Regulamin forum
1. Temat musi zaczynać się od [S1] lub [S2], a treść powinna być taka sama jak ta występująca w cenniku lub konfiguratorze, np. "[S2] Przygotowanie pod telefon GSM I"
2. Jeden wątek powinien dotyczyć jednej opcji wyposażenia dostępnej w cenniku lub konfiguratorze.
karbab pisze:W zasadzie, przy podawanych przez Was terminach oczekiwania, rzecz zakrawa o kupowanie rocznego samochodu w cenie nówki sztuki.
Możesz rozwinąć myśl?
Od kiedy to się płaci z góry za zamawiane auto?
A kiedy wpłacasz zadatek Misiu kolorowy? Po odebraniu fury czy 7 miesięcy (o takich terminach ludzie tu piszą) przed?
Poza tym jeśli idę z gotową kasą do dealera np na początku października, a prognozowany odbiór mam na kwiecień lub maj przyszłego roku to w dniu w którym będę go odbierał cała konkurencja będzie już wpuszczać na rynek zapgrejdowane modele. To jakbym kupił niemal roczny, tyle że niejeżdżony samochód. Tak czy nie?
No to zamów ten zapgrejdowany model u konkurencji... czyli zamówisz w maju przyszłego roku a odbierzesz na gwiazdkę przyszłego.
Skoda naprawdę nie będzie po kimś płakać, bo ma nadmiar zamówień.
Poza tym praktycznie u wszystkich teraz tak jest... Superb to żaden wyjątek.
Poza tym zamawiasz auto, odbierasz w maju i to auto ma datę produkcji w maju, a nie z dnia zamówienia...
karbab pisze:
A kiedy wpłacasz zadatek Misiu kolorowy? Po odebraniu fury czy 7 miesięcy (o takich terminach ludzie tu piszą) przed?
Poza tym jeśli idę z gotową kasą do dealera np na początku października, a prognozowany odbiór mam na kwiecień lub maj przyszłego roku to w dniu w którym będę go odbierał cała konkurencja będzie już wpuszczać na rynek zapgrejdowane modele. To jakbym kupił niemal roczny, tyle że niejeżdżony samochód. Tak czy nie?
Zadatku wpłacasz jakieś 3k pln. Na resztę Ci odpisał Szymek. Szukasz dziury w całym.
karbab pisze:W zasadzie, przy podawanych przez Was terminach oczekiwania, rzecz zakrawa o kupowanie rocznego samochodu w cenie nówki sztuki.
Możesz rozwinąć myśl?
Od kiedy to się płaci z góry za zamawiane auto?
A kiedy wpłacasz zadatek Misiu kolorowy? Po odebraniu fury czy 7 miesięcy (o takich terminach ludzie tu piszą) przed?
Poza tym jeśli idę z gotową kasą do dealera np na początku października, a prognozowany odbiór mam na kwiecień lub maj przyszłego roku to w dniu w którym będę go odbierał cała konkurencja będzie już wpuszczać na rynek zapgrejdowane modele. To jakbym kupił niemal roczny, tyle że niejeżdżony samochód. Tak czy nie?
Jak ty nic nie rozumiesz:-) Glosowales na PIS czy co?:)
Chyba ten 1000 zł zaliczki Cię nie zbawi nawet przez rok.
Wysłane z Tapatoka - może nie być polskich liter.
Pozdrawiam
Marcin
---
Nie udzielam porad technicznych na PW. Nie podejmuję się wykonywania żadnych modyfikacji w cudzych samochodach. Proszę mnie o to nie pytać.
Dziś dzwoniłem żeby zapytać czy coś wiadomo o przewidywanej dacie produkcji mojego zamówienia. Traktor 190 koni, liftback, L&K zamówiony około 25.09.
Termin produkcji jest bliżej nie określony. Może w grudniu coś będzie wiadomo (tak samo było mówione o październiku i listopadzie). Silnik jak do tej pory jest jeszcze produkowany i nie ma cofniętej homologacji . W sumie tyle wiem czyli nic. Dziękuje.
Dzwoniłem dzisiaj do salonu pytać, czy jest już termin w systemie. Dowiedziałem się, że skoda "zabrała" coś tam, więc teraz nie mają terminów na żaden samochód i dopiero z końcem listopada dostaną terminy na wszystkie zamówiony samochody. Myślę sobie "jasne", słyszałem to już ze 3 razy...
Zastanawiam się - jak to jest: niektórzy mają odbiór po np 2 miesiącach (i wcale nie mają wersji ubogich), a inni czekają i nawet nie znają terminu... Co tu się odpierdala?
googie pisze:Dzwoniłem dzisiaj do salonu pytać, czy jest już termin w systemie. Dowiedziałem się, że skoda "zabrała" coś tam, więc teraz nie mają terminów na żaden samochód i dopiero z końcem listopada dostaną terminy na wszystkie zamówiony samochody. Myślę sobie "jasne", słyszałem to już ze 3 razy...
Zastanawiam się - jak to jest: niektórzy mają odbiór po np 2 miesiącach (i wcale nie mają wersji ubogich), a inni czekają i nawet nie znają terminu... Co tu się odpierdala?
Przecież wyszło na jaw, że wszystkie silniki w S3 nie spełniają norm, więc zapewne wstrzymali produkcję i czekają na rozwój sytuacji.
Qrde ale przecież braki w wyposażeniu to nie wina klienta(i ch... mnie to obchodzi, że nie ma). Ktoś nie ogarnia dostawców. Prawdopodobnie jak wielu sprawach wygrali dostawcy/wykonawcy z najniższą ceną :/ a nie jakością i możliwościami.
Nie wiem jak jest w tych umowach ale powinno być tak, że niedotrzymanie umowy - kara/zadośćuczynienie