Uzyskane rabaty
Regulamin forum
1. Temat musi zaczynać się od [S1] lub [S2], a treść powinna być taka sama jak ta występująca w cenniku lub konfiguratorze, np. "[S2] Przygotowanie pod telefon GSM I"
2. Jeden wątek powinien dotyczyć jednej opcji wyposażenia dostępnej w cenniku lub konfiguratorze.
1. Temat musi zaczynać się od [S1] lub [S2], a treść powinna być taka sama jak ta występująca w cenniku lub konfiguratorze, np. "[S2] Przygotowanie pod telefon GSM I"
2. Jeden wątek powinien dotyczyć jednej opcji wyposażenia dostępnej w cenniku lub konfiguratorze.
- Camillinhio
- Posty: 5897
- Rejestracja: 8 wrz 2013, o 09:56
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Uzyskane rabaty
Ściany są różne i bardzo często wynikają od podejścia klienta / sprzedawcy do sprawy. Ja przy swoich zapytaniach wybierałem lokalnie, bo salony spoza Wro okazywały się albo zbliżone, albo jeżeli tańsze to na tyle nie atrakcyjne, że mi się nie kalkulowało jechać gdzieś. I tyle.
Po prostu zwróciłem uwagę na fakt, że ktoś instruuje nowych będąc nowym, że dant sprzedawa jest the best. Nie ma the best, bo za dużo wpływa na cenę auta, i nie zawsze jest to wprost przeliczalne na PLN.
Po prostu zwróciłem uwagę na fakt, że ktoś instruuje nowych będąc nowym, że dant sprzedawa jest the best. Nie ma the best, bo za dużo wpływa na cenę auta, i nie zawsze jest to wprost przeliczalne na PLN.
Re: Uzyskane rabaty
widzisz..Camillinhio
różnica między "nowymi" a "starymi" jest taka, że ci nowi kupują a starzy biją pianę i grają "znawców"
Także całkiem słusznie nowi forumowicze dzielą się swoimi spostrzeżeniami z zakupów, bo oni je realizują.. Wiesz ile "zapytań" dostaję od roku od koniobijców z kilkuletnim stażem na forum tym czy innego modelu, a później czytam, że jeśli w ogóle zmienił to na używany, ale na nowy to mu dali tyle i tyle. Tyko ze go nie było stać na zakup..
różnica między "nowymi" a "starymi" jest taka, że ci nowi kupują a starzy biją pianę i grają "znawców"
Także całkiem słusznie nowi forumowicze dzielą się swoimi spostrzeżeniami z zakupów, bo oni je realizują.. Wiesz ile "zapytań" dostaję od roku od koniobijców z kilkuletnim stażem na forum tym czy innego modelu, a później czytam, że jeśli w ogóle zmienił to na używany, ale na nowy to mu dali tyle i tyle. Tyko ze go nie było stać na zakup..
- CLO27
- Posty: 9857
- Rejestracja: 23 lis 2015, o 23:51
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: +-500 KM/600NM
- Lokalizacja: Nowy Sacz
Re: Uzyskane rabaty
Ja jarka rozumiem, ale dziwię się też że to napisał hehe
CZARNUCH SII 1,8 TSI mn moc seryjna x 2,5
viewtopic.php?f=18&t=7516
Kura SIII + Kuń GT + Dzik ZJ grand + Miś KQ
viewtopic.php?f=18&t=7516
Kura SIII + Kuń GT + Dzik ZJ grand + Miś KQ
- Łuki_ssuperb
- Posty: 5377
- Rejestracja: 9 gru 2015, o 13:56
- Samochód: Superb III
- Silnik: 2.0TDI (190KM)
- Aktualnie: Co by tu pomodzić...
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Uzyskane rabaty
Jak dla mnie żadnej łaski handlowiec nie robi... do mnie tez spływa dziennie ileś zapytań a zleceń jest może jakieś 5-10% z tego. Taka praca a jak komuś nie pasuje to niech zajmie się czym innym
Wilki nie przejmują się tym co sądzą o nich barany...
Re: Uzyskane rabaty
Dokładnie Łuki...
tego typu wypowiedzi są na poziomie -1, zapraszamy piętro niżej.
tego typu wypowiedzi są na poziomie -1, zapraszamy piętro niżej.
