Sprawdzenie geometrii w fabrycznie nowym aucie...

[dato]

Piszę i to na obu forach, bo temat myślę ciekawy.

Pierwszą dłuższą trasę swoim nowym autkiem odbyłem kończąc docieranie i po dobrych drogach do paryżewa i z powrotem. Nie mam totalnie żadnych uwag poza tym, że auto przy wyższych prędkościach "myszkowało" na wietrze - nie przestawiało go, nie ciągnęło, a miało tendencję do takich właśnie delikatnie wężowatych ruchów. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałem, a trochę już mam przejechane.

Za poradą znajomego kierownika zaprzyjaźnionego ASO Seata podjechałem dziś na sprawdzenie geometrii, do dobrego fachowca (!) - nie wpadłbym na to, auto fabrycznie nowe, ori koła, zawieszenie, etc - żadnych "złych" oznak. Byłem skłonny uznać, że to sprawa aerodynamiki i "ten typ tak ma" i że trzeba się przyzwyczaić... Wynik mnie zadziwił - tragedii nie ma, ale różowo też nie było - sami oceńcie...

Wyniki:
*Wynik ORI, przebieg 4700km i przed ustawieniem zbieżności
Wynik po ustawianiu zbieżności

Czy na mój objaw pomoże ? Jeszcze nie wiem, moze w przyszłym tygodniu się dowiem, jeśli będzie wiało na A2. Ale na to, że fabrycznie nowe auto ma problem ze zbieżnością to szczęka mi spadła na podłogę...

* te najważniejsze i najmniej czytelne cyferki to 0,13...

[Misiek Fisiek]

Nic niezwykłego. U mnie też były spore poprawki w zbieżności (większe niż uzasadniałoby to samo obniżenie zawieszenia). Wg mnie w fabryce mają jednakowe ustawienia dla wszystkich i mają w d...ie to że zawieszenie układa się różnie w różnych samochodach.

Tak więc zawsze warto podjechać nawet salonowym autem do fachowca na ustawienie zbieżności. Mniejsze zużycie opon i paliwa z czasem wynagrodzi nam te 150 zł na geometrię.

[dato]

Znów po znajomości mniej mnie to kosztowało, z zapewnieniem (w które wierzę), że jeden z najlepszych fachurów w bliższej i dalszej okolicy.
Ale jak uważam się za doświadczonego itd itp to naprawdę sam nie wpadłbym na to, żeby geometrię w nowym aucie sprawdzać... Człowiek uczy sie przez całe życie... A 30% poza "normą" to nie jest mało - fakt, że tragedii nie było, ale bez jaj - Zuber - pamiętaj, że nic tu nie było ruszane - auto dokładnie tak i na tych kołach wyjechało z fabryki, nosz qrna...

Nikt nigdy nigdzie i w niczym co mi w łapy do czytania wpadło nie wspominał o podobnej sytuacji...

[Misiek Fisiek]

No faktycznie, miałes wieksze odchyły niż były u mnie po obniżaniu i 35k przebiegu.

Niemniej myslę, że po przejechaniu pierwszego tysiąca zawsze warto na tę geometrię podjechac i poprawic fabrykę.

[EMILIOPIASTÓW]

witam Panowie to standart ja jak swoją odbierałem to po 300km ustawiałem bo kierownica była lekko przekrzywiona.

[macki111]

Ja u siebie też poprawiałem zbieżnośc, przy przebiego ok 10tkm. Pojechałem do serwisu i zrobili w ramach gwarancji. Tylne lewe koło było nie tak, ale jak ruszyli jedno to musieli ustawic wszystkie.
Widzę, że nie byłem jednak sam:)

[dato]

Czyli TTTM ?
Nieładnie. Ciekawe, czy coś się odczuwalnie na trasie poprawi, bo w mieście nie widzę różnicy...