Zabezpieczenie auta przed korozją

Regulamin forum
Szczegółowy regulamin działu znajduje się tutaj: link
szms
Zasłużony
Posty: 15316
Rejestracja: 13 maja 2012, o 10:59
Samochód: Inny
Silnik: Inny

Re: Zabezpieczenie auta przed korozją

Post autor: szms »

Duracell pisze:intuicyjnie wydają mi się być już nieźle zabezpieczone przez fabrykę,

a to to co?


Albo robić, albo nie robić, nie ma pół robić... :lol:
Awatar użytkownika
Mej
Posty: 780
Rejestracja: 8 gru 2013, o 12:10
Samochód: Superb II combi 4x4
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Imię: Piotr

Re: Zabezpieczenie auta przed korozją

Post autor: Mej »

Duracell pisze:Mej, jesteś moją alfa i omega :D ...
Absolutnie nie zasługuję ale dzięki ;) ... .

O tyle jestem na bieżąco w temacie, o ile ostatnio całkowitym zbiegiem okoliczności miałem styczność "aż" z dwoma egzemplarzami Suzuka SX4 z lat 2008 - 2009.
Obydwa bezwypadkowe i od nowości w jednych rękach.
W obydwu przypadkach nie można mówić nawet o zaczątkach korozji perforacyjnej (nadwozia czy też podłogi) ale w obydwóch przypadkach te wszystkie złączki, "zgrzewki", wsporniczki i inne łączenia elementów ewidentnie ociekały rudą.
Właśnie z powyższych powodów jedno z wwym. aut już zakonserwowano , a z drugim straciłem kontakt.
Duracell pisze:A znacie może jakieś zakłady w okolicy Katowic, które mogłyby się podjąć takiej pracy i zrobiłyby to porządnie? Na co warto uważać oddając auto do jakiegoś zakładu, dopytywać o preparaty którymi konserwują czy coś?
ABSOLUTNIE NIE POLECAM ANI NIE ODRADZAM.
Jeśli chcesz spróbuj zebrać jakieś opinie na temat tej firmy:

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=qL30ZIw5Pks[/youtube]
http://www.youtube.com/watch?v=qL30ZIw5Pks

Na pewno używają bardzo dobrych preparatów i mają porządny sprzęt do tego.
Jednak jak robią - po prostu nie mam bladego pojęcia.
Właściciela znam osobiście ale raczej nie ma sensu go pytać czy dobrze pracują, bo przecież z góry wiadomo, że najlepiej :) ... .
Pozdrawiam.
jan6a
Posty: 293
Rejestracja: 30 paź 2012, o 08:23
Samochód: Superb II
Silnik: 2.0TSI (200KM)
Imię: Jan
Lokalizacja: Katowice

Re: Zabezpieczenie auta przed korozją

Post autor: jan6a »

Mej nikogo się nie czepiam chcę doradzić bez pisania głupot, odpowiadając rzeczowo. Natomiast byłem przekonany na 100% że Ty się mnie czerpniesz bo uważasz się za eksperta ??? ;)
Mej pisze: Porządna konserwacja zaczyna się od mycia i ("dedykowanego") piaskowania podwozia..
No i powiedz co jako autor miałeś na myśli pisząc takie coś i jak to ma zrozumieć kolega który założył temat. Ma wypiaskować całe podwozie jak dobrze zrozumiałem w miarę nowym samochodzie ???!!! .... czy tylko ogniska korozji… Pod słowem „dedykowanym" rozumiem, że kryją się tysiące słów które będziesz mógł zaraz dobrać i przytoczyć odnośnie technologii i ścierniwa.
Mej pisze: Wszelkie półśrodki, a tym bardziej gówniane masy bitumiczne, niemal zawsze nakładanie nieumiejętnie i w nadmiarze co najwyżej utrudnią bieżący serwis auta niż cokolwiek zabezpieczą. ..
Każdy robi nieumiejętnie wg Ciebie wszystko to gówniane półśrodki- napisz koledze jak zrobić by było dobrze i nie gówniano w końcu uważasz się za fachofffca. :D Ja fachowcem nie jestem, odpowiedziałem jak kolega może zrobić, zaproponowałem tańsze środki alternatywne ( Valvoline) i jakby kolega miał bliżej do mnie mógłbym mu zaproponować swoją pomoc w wykonaniu wszystkiego od A-Z.

Wielokrotnie czytam jak kolegom doradzasz pisząc niejednokrotnie głupoty. Jeżeli ktoś chce coś samemu zrobić szuka czegokolwiek poza serwisem gasisz gościa nazywając jego poczynania druciarstwem, gówniane półśrodki itd. – ulubione Twoje sformułowania. Byle głupota każesz ludziom przy okazji wymieniać masę innych niepotrzebnych rzeczy, tak na zaś bo na pewno się popsują.... jak tego nie wymienią ... to druciarstwo. Zlituj się chłopie i ogarnij. Doradź rzeczowo a nie krytykuj.

