superb 1.9 tdi 07' nie odpala po remoncie

[rafkol5]

witam

mam ogromny problem ze swoja skodą. w skrócie podczas jazdy pękł zawór i uszkodził głowice. superb zaholowałem do machera tam wyjął silni kupił głowicę tłok zawory uszczelki powymieniał wszystko zamontował silnik i od tamtej pory tj od 3 października nie może odpalić auta (zapala ale tylko na ok.2sek i gaśnie ) nie może dojść czemu nie chce odpalić. posprawdzał już chyba wszystko wtryski, rozrząd, komputer nawet głowice wymienił raz jeszcze na inna, machery od elektroniki powiedziały że elektronicznie jest wszystko ok macher od mechaniki mówi że mechanicznie jest ok i ch... wiedzieć co teraz robić. auto stoi już ponad miesiąc i nie wiadomo co robić.

proszę o jakąś pomoc podpowiedz lub radę

[Enriquez]

Jeżeli auto odpala za każdym razem na ok. sekundę - dwie - to w moim przypadku był to problem z immobilizerem (tak mi się działo jak odpaliłem kluczykiem bez pastylki immo). Co może być nie tak - nie pytaj - nie znam się na tym.

[luki79]

Jakie błędy się zapisują? czy sterownik widzi obroty silnika podczas próby uruchomienia? Jakie ciśnienie paliwa? No i jak powyżej, czy nie ma problemu z immobilizerem?

[rafkol5]

Koledzy mój superb odebrany,powodem problemów z gaśnięciem był niefortunnie zamontowany nowy czujnik położenia wału,teraz pozostała regulacja silnika i wymiana wtrysku bo się okazało że leje :/ Dzięki za wszystkie pomocne informacje

[rafkol5]

Panowie wtrysk wymieniony auto pracuje równo i ciszej ale martwi mnie spalanie jakie pokazuje komp na biegu jałowym. zawsze było 0,7 a teraz jest 1,6. czy to może być wina źle wyregulowanych wtrysków?

[elmi_k]

[elmi_k]

[elmi_k]

[arturkrakow]

To nie forum polonistyczne Panowie

[elmi_k]

[rafkol5]

zgadza się przed wymiana wtryski wszystkie były dobre. teraz wymieniony był tylko jeden wtrysk tylko ten który prawdopodobnie został uszkodzony gdy pękł zawór. rozrząd jest ok ponieważ jak macher nie mógł dojść co jest przyczyna że auto nie chciało odpalać to podobno go dwa razy sprawdzał czy nie przestawiony. co prawda wtryski tez wtedy miał sprawdzać no ale jak się teraz okazuje to nie sprawdzał ogólnie z cała ta naprawą to w ch... leciał i to nieźle, kasy w ch.... zapłaciłem auta przez dwa miesiące prawie nie widziałem a i tak nie jest jak powinno być. w sumie po wymianie wtrysku chodzi powiedzmy dobrze jest cichy ale i tak to spalanie które teraz wskazuje na postoju 1,4 jest dwa razy takie jak było wcześniej i można wyczuć tez jak by jeszcze lekkie dławienie( taką nie równą pracę ) ale trzeba się dobrze wsłuchać. jedno jest pewne machera na pewno zmienię a remont tego auta przerósł mnie nerwowo i na dodatek znowu muszę szukać przyczyny co mu jeszcze dolega. od czego by tu teraz zacząć