whoah... kozak
Chociaz bardzo mnie intrygują.... te kolce ... po bokach
Jak duże felgi konkretnie do S1
Regulamin forum
Szczegółowy regulamin działu znajduje się tutaj: link
Szczegółowy regulamin działu znajduje się tutaj: link
Re: Jak duże felgi konkretnie do S1
Fakt, jest to dość kontrowersyjne, ale z takimi dekielkami kupiłem i tak zostało
- alles
- Posty: 15
- Rejestracja: 29 mar 2019, o 14:03
- Samochód: Superb I
- Silnik: 2.0 AZM (115KM)
- Imię: Adam
Re: Jak duże felgi konkretnie do S1
Odświeżam temat.
Ja chcę zrobić w drugą stronę - mam 5 stalowych felg z nowiutkimi, zimowymi oponami 15 ". I tak się zastanawiam czy jest sens zakładać to na zimę czy będzie pasowało jak wpłynie na jakość jazdy Co o tym myślicie? Auto jeździ tylko i wyłącznie po dziurawym Wrocławiu nigdzie więcej
Ja chcę zrobić w drugą stronę - mam 5 stalowych felg z nowiutkimi, zimowymi oponami 15 ". I tak się zastanawiam czy jest sens zakładać to na zimę czy będzie pasowało jak wpłynie na jakość jazdy Co o tym myślicie? Auto jeździ tylko i wyłącznie po dziurawym Wrocławiu nigdzie więcej
-
- Posty: 1885
- Rejestracja: 18 sty 2019, o 13:13
- Samochód: Superb II 4x4
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Aktualnie: 200KM / 398Nm
- Imię: Maro
- Lokalizacja: Myślenice / wioska obok
Re: Jak duże felgi konkretnie do S1
Co prawda S2, 2.0 TDI, 4x4
Wrzuciłem ostatnio na lato 18tki i jest REWELACJA.
Przy zawieszeniu SII raczej w kierunku komfortu nie widzę dużej różnicy do 16tek zimowych przy standardowej jeździe: asfalt, kostka, wjazd od supermarketu itp.
Oczywiście jakby pojechał na dziurawą drogę, fest dziurawą to różnica jest, ale też nie taka, że trzeba jechać 20km/h
Nie mniej jednak... ja dziury omijam )) - kiedyś nawet za to mnie miśki zatrzymały i kazały dmuchać... bo myśleli, że na bombie jadę... hahaha!
Wrzuciłem ostatnio na lato 18tki i jest REWELACJA.
Przy zawieszeniu SII raczej w kierunku komfortu nie widzę dużej różnicy do 16tek zimowych przy standardowej jeździe: asfalt, kostka, wjazd od supermarketu itp.
Oczywiście jakby pojechał na dziurawą drogę, fest dziurawą to różnica jest, ale też nie taka, że trzeba jechać 20km/h
Nie mniej jednak... ja dziury omijam )) - kiedyś nawet za to mnie miśki zatrzymały i kazały dmuchać... bo myśleli, że na bombie jadę... hahaha!
Nie oglądaj się na innych. Rób swoje. Najlepiej jak potrafisz.