Huczenie z czasie jazdy
- leszekmw
- Posty: 3078
- Rejestracja: 18 wrz 2013, o 14:13
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 213KM
- Imię: leszek
- Lokalizacja: lublin
Re: Huczenie z czasie jazdy
jest pewien bardzo prosty sposób na określenie które i czy to łożysko szumi/huczy nawet wtedy gdy kręcenie kołem na podnośniku nic nie daje bo szum z łożyzyska jest za cichy.... każdy porządny serwisant od opon lub mechanik go zna
historia najprawdziwsza z przed 2 dni. klient/lekarz dostał od mamy accorda 4letniego w benzynie /auto znam i serwisuję pod kątem opon od nowości / i chce go mojemu kumplowi opchnąć bo mu za głośno w aucie . dał go koledze na pare godzin na jazdy , kumpel do mnie wpadł i mówi że faktycznie głośno , wsiadam - no łożysko wyje jak cholera..
to taka historyjka jak ludzie nie znają się na samochodach , ten lekarz był we wrześniu w chorwacji ta hondą i mówi że tak głośnego wozu to jeszcze nie miał , nawet jego tuareg stary tdi jest cichszy
podejrzewam że to łożysko już padało jego matce , a wiadomo ze nie dzieje się to z dnia na dzień tylko powoli , ale ona mi nic nie zgłaszała że jej głośno...pewnie dlatego że też pani ordynator..
historia najprawdziwsza z przed 2 dni. klient/lekarz dostał od mamy accorda 4letniego w benzynie /auto znam i serwisuję pod kątem opon od nowości / i chce go mojemu kumplowi opchnąć bo mu za głośno w aucie . dał go koledze na pare godzin na jazdy , kumpel do mnie wpadł i mówi że faktycznie głośno , wsiadam - no łożysko wyje jak cholera..
to taka historyjka jak ludzie nie znają się na samochodach , ten lekarz był we wrześniu w chorwacji ta hondą i mówi że tak głośnego wozu to jeszcze nie miał , nawet jego tuareg stary tdi jest cichszy
podejrzewam że to łożysko już padało jego matce , a wiadomo ze nie dzieje się to z dnia na dzień tylko powoli , ale ona mi nic nie zgłaszała że jej głośno...pewnie dlatego że też pani ordynator..
-
- Posty: 97
- Rejestracja: 2 cze 2014, o 06:15
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Lokalizacja: Unterfranken / BY / DE
Re: Huczenie z czasie jazdy
leszekmw pisze:jest pewien bardzo prosty sposób na określenie które i czy to łożysko szumi/huczy nawet wtedy gdy kręcenie kołem na podnośniku nic nie daje bo szum z łożyzyska jest za cichy.... każdy porządny serwisant od opon lub mechanik go zna
historia najprawdziwsza z przed 2 dni. klient/lekarz dostał od mamy accorda 4letniego w benzynie /auto znam i serwisuję pod kątem opon od nowości / i chce go mojemu kumplowi opchnąć bo mu za głośno w aucie . dał go koledze na pare godzin na jazdy , kumpel do mnie wpadł i mówi że faktycznie głośno , wsiadam - no łożysko wyje jak cholera..
to taka historyjka jak ludzie nie znają się na samochodach , ten lekarz był we wrześniu w chorwacji ta hondą i mówi że tak głośnego wozu to jeszcze nie miał , nawet jego tuareg stary tdi jest cichszy
podejrzewam że to łożysko już padało jego matce , a wiadomo ze nie dzieje się to z dnia na dzień tylko powoli , ale ona mi nic nie zgłaszała że jej głośno...pewnie dlatego że też pani ordynator..
hmm ... no ale ta historyjka ma jaka puente ?
