układ hamulcowy

netshooter
Posty: 11
Rejestracja: 6 gru 2019, o 13:44
Samochód: Superb II combi 4x4
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Imię: Michał

układ hamulcowy

Post autor: netshooter »

Witam wszystkich, od pewnego czasu zmagam się z układem hamulcowym w moim superb. Odrazu nadmienię jest to Superb II FL kombi 4x4 2.0 TDI 170KM DSG. Kupiłem go w listopadzie 2019. Auto z rocznika 2015. Diagnozowałem go przy zakupie, na komuterze nic, auto bezwypadkowe. Hamował przeciętnie, tak mi się wtedy wydawało. Znajomy który jeździ superb wsiadł i powiedział że on prawie nie hamuje. Wziąłem go na podnośnik i zacząłem sprawdzać: tarcze textar jak nowe, klocki przód OE, tył ferodo, zaciski pracują lekko, prowadnice też, linki ręcznego również. Wymieniłem płyn hamulcowy, odpowietrzyłem zgodnie z instrukcją ASO dla aut ABS, ESP. Przód po staremu zaczynając od przedniego lewego koło, później prawe, tył na włączonym zapłonie, bąbli było bardzo dużo, ale wg ASO powinna się na zapłonie włączyć pompa ABS i max 2 minuty później 10 minut przerwy. Mi się pompa nie załączała. Po podłączeniu gutmanna pompę mogę uruchomić i ją słychać, nie ma błędów. Jak zapłon jest wyłączony to hamulec jest wysoko i twardy, nie upuszcza, jak uruchamiam silnik schodzi powoli na dół, mechanicy z którymi współpracuje twierdzą że czegoś takiego nie widzieli, sprawdzili pompe Vacum i twierdzą że jest ok, samochód nie ma spadku mocy. Hamulec działa tak że początek nie reaguje, do ponad połowy lekko hamuje a później ile nacisne tyle hamuje. Tak jakby nie było wspomagania hamowania. Podczas gwałtownego hamowania mam wrażenie że hamuje przód a z tyłu jakby mnie ktoś pchał, i przy bardzo mocnym hamowaniu miałem wrażenie że lekko ściągnęło mnie w prawo. Może miał ktoś podobny problem. Na komputerze chciałem wyzerować czujnik ciśnienia układu hamulcowego, podaje wartośc 1 - Kompensacja, Wartość 2 - OK, Wartość 3 - skacze -0,1 do -0,4 i tu procedura zawisła po czym wyrzuca błąd : error 002285 brak komunikacji do modułu MFK ale nigdzie nie mogę znaleźć tego w internecie. Przy bardzo mocnym wciśnieciu pedału hamulca słychać ABS ale mam wrażenie że bardzo delikatnie słychać to du,du,du,du na przedniej osi.

Dzisiaj wpadłem na jeszcze jeden pomysł, kupiłem wakuometr, podpiąłem i widzę że jak pompa nabije próżnie na -0,9bar to po wyłączeniu silnika raz ucieka raz nie, jak jest nabity, zgaszę, trzyma podciśnienie i ruszam na boki rurką od serwa na krućcu pompy vacuum to ciśnienie ucieka. Zrobiłem też test uruchamiając na komputerze podgląd z czujnika siły hamowania i jak jest uruchomiony silnik to miękko mogę uzyskać 30bar, dalej już muszę mocno wciskać i dochodzi do 100bar. Jak utrzymuje na postoju wyższe obroty czyli pompa nadąża uzupełniać próżnie i lewą nogą naciskam na hamulec to uzyskuje 100bar bez dużego nacisku. Czy obstawialibyście ten przewód? nie jest tani w 4x4 dlatego pytam Was o opinie. Czytając w internecie często słyszę że spadek siły hamowania spowodowany jest utratą podciśnienia przez przewody na pompach vacuum, mam za razem wrażenie że mój superb jak na 170KM jest dość ociężały na wolnych obrotach i od zera i to by mogło się zgadzać z uciekającym podciśnieniem. Bo nie sądzę żeby napęd na 4 zabierał aż tyle przeciążenia przy przyśpieszaniu względem przednio napędowca.
ODPOWIEDZ