[S2] Kierunkowskazy komfortowe - co to jest ?

[dato]

Zgadza się, ale może kwestia przyzwyczajenia.

[Arek]

Z reguły dziękuję na drodze kierunkowskazami

Ja jestem chyba z innej bajki, bo dziękuję awaryjnymi (zawsze tak było w Polsce). Pierwszy raz w Niemczech zobaczyłem, jak ktoś dziękuje migając na przemian kierunkami. Ale do dziś nie wiem, od którego mignięcia (lewo czy prawo) zacząć i ile razy zamigać lewym-prawym.

[szms]

W Superbie też daję awaryjnymi, bo kierunkami się męczę.
Arek, awaryjki bardziej sygnalizują, że coś się na drodze dzieje, a lewy-prawy dziękuję. Awaryjki wymyślili Polacy, bo mniej roboty


Dato, przez rok nie mogę się przestawić do tych Superbowych

[dato]

Ja dziękuję krótkim pyknieciem awaryjnych. Żeby nikt nie pomylił z awarią.

[__atomek__]

A czasem wystarczy podnieść rękę jak chcesz podziękować, mnie dziękowanie awaryjnymi mocno wk..a, bo widząc coś takiego przy wiekszych prędkościach mam odruch hamowania

[dato]

Czasem wystarczy. Zwykle jak dziękuje to krótkim mrygnięciem, wiadomo za co i kontekst jest jasny. Odruch by Ci się nie zdążył włączyć

[sjak]

A ja tu stosuję zasadę identyczną jak Atomek - w dzień ręka, natomiast w nocy naprzemiennie kierunkowskazy. I w takiej sytuacji skodowskie komfortowe są do dupy