Witam po przerwie
Od wymiany zrobione 1700 km, ubytek oleju jest, ale wydaje się mniejszy. Oleju miałem 5l plus 200ml cerateca. Około 150ml oleju poszło przez spory wyciek z korka spustowego plus podczas zlewania i wlewania oleju. Także globalnie ~5l zostało wlane w silnik - zrobiłem dolewkę po 1200 km, bo było pod minimum. Aktualny stan to połowa optymalnego zakresu. Po umyciu końcówki wydechu i przejechaniu około 120km delikatny suchy czarny nalot się zebrał, na palcu trochę widoczny. Zużycie według moich obliczeń jest w okolicach 300-400ml na 1kkm, więc na moje przeloty głównie po mieście na zimnym silniku nie ma tragedii. Bardzo ważny jest poziom przy wykonywaniu pomiaru, największe zmiany są przy pochyleniu bocznym samochodu - w sumie logiczne biorąc pod uwagę umiejscowienie bagnetu
I kilka pytań:
1. Czy będą negatywne skutki odpięcia odmy od kolektora ssącego? Ostatnio zdjąłem wężyk z kolektora i trochę oleju (nie żadna maź, tylko olej jak na bagnecie) było, pytanie ile faktycznie tamtędy go płynie a ile powinno. Mam w planie chwilowo zaślepić otwór w kolektorze i puścić wężyk z odmy w butelkę.
2. Czy obserwujcie u siebie po puszczeniu gazu efekt jak by zamontowany był blow off ( takie piuuu
)? Miałem podobny efekt w pierwszym samochodzie po wywaleniu katalizatora
tylko to było 1.9 TDI... Nie wiem czy to normalne, czy może turbo powoli już ma dość i stąd ubytek oleju. Wydech i katalizator u mnie ok, pomiar spalin wyszedł w porządku.
3. Dużo spadnie komfort podróżowania po przejściu z kół 16 na 17 cali?
4. Jest sens kupić zestaw naprawczy odmy i profilaktycznie wymienić?
https://allegro.pl/oferta/odma-oleju-me ... 7282243042
Teoretycznie powinny błędy się pokazać w sterowniku, jeśli odma byłaby popsuta, a błędów brak.
Edit:
5. Czy w skrzyni korbowej powinno być podciśnienie? Powinno zasysać korek wlewu oleju przy próbie odkręcenia go na pracującym na wolnych obrotach silniku?
Pozdrawiam