Montaż tempomatu

[TomekR2]

Ja się ostatnio wzbudziłem w tej kwestii i miałbym jeszcze pytanie:
czy przeciąganie kabla od kierownicy do Ecu silnika wymaga podnoszenia samochodu, czy też da się to zrobić od góry komory silnika?

P.S.
kable z wtyczkami 000 979 030 E sprzedają na Aliexpress, np. taki:
https://www.aliexpress.com/item/3280786 ... 4c4dKdpDbh

[lwlw]

Nie trzeba podnosić samochodu, dostęp jest z góry. Jedynie od strony kabiny tu za pedałem sprzęgła byłoby może ciut wygodniej bez schylania gdyby nieco podnieść, ale bez przesady. Od strony komory silnika grzebanie wyłącznie z góry.

[TomekR2]

Dzięki za info.
A zdejmowałeś akumulator albo coś innego?
Jakoś z góry słabo widać ścianę grodziową i miejsce na przejście z dodatkowym kablem ...

[lwlw]

Tak - akumulator, półkę pod akumulator i filtr powietrza wraz z rurą do turbo, bo wg mnie dopiero wtedy można się rozejrzeć i swobodnie działać
Ale to nie problem, dla mnie najgorsze było dobranie się do kompa. Po pierwsze trzeba uważać by nie zniszczyć plastikowego podszybia, które potrafi mocno siedzieć w rowku pod szybą, a jest delikatne. Jeśli zdecydujesz się zdjąć również jego lewą część (teraz myślę, że chyba nie jest to konieczne, przy montażu tempomatu zdejmowałem) to trzeba ściągać też ramiona wycieraczek.
A sam komp ma wtyczki zabezpieczone śrubami ze zrywanymi łbami (4 sztuki), które trzeba jakoś ponacinać żeby odkręcić, bo normalnie stożki są. No chyba, że to tak tylko u mnie.

[Enriquez]

Na upartego nic nie trzeba w przedziale silnikowymn demontować - otwór technologiczny fi 10mm dwie sztuki, do przewlekania dodatkowych przewodów znajduje się jakieś 2,5 cm poniżej najgrubszej wiązki nad pedałem sprzęgła. Jest to taki gumowy cycek, który trzeba przedziurawić jakimś drutem - oczywiście nie na siłę, aby nie zrobić przypadkiem dziury we wiązce. Mając jakiś sztywny drut, można go spokojnie sięgnąć od strony silnika. Osłony podszybia oczywiście do zdjęcia, nie ma innej opcji. Miłej roboty!

[TomekR2]

hm, zaczynają mi się trząść nogi

Widziałem jakiś film o dobieraniu się do kompa i tam wtyczki "odbezpieczało" się śrubokrętem.
A tu cięcie wkrętów

[Enriquez]

Te wkręty to prawie że palcami można odkręcić. Relax. Co do wtyczki to nie pamiętam już - na pewno trzeba zdjąć osłonę z wajchą, wysunąć ten blok z pinami i odblokować filoetowe zabezpieczenie pinów - nie pamiętam już dokładnie, ale fakt śrubokręt niezbędny. Na spokojnie i bez pośpiechu dasz sobie radę.

[TomekR2]

dzięki za wszelkie informacje!

[lwlw]

Ja palcami czegoś takiego nie dałem rady

[Enriquez]

Odetnij to dremelem i wyrzuć do śmietnika.

[maciekdab859]

Ja nacinałem śruby brzeszczotem i odkręcałem płaskim wkrętakiem.

[lwlw]

Ja nacinałem śruby brzeszczotem i odkręcałem płaskim wkrętakiem.

Dokładnie tak robiłem. No, to tak w kwestii odkręcania palcami Swoją drogą po co tak zrobili?

[Enriquez]

Dawniej złodziejszaki przychodzili do auta ze swoim ecu i licznikiem.

[lwlw]

A no tak. To do mojego mogą teraz zabrać zwykły wkrętak, tylko ciii...

[TomekR2]

A jeszcze tak przy okazji:

- czy złącze sterownika ma jakoś piny ponumerowane (w rodzaju 1, ostatni), że z samej kostki można dojść, który to pin 45 czy też jakiś schemat trzea szukać?
- jeśli zamontuję manetkę z tempomamtem i jej nie zakoduję, czy będzie wywalać błąd (chcę prace na 2 etapy rozłożyć) ?

--
Tomek