- CLO27
- Posty: 9857
- Rejestracja: 23 lis 2015, o 23:51
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: +-500 KM/600NM
- Lokalizacja: Nowy Sacz
Re: Uzyskane rabaty
CZARNUCH SII 1,8 TSI mn moc seryjna x 2,5
viewtopic.php?f=18&t=7516
Kura SIII + Kuń GT + Dzik ZJ grand + Miś KQ
viewtopic.php?f=18&t=7516
Kura SIII + Kuń GT + Dzik ZJ grand + Miś KQ
Re: Uzyskane rabaty
cała prawda, całą dobę
Dobra, teraz muszę odszukać wszystkich, którzy chcieli projekt a kupili wybudowane już domy, albo poszli do kogoś innego, będzie słodka zemsta
Dobra, teraz muszę odszukać wszystkich, którzy chcieli projekt a kupili wybudowane już domy, albo poszli do kogoś innego, będzie słodka zemsta
- Łuki_ssuperb
- Posty: 5377
- Rejestracja: 9 gru 2015, o 13:56
- Samochód: Superb III
- Silnik: 2.0TDI (190KM)
- Aktualnie: Co by tu pomodzić...
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Uzyskane rabaty
Śmiej się... pisałem to już tutaj, jak chwilke pracowałem w nadzorze budowlanym (w piknym Chełmnie) to donosów było kilka, kilkanaście dziennie! Aż mnie chuj strzelał, jacy ludzie potrafią być złośliwi...s-e e-b pisze:P.S. Szymek teraz tych co nie kupili musisz nazwać...a w ramach zemsty podpierd..ić do nadzoru bud. lub US
- przemoka
- Posty: 585
- Rejestracja: 24 lip 2016, o 10:29
- Samochód: Superb III 4x4
- Silnik: 2.0TSI (280KM)
- Aktualnie: kurę ukradli :(
Re: Uzyskane rabaty
Panowie,
nie wiem o co w ogóle dyskusja. Kupno Superba za ~110-150-180 kPLN to nie jest pójście do sklepu po bułki tylko naprawdę bardzo poważna decyzja finansowa. W takiej cenie można kupić mieszkanie w niejednej miejscowości, a tak naprawdę rozmawiamy o zakupie raptem auta ze średniej półki.
Niestety nie jesteśmy Wielką Brytanią, Szwecją, czy USA, gdzie jednak zarabia się o wiele więcej. Dlatego tylko nielicznych stać na zakup nowej fury za taką cenę. Jakby większość narodu zarabiała w okolicach 150-200 tys. PLN, to podejrzewam, że większość i tak by patrzyła na jakieś hiper drogie Volvo czy Audi SQ7 i by narzekała, że takie drogie, a na Skodę nikt by nawet nie splunął.
Jarek od razu potrafi zaproponować rabat, którego żaden z warszawskich salonów nie jest w stanie dać. I to nawet, gdy używa się znajomości kierowników salonów z grupy VW. I w mojej ocenie taka strategia jest całkiem całkiem - niższa marża jednostkowa, ale przez większy wolumen sprzedaży salon i tak wychodzi na swoje, a podejrzewam, że są jeszcze jakieś premie za pozycję w rankingu sprzedaży. A warszawskie salony mają to w d***e, bo obsługują firmy leasingujące floty. Więc takich szaraczków jak my traktują z góry.
Wiadomo, że z obsługą sprzedażową zawsze i prawie wszędzie będzie dobrze, a posprzedażówka to wszędzie jest tak samo, czyli "olewamy jelenia, bo już kupił i zapłacił".
Mam porównanie obsługi sprzedażowej w BMW w Wawce - tam jak nie wydacie > 200 kPLN to w ogóle jesteście gołodupce, którymi nie warto się interesować.
A w sprawie nadzoru budowlanego to zapraszam do siebie. Takie wałki, jak lecą w stolicy, a PINB z wydziałami architektury biorą w łapę od deweloperów, to po prostu przechodzi ludzkie pojęcie.
nie wiem o co w ogóle dyskusja. Kupno Superba za ~110-150-180 kPLN to nie jest pójście do sklepu po bułki tylko naprawdę bardzo poważna decyzja finansowa. W takiej cenie można kupić mieszkanie w niejednej miejscowości, a tak naprawdę rozmawiamy o zakupie raptem auta ze średniej półki.