Prowadzisz ASO skoro wszystko ma dziać się z samochodem w autoryzowanej stacji obsługi? Tam też pracują rożni ludzie, często klient jest okradany jak się nie zna, pracują uczniowie którym bałbym się dać przykręcić koło. Są prace które można zrobić samemu lepiej niż w ASO jak nie masz lewych rąk i możesz poświecić na to swój czas i nikt cię nie pogania. Ja się prostych czynności obsługowych nie boję, lubię czasami pogrzebać w samochodzie choć w życiu zawodowym zupełnie się tym nie zajmuję jest to dla mnie odskocznia do złagodzenia nerwów od codziennego zapieprzania. Z motoryzacją jestem od dziecka – swój pierwszy silnik samochodu rozebrałem i wymieniłem pierścienie i panewki jako uczeń szkoły podstawowej ( i wcale nie siedziałem po dwa lata w jednej klasie)
I jeszcze raz: nie czepiam się Ciebie ani nikogo innego. Daj na luz....
Awatar użytkownika
Mej
Posty: 780
Rejestracja: 8 gru 2013, o 12:10
Samochód: Superb II combi 4x4
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Imię: Piotr

Re: Zabezpieczenie auta przed korozją

Post autor: Mej »

Szacun Janek :lol: :!: Ustawiasz mi dzień :P .
Ja pier..ole, że też Ci się chciało :shock: . Heheh ;) ... .
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
CLO27
Posty: 9857
Rejestracja: 23 lis 2015, o 23:51
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: +-500 KM/600NM
Lokalizacja: Nowy Sacz

Re: Zabezpieczenie auta przed korozją

Post autor: CLO27 »

:mrgreen:
CZARNUCH SII 1,8 TSI mn moc seryjna x 2,5 ;)
viewtopic.php?f=18&t=7516
Kura SIII + Kuń GT + Dzik ZJ grand + Miś KQ :)
Sebastian_M26
Posty: 1707
Rejestracja: 26 lut 2010, o 18:58
Samochód: Superb II
Silnik: 1.8TSI BZB (160KM)
Aktualnie: seria 188KM/270Nm
Lokalizacja: Katowice

Re: Zabezpieczenie auta przed korozją

Post autor: Sebastian_M26 »

Zgodnie z opinią lakierników wracamy do lat 80tych z odpornością korozyjną, na drogach zaczną się pojawiać 5-8 letnie pordzewiałe auta.
PANIE WŁADZO, MA PAN RACJĘ, NIESTETY ZDARZYŁO MI SIĘ PRZEKROCZYĆ PRĘDKOŚĆ, ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ Z TEGO, ŻE BYŁO TO BARDZO NIEODPOWIEDZIALNE, ŻE NARAZIŁEM INNYCH UCZESTNIKÓW RUCHU NA NIEBEZPIECZEŃSTWO ALE ... JECHAŁEM SZYBKO, GDYŻ LUBIĘ ZAPIERDALAĆ...
AndrzejWawa

Re: Zabezpieczenie auta przed korozją

Post autor: AndrzejWawa »

ludzie zabezpieczają masami bitumicznymi, specjalnymi preparatami w aerozolu, Hammerajtem oraz poliuretanem,
masa bitumiczna wiadomo..., bardziej do Stara czy Żuka niż do Superba,
preparaty w aerozolu jak najbardziej, kilka firm ma bardzo dobre, głównie z Niemiec,
Hammerajcik pędzlowy albo w aerozolu, co kto woli, też się sprawdza
Poliuretan, najdroższe rozwiązanie ale na całe życie, najlepsze do Oldtimerów których chcemy używać kolejne 50 lat
Sebastian_M26
Posty: 1707
Rejestracja: 26 lut 2010, o 18:58
Samochód: Superb II
Silnik: 1.8TSI BZB (160KM)
Aktualnie: seria 188KM/270Nm
Lokalizacja: Katowice

Re: Zabezpieczenie auta przed korozją

Post autor: Sebastian_M26 »

Nie ma preparatów antykorozyjnych poliuretanowych. Te najlepsze w klasykach są oparte na smarach mineralnych, a te popularne na woskach
PANIE WŁADZO, MA PAN RACJĘ, NIESTETY ZDARZYŁO MI SIĘ PRZEKROCZYĆ PRĘDKOŚĆ, ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ Z TEGO, ŻE BYŁO TO BARDZO NIEODPOWIEDZIALNE, ŻE NARAZIŁEM INNYCH UCZESTNIKÓW RUCHU NA NIEBEZPIECZEŃSTWO ALE ... JECHAŁEM SZYBKO, GDYŻ LUBIĘ ZAPIERDALAĆ...
AndrzejWawa

Re: Zabezpieczenie auta przed korozją

Post autor: AndrzejWawa »

Sebastian_M26 pisze:Nie ma preparatów antykorozyjnych poliuretanowych. Te najlepsze w klasykach są oparte na smarach mineralnych, a te popularne na woskach

to nie preparaty, to powloka poliuretanowa którą się natryskuje i po wyschnięciu nie przepuszcza wilgoci, soli, a nawet wytrzymuje uderzenia młotkiem
Sebastian_M26
Posty: 1707
Rejestracja: 26 lut 2010, o 18:58
Samochód: Superb II
Silnik: 1.8TSI BZB (160KM)
Aktualnie: seria 188KM/270Nm
Lokalizacja: Katowice

