Komputer pokładowy

[kamracik]

Dokładnie, tylko nikt nie patrzy teraz, że Państwowego to już nie ma (pomijając fakt, że i tak to było z naszej kieszeni) i okradają po prostu osobę, która daje im pracę. Jak go okradną do reszty to sami nie będą mieć. Głupie myślenie - ot co.

[mzawrotniak]

Wiecie, podając spalanie 15 litrów przy realnym 10, 5 litrów w kieszeni, na trasie np. Kraków-Warszawa-Kraków (600 km) to jest realnie 6*5*5zł = 150 zł. Trasy 3x w tygodniu.. Coś dodawać?

[mzawrotniak]

I jeszcze jedno, kierowca zawodowy, jeden do każdego auta.. Raz na jakiś czas wsiada przypadkowy kierowca/pracownik i po powrocie mówi: "hej, ale komputer wskazuje 10 litrów" i temat wypływa.. Nie ma o czym gadać, bo to jest szok, że ktoś w ogóle to rozważał, no ale jak widać - aż żałuję, że zdjęcia tego nie zrobiłem dla potomnych! Co najlepsze - informacja, że tak może być przyszła z właśnie tej firmy od innego kierowcy, który zwrócił uwagę, że "może tam jest wepchnięty kawałek plastiku, żeby nie grzebać w komputerze...."..