Regulamin forum
1. Temat musi zaczynać się od [S1] lub [S2], a treść powinna być taka sama jak ta występująca w cenniku lub konfiguratorze, np. "[S2] Przygotowanie pod telefon GSM I"
2. Jeden wątek powinien dotyczyć jednej opcji wyposażenia dostępnej w cenniku lub konfiguratorze.
maureliusz pisze: ↑21 sty 2020, o 20:04
Dla żony ..209 kucy to nadal za dużo. Może faktycznie turbo off będzie 100 kucy i bryczka.
Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka
Nie bardzo to rozumiem, 209 kucy za duzo wg kogo? wg żony, czy "męża"?
Moja jeździ raz 100 konnym dokkerem, innym razem 430 konną skodą, po czym wsiada do 190konnego diesla i ... w zasadzie stwierdza, że "wszystkim ok się jeździ do lidla, tylko dokker mógłby mieć automat"
RS3`ką ponad 600konną w 8`mym miesiącu ciąży też jeździła i jakoś nie było strachu:) kwestia rozsądku nie jeździmy przecież autami zero-jedynkowo, wtedy o moc dla takiego kierowcy bym się martwił:)
Moja też do konia za kierownicę nie chce... a jak mieliśmy Forysia to miałem przełącznik seria-Paweł-Agnieszka gdzie kolejno 250Nm-300Nm-200Nm czylibturbo na jej programie było zdławione ale to były czasy przed ESP...
Pozdrawiam
Marcin
---
Nie udzielam porad technicznych na PW. Nie podejmuję się wykonywania żadnych modyfikacji w cudzych samochodach. Proszę mnie o to nie pytać.
Śmieszki heheszki, ale w Hayabusie są seryjnie 3 tryby pracy silnika, z czego w trybie ostatnim moc jest obniżona o 50%:
The Suzuki Drive Mode Selector comes with three different engine maps i.e A, B and C. The modes can be selected by keeping the selector button pressed for a few seconds during start-up and can be toggled for the desired drive mode.
Mode A gives the Hayabusa the full unleash of horsepower.
Mode B reduces the power output at lower rpms, but doesn’t restrict the output at higher rpms.
Mode C restricts the power delivery across the entire rev range as much as 50% that’s useful for everyday city riding.
orlik pisze: ↑17 lut 2020, o 17:32
Obniżając o 50% można sobie tym motorem krzywdę zrobić, więc nie zdziwiłbym się , że to taki tryb dla początkujących.
To prawda. Ja tylko odnoszę się do pytania z tego tematu i wskazuję, że takie rozwiązania istnieją na świecie.
Nie jestem ekspertem, ale wątpię żeby tryby jazdy przełączały w jakiś sposób mapy powodując zmiany w dostępnej mocy. Wydaje mi się, że raczej zmieniają się charakterystyki (opóźnienie czasowe i zmiana liniowości) na pedale przyspieszenia oraz dodatkowo zmiana w zakresie zmiany biegów przy niższych obrotach powodują nasze odczucie jakby to zabierało trochę koni z naszego stada.
Chociaż z drugiej strony na 'EKO' widać, że jadąc ze stałą prędkością to spalanie jest odrobinę mniejsze niż w pozostałych trybach - także może i mój punkt widzenia o braku zmiany map jest obalony
Świat stanął na krawędzi.
Gość płaci za auto z większą mocą, po to aby za chwilę zapłacić jeszcze raz za jej obniżenie, które nie wiadomo czemu ma służyć. Dziwna sprawa, chyba nie wziąłeś ślubu z autem?
orlik pisze:No właśnie nie mam pojęcia, dlatego piszę ,,chyba,,. Nie wiem czy znalazł się ktoś na świecie kto to mierzył ale muł jest to fakt
Myślę, że to kwestia samego oprogramowania. Volvo ma w swojej ofercie kluczyk Red Key, który odpowiednio zaprogramowany ogranicza np. prędkość maksymalną, jaką może osiągnąć auto. BMW chce wprowadzić czasowe podnoszenie mocy, kiedy np. chcesz w weekend poszaleć, robisz klik w aplikacji, kasują Cię ileś tam euro i przez 48h Twoje auto ma lesze osiągi.
Także myślę, że dla każdego innego producenta to właśnie kwestia oprogramowania i można zmieniać różne nastawy w autach.