Re: Zabezpieczenie auta przed korozją

Post autor: Sebastian_M26 »

Na korodujący metal czy w profile? To jest farba, pozatym nie wiem czy epoksyd nie jest lepszy. Przy okazji dowiem się na czym robili mesia z lat 50 za 150k euro.
PANIE WŁADZO, MA PAN RACJĘ, NIESTETY ZDARZYŁO MI SIĘ PRZEKROCZYĆ PRĘDKOŚĆ, ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ Z TEGO, ŻE BYŁO TO BARDZO NIEODPOWIEDZIALNE, ŻE NARAZIŁEM INNYCH UCZESTNIKÓW RUCHU NA NIEBEZPIECZEŃSTWO ALE ... JECHAŁEM SZYBKO, GDYŻ LUBIĘ ZAPIERDALAĆ...
AndrzejWawa

Re: Zabezpieczenie auta przed korozją

Post autor: AndrzejWawa »

Sebastian_M26 pisze:Na korodujący metal czy w profile? To jest farba, pozatym nie wiem czy epoksyd nie jest lepszy. Przy okazji dowiem się na czym robili mesia z lat 50 za 150k euro.
z tego co wiem poliuretan na wszystko możesz nakładać ale bez korozji, Hammer... i WURTH sobie doskonale radzą po chlapnięciu na korozję, a pod poliuretan jeśli masz już korozję to trzeba ją zlikwidować najpierw,
chyba że zabezpieczasz nowe auto, wtedy lejesz po wszystkim prócz wydechu i przewodów
Awatar użytkownika
skipper
Posty: 854
Rejestracja: 3 sty 2015, o 14:34
Samochód: Superb III
Silnik: 2.0TSI (220KM)
Lokalizacja: Kraków

Re: Zabezpieczenie auta przed korozją

Post autor: skipper »

z instrukcji:

Konserwacja profili zamkniętych
Wszystkie profile zamknięte narażone na korozję zostały już fabrycznie trwale
zabezpieczone woskiem konserwacyjnym.
Jeżeli na skutek wysokiej temperatury trochę wosku wycieknie z profili zamkniętych,
należy go usunąć plastikową skrobaczką, a plamy zmyć benzyną
ekstrakcyjną.

Ochrona podwozia
Podwozie samochodu jest trwale zabezpieczone przed wpływami chemicznymi
i mechanicznymi.
SIII L&K 2.0 TSI 220KM viewtopic.php?f=18&t=8480
Sebastian_M26
Posty: 1707
Rejestracja: 26 lut 2010, o 18:58
Samochód: Superb II
Silnik: 1.8TSI BZB (160KM)
Aktualnie: seria 188KM/270Nm
Lokalizacja: Katowice

Re: Zabezpieczenie auta przed korozją

Post autor: Sebastian_M26 »

Trwale znaczy na czas gwarancji czyli 2 lata, później perforacja blach.
PANIE WŁADZO, MA PAN RACJĘ, NIESTETY ZDARZYŁO MI SIĘ PRZEKROCZYĆ PRĘDKOŚĆ, ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ Z TEGO, ŻE BYŁO TO BARDZO NIEODPOWIEDZIALNE, ŻE NARAZIŁEM INNYCH UCZESTNIKÓW RUCHU NA NIEBEZPIECZEŃSTWO ALE ... JECHAŁEM SZYBKO, GDYŻ LUBIĘ ZAPIERDALAĆ...
Awatar użytkownika
skipper
Posty: 854
Rejestracja: 3 sty 2015, o 14:34
Samochód: Superb III
Silnik: 2.0TSI (220KM)
Lokalizacja: Kraków

Re: Zabezpieczenie auta przed korozją

Post autor: skipper »

a do Superbów zakłada się nadkola?
SIII L&K 2.0 TSI 220KM viewtopic.php?f=18&t=8480
jan6a
Posty: 293
Rejestracja: 30 paź 2012, o 08:23
Samochód: Superb II
Silnik: 2.0TSI (200KM)
Imię: Jan
Lokalizacja: Katowice

Re: Zabezpieczenie auta przed korozją

Post autor: jan6a »

skipper pisze:z instrukcji:


Ochrona podwozia
Podwozie samochodu jest trwale zabezpieczone przed wpływami chemicznymi
i mechanicznymi.[/i]
Podwozie w SII jest zabezpieczone.... osłonami z tworzywa. Ściągnięcie te osłony i zobaczcie co jest pod spodem. Trochę wosku w profilach na złączeniach blach brak mastyki, ogólnie mówiąc dupy nie urywa. Obowiązkowo trzeba poprawić jak macie zamiar trzymać auto dłużej. Nie zdziwcie się jak znajdziecie tam ogniska korozji w autach z pierwszych lat produkcji.
ODPOWIEDZ