Antyradar

[dato]

Też mam dopalacz, raz włączyłem
Pole martwe + aktywne tempomaty - zmora niestety na trasie, ale niestety tego trendu nie odwrócisz, a i możliwości odfiltrowania w sofcie niestety nie widzę
Szyjoskrętu można niestety dostać

Ale Ale - Zapp, przeca Ty przepisowo jeździsz, na huk Ci AR

[Zapp]

.

[dato]

Kolega Zuber odbył ostatnio moim dyliżansem potencjalnie najdroższą (w przeliczeniu na km) jazdę życia
Zobaczymy, czy przyjdzie

A na serio to zakup ar jeśli jeździ się mało, albo dużo ale z założenia bardziej niż mniej przepisowo nie ma imo sensu. Kupować tańszych modeli absolutnie nie polecam, najdroższe mają sporo wad i trzeba dużego doświadczenia, żeby z tego efektywnie korzystać, zakłóceń coraz więcej, radarów (oznaczonych w navi) + odcinkowych + cudów z czerwonymi światłami i in. też będzie coraz więcej więc powoli odpada argument, że tylko 2% "puszek" działa... A ryzyko, że byle patrol wypatrzy w mieście i się przyczepi jednak jest.
CB jest świetnym wynalazkiem, szczególnie u nas. AR z gps i bazą aktywnych sprzętów pomiarowych - w PL na razie do dupy to działa, ale już w cywilizacji super.
Najbardziej w Columbusie brakuje mi tego krótkiego piknięcia, że za 500m. fotoradar, które miałem w tomtom...

[__atomek__]

Ja myślę nad AR, ponieważ ostatnim czasem dostaje sporo fotek od straż gminnych i miejskich za przekroczenia 62/50 67/50, rzadko powyżej 70/50. Ale sorki, bo na liczniku między 50 a 60 jest ok 4mm i cholera wie czy patrzeć na drogę czy na licznik. Teraz mi sie przypomina jak pierwszy w życiu mandat dostałem maluchem, bo nie wierzyłem, że tym sprzętem można przekroczyć prędkość

[Arek]

Ale sorki, bo na liczniku między 50 a 60 jest ok 4mm i cholera wie czy patrzeć na drogę czy na licznik.

Przy 50-ce włączasz tempomat i patrzysz na drogę

[__atomek__]

hehe, dobre. Już widzę, jak we Wrocku ustawiasz tempomat na 50

[bezduszny]

Ja myślę nad AR, ponieważ ostatnim czasem dostaje sporo fotek od straż gminnych i miejskich

na to AR się nie sprawdzi..
bo te radary mają bardzo nieduży zasięg (15-20m) i słabą moc.
detektor je wyłapie jak już jesteś w zasięgu


do tego pieski co raz częściej mają laserówki...
mi walnęli 115/50 z 850m

[Zapp]

.

[Arek]

hehe, dobre. Już widzę, jak we Wrocku ustawiasz tempomat na 50

Po mieście to jeżdżę 20 - 30 km/h, szybciej się nie da, chyba, że na Legnickiej, ale tamtędy akurat nie jeżdżę -

[bezduszny]

Nieprawda.
W miarę dobry sprawdza się znakomicie. Poszukaj sobie testów np. na y-tubie.

Edit: Pierwszy z brzegu: Noxo ZRW300 (taki mam):
http://www.antyradary.net/index.php?Ite ... logsection

to tak samo jak z Jammer'ami
zachwalane wśród sprzedawców, są filmy na YT, a jak kilku redaktorów i sprawdziło w praktyce... nie działa zupełnie.

Skoro zasięg fotoradaru jest 15m i do tego nie równolegle do drogi...
to z jakiej odległości wyłapie Ci bezbłędny sygnał ?

[dato]

Nie ma czegoś takiego jak bezbłędny sygnał. Jednak mając doświadczenie w jeździe z ar uczysz się rozpoznawać zakłócenia. Wyłapie z 200-300 m najczęściej.

[Zapp]

.

[dato]

Po co się spinacie? Przeca i tak żaden nie jest na tyle zacietrzewiony, żeby z tego powodu 500km jechać i udowadniać...
Bezduszny, ja z wysokim modelem bel jeździłem 6 lat, z lepszym escort pół roku i piszę jak jest. Wcześniej miałem tańsze gówno i to była pomyłka, jak masz kupić model budżetowy to lepiej przepij...
Nie ma idealnych rozwiązań, im droższy tym lepszy niestety, ale pewności też nie daje. Czy warto? Do decyzji własnej. U mnie się oba szybko wróciły...

[Zapp]

.

[bezduszny]

Miałem swego czasu jakiś (oceniając po cenie) ze średniej półki... i piskało to niemiłosiernie co chwila powodując drgawki nerwowe
Jak już piszczał "całą mocą" to miałem sekundę, może dwie na ostre hamowanie....

Jeżeli się nic innego nie robi w samochodzie tylko pilnuje tego ustrojstwa.. to jakoś daje radę.
Jak jedziesz, patrzysz w nawigację i rozmawiasz przez zestaw... to nawet się nie zwraca na to uwagi.

Moim zdaniem (i w moim przypadku) wywalać masę kasy na wypasiony model i nasłuchiwać pikania prze kilka set kilometrów.... jest bez sensu.


.. no ale kto co lubi.