- leszekmw
- Posty: 3078
- Rejestracja: 18 wrz 2013, o 14:13
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 213KM
- Imię: leszek
- Lokalizacja: lublin
Re: Huczenie z czasie jazdy
taaa..
płenta mówisz..
płenta jest taka że być może ten mój kolega/przyjaciel kupi sobie w końcu accorda którego mu szukamy już od 2,5 roku ... i będe miał święty spokój z nim...
cała płenta chyba..
no chyba że dodać iż co niektórzy klienci zachowujący się wbrew pozorom w miarę świadomie w temacie motoryzacji nie mają bladego pojęcia o praktyce,,,
płenta mówisz..
płenta jest taka że być może ten mój kolega/przyjaciel kupi sobie w końcu accorda którego mu szukamy już od 2,5 roku ... i będe miał święty spokój z nim...
cała płenta chyba..
no chyba że dodać iż co niektórzy klienci zachowujący się wbrew pozorom w miarę świadomie w temacie motoryzacji nie mają bladego pojęcia o praktyce,,,
-
- Posty: 277
- Rejestracja: 24 wrz 2015, o 22:05
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Lokalizacja: Kiel
Re: Huczenie z czasie jazdy
A czy jak auto ( dsg7) na podnosniku jest ,skrzynie w pozycji N i próbuje zakręcić kołem z przodu ( lewym jak i prawym) to cieżko sie kreci( stawia opór jakby klocki trzymały) , to jest normalne przy automacie? Bo też chciałem łożysko sprawdzić ,no ale z przodu nie da rady bo opór jest.
- gachul
- Posty: 3888
- Rejestracja: 16 paź 2010, o 11:35
- Samochód: Superb III 4x4
- Silnik: 2.0TSI (280KM)
- Aktualnie: CS rullez :P
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Limanowa/Łódź
- Kontakt:
Re: Huczenie z czasie jazdy
na N powinno sie krecić w miare lekko ale łożyska to na podnośniku raqczej nie sprawdzisz.... w czasie jazdy rób krótkie ruchy kierą w lewo i prawo i jak masz padniete łożysko to będzie raz głośniej raz ciszej
...prawdziwy mężczyzna nie je miodu...prawdziwy mężczyzna żuje pszczoły...
-
- Posty: 277
- Rejestracja: 24 wrz 2015, o 22:05
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Lokalizacja: Kiel
Re: Huczenie z czasie jazdy
Tak właśnie mam , z tyłu było lewe padniete bo na podnosniku po zakręceniu kołem dało sie uslyszeć szum i mały luz był i wydaje mi sie że przod lewy też jest padnięty bo po jeździe po łuku w prawo mocniej szumi i chcąc się upewnić chciałem zakręcić kołem a tu zonk , duży opór.
- leszekmw
- Posty: 3078
- Rejestracja: 18 wrz 2013, o 14:13
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 213KM
- Imię: leszek
- Lokalizacja: lublin
Re: Huczenie z czasie jazdy
bobek84 oczywiście że sprawdzisz na podnośniku łożysko . ale niestety w automatach mimo wzięcia na N bardzo ciężko się kręcą koła napędzające. musisz jeździć aż będzie dość głośno słychać.
-
- Posty: 277
- Rejestracja: 24 wrz 2015, o 22:05
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Lokalizacja: Kiel
Re: Huczenie z czasie jazdy
Huczenie zlokalizowane ,winne byly hamulce z przodu, tarcze byly mocno zardzewiałe i mialy nierówną powierzchnie ,bylo także drganie pow 80km/h i przy hamowaniu, wszystko ustało wraz z wymianą tarcz i klocków.
Re: Huczenie z czasie jazdy
Umie też jest huczenie tak jak by łożysko tyle tylko że te huczenie pojawia się przy 110 km/h i chyba cichnie powyżej 130 ale to ciężko stwierdzić bo powyżej tej prędkości to już ogólnie jest głośno. Opony nówki sztuki. Na ruchy kierownicą nie ma reakcji w postaci głośniej/ciszej. Przebieg to 90 tyś a tarcze były wymieniane przy 60 tys. Czy możliwe jest że przy tak niskim przebiegu posypało się łożysko?
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 1 maja 2018, o 17:42
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Aktualnie: 215
- Imię: Rafał
Re: Huczenie z czasie jazdy
Cześć wszystkim.
