za wyjaśnienia. Ja w sumie z przodu tarcze mam w rozmiarze seryjnym, ale oczywiście zaciski są inne. Z tyłu tarcze większe, ale znowu zacisk seryjny. No cóż - pojeżdżę, to się okaże co i jak.

[SE7]

Dzięki za wyjaśnienia. Ja w sumie z przodu tarcze mam w rozmiarze seryjnym, ale oczywiście zaciski są inne. Z tyłu tarcze większe, ale znowu zacisk seryjny. No cóż - pojeżdżę, to się okaże co i jak.

Za bardzo nie rozumiem po co większe tarcze z tyłu przy seryjnych zaciskach. Jeździsz na max. obciążony albo z przyczepą? Przy normalnej jeździe tarcz tylnych za bardzo nie przegrzejesz.

[orlik]

Jest różnica po wymianie tarcz z tyłu. Ja wymianę zaczynałem od tyłu (większa tarcza i adaptery od WRK) i odrazu poczułem różnicę. Akurat czekałem na heble na przód, ale między czasie tył się kończył więc założyłem.
Nawet na mieście było czuć, że hebel lepiej łapie. W lżejszych autach pomaga to również w hamowaniu z dużych prędkości gdzie może dochodzić do myszkowania tyłka.
Druga sprawa to też wygląd, jakoś lepiej wyglądają większe tarcze na kole.

[piramida]

Dzięki za wyjaśnienia. Ja w sumie z przodu tarcze mam w rozmiarze seryjnym, ale oczywiście zaciski są inne. Z tyłu tarcze większe, ale znowu zacisk seryjny. No cóż - pojeżdżę, to się okaże co i jak.

Za bardzo nie rozumiem po co większe tarcze z tyłu przy seryjnych zaciskach. Jeździsz na max. obciążony albo z przyczepą? Przy normalnej jeździe tarcz tylnych za bardzo nie przegrzejesz.

Tylne hamulce znacznie szybciej dostają w mqb po dupie niż przednie więc trochę większa tarcza na pewno nie zaszkodzi.

[jimw]

A propos - po założeniu dystansów robiliście zbieżność / geometrię?
Zakładam, że tak, ale zapytać nie zaszkodzi.