Niestety nie jesteśmy Wielką Brytanią, Szwecją, czy USA, gdzie jednak zarabia się o wiele więcej. Dlatego tylko nielicznych stać na zakup nowej fury za taką cenę. Jakby większość narodu zarabiała w okolicach 150-200 tys. PLN, to podejrzewam, że większość i tak by patrzyła na jakieś hiper drogie Volvo czy Audi SQ7 i by narzekała, że takie drogie, a na Skodę nikt by nawet nie splunął.
Jarek od razu potrafi zaproponować rabat, którego żaden z warszawskich salonów nie jest w stanie dać. I to nawet, gdy używa się znajomości kierowników salonów z grupy VW. I w mojej ocenie taka strategia jest całkiem całkiem - niższa marża jednostkowa, ale przez większy wolumen sprzedaży salon i tak wychodzi na swoje, a podejrzewam, że są jeszcze jakieś premie za pozycję w rankingu sprzedaży. A warszawskie salony mają to w d***e, bo obsługują firmy leasingujące floty. Więc takich szaraczków jak my traktują z góry.
Wiadomo, że z obsługą sprzedażową zawsze i prawie wszędzie będzie dobrze, a posprzedażówka to wszędzie jest tak samo, czyli "olewamy jelenia, bo już kupił i zapłacił".
Mam porównanie obsługi sprzedażowej w BMW w Wawce - tam jak nie wydacie > 200 kPLN to w ogóle jesteście gołodupce, którymi nie warto się interesować.
A w sprawie nadzoru budowlanego to zapraszam do siebie. Takie wałki, jak lecą w stolicy, a PINB z wydziałami architektury biorą w łapę od deweloperów, to po prostu przechodzi ludzkie pojęcie.
- Łuki_ssuperb
- Posty: 5377
- Rejestracja: 9 gru 2015, o 13:56
- Samochód: Superb III
- Silnik: 2.0TDI (190KM)
- Aktualnie: Co by tu pomodzić...
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Uzyskane rabaty
i zrecznie przeszlismy do tematu łapówek
Wilki nie przejmują się tym co sądzą o nich barany...
- leszekmw
- Posty: 3078
- Rejestracja: 18 wrz 2013, o 14:13
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 213KM
- Imię: leszek
- Lokalizacja: lublin
Re: Uzyskane rabaty
przemoka ma rację , tak ogólnie...
takie wałki jak się kręci w budowlance to chyba nigdzie indziej , tam tylko pomocnik murarza nie wałkuje ..a i tak nie jestem pewien...wszyscy dymają wszystkich..od samego dołu do samej góry..tylko na dole stawki inne ..
i każdy jest zadowolony bo swoje ukręca..
jakby wszystko szło "normalnie" budownictwo było by sporo tańsze..
sporo rozmawiam z gościem który jest malutkim pionkiem w budowlance w warszawie..takim prawie pomocnikiem murarza..chciałbym tyle zarabiać normalnie co on na lewych fakturach itp.
fakt, duża część tej kasy jest na czarno..
takie wałki jak się kręci w budowlance to chyba nigdzie indziej , tam tylko pomocnik murarza nie wałkuje ..a i tak nie jestem pewien...wszyscy dymają wszystkich..od samego dołu do samej góry..tylko na dole stawki inne ..
i każdy jest zadowolony bo swoje ukręca..
jakby wszystko szło "normalnie" budownictwo było by sporo tańsze..
sporo rozmawiam z gościem który jest malutkim pionkiem w budowlance w warszawie..takim prawie pomocnikiem murarza..chciałbym tyle zarabiać normalnie co on na lewych fakturach itp.
fakt, duża część tej kasy jest na czarno..
Re: Uzyskane rabaty
Bo są za małe kary, urzędas nie ponosi odpowiedzialności i tak to wygląda.przemoka pisze:A w sprawie nadzoru budowlanego to zapraszam do siebie. Takie wałki, jak lecą w stolicy, a PINB z wydziałami architektury biorą w łapę od deweloperów, to po prostu przechodzi ludzkie pojęcie.
W Gdańsku koło mnie, deweloper poleciał kilka bloków za dużo o dwa piętra - dostał kare bodajże 4 czy 5 mln... tylko, że na sprzedaży tych mieszkań zyskał 2-3 razy tyle
Mimo, że uwział się na niego wojewoda - sąsiad, któremu te bloki zasłoniły słońce
Wolna amerykanka, kto ma kasę działa.