GajowyPH ustaliłeś co tak huczy??' Mam ten sam problem, zakres 100-120 km/h huczenie. Skodzina ma 95 tyś przebiegu. Nowe opony. Mechanik sprawdzał łożyska przednie i twierdzi że nie jest to ich wina. Skrzynia chyba odpada- niezależnie od trybu i biegu -huczenie zawsze w tym samym zakresie prędkości.
GajowyPH ustaliłeś co tak huczy??' Mam ten sam problem, zakres 100-120 km/h huczenie. Skodzina ma 95 tyś przebiegu. Nowe opony. Mechanik sprawdzał łożyska przednie i twierdzi że nie jest to ich wina. Skrzynia chyba odpada- niezależnie od trybu i biegu -huczenie zawsze w tym samym zakresie prędkości.
- JanuszSz
- Posty: 1025
- Rejestracja: 21 sty 2014, o 22:17
- Samochód: Inny
- Silnik: 2.0TDI (150KM)
- Aktualnie: 150
- Lokalizacja: Lublin
Re: Huczenie z czasie jazdy
Nowe opony,to może być to.Kupiłem w ubiegłym roku nówki Goodyeary,Asymetric i cos tam jeszcze,super hiper,najwyższa półka.W przedziale 80 i więcej słychać było jeden łomot.Podjechałem do zaprzyjaźnionego zakładu oponiarskiego i tam podczas "próby drogowej" na urządzeniu(cokolwiek miałoby to znaczyć) chłopaki stwierdzili,że jedna opona jest wadliwa.Odesłałem na reklamację,po dwóch tygodniach dostałem nowa i skończyły się niepokojące odgłosy.
- waldek37450
- Posty: 12
- Rejestracja: 16 kwie 2017, o 17:18
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
Re: Huczenie z czasie jazdy
przyłączę się do tematu
hałas, tak jakby odgłos buczenia pojawia się zawsze przy prędkości 132 km/h i cichnie przy osiągnięciu 136 km/h i tak za każdym razem, w przedziale tych prędkości w górę jak i w dół. Dzieje się to niezależnie od opon, na letnich czy zimowych a teraz od kwietnia również na nówkach Michelin P4 i co Wy na to bo ja już nie wiem czego szukać
hałas, tak jakby odgłos buczenia pojawia się zawsze przy prędkości 132 km/h i cichnie przy osiągnięciu 136 km/h i tak za każdym razem, w przedziale tych prędkości w górę jak i w dół. Dzieje się to niezależnie od opon, na letnich czy zimowych a teraz od kwietnia również na nówkach Michelin P4 i co Wy na to bo ja już nie wiem czego szukać
- leszekmw
- Posty: 3078
- Rejestracja: 18 wrz 2013, o 14:13
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 213KM
- Imię: leszek
- Lokalizacja: lublin
Re: Huczenie z czasie jazdy
popatrz pod spodem czy nie masz czegoś luźnego typu osłona itd , tak samo pod maską..
mam klienta który pół zawiasu wymienił z łożyskami włącznie a winna była nieprzykręcona/luźna osłona pod sinikiem która wpadała w rezonans przy określonych prędkościach.
mam klienta który pół zawiasu wymienił z łożyskami włącznie a winna była nieprzykręcona/luźna osłona pod sinikiem która wpadała w rezonans przy określonych prędkościach.
Re: Huczenie z czasie jazdy
Chciałbym potwierdzić, że najpierw trzeba sprawdzić opony, jak radził kolega pab567 (dziękuję!). U mnie huczało i śrupało już od 20-30 km/h. Brałem pod uwagę łożysko lub nawet skrzynię DSG, czy też przegub półosi. Ponieważ mam auto od tygodnia i nie lubię wielkich felg i opon na niskim profilu (słaby komfort jazdy), to kupiłem dzisiaj koła 16 cali z nowymi oponami Kleber Dynaxer 215/55/16. Pierwsza jazda i bajka. Cicho, nic nie huczy. I komfortowo na dziurach.