DSG - stuki przy delikatnym traktowaniu gazu

[Niedziedz]

Witam,
Mam następujący problem...
Wczoraj zauważyłem, że przy delikatnym traktowaniu gazu na równej drodze (brak pochylenia) w zakresie prędkości 20-80km/h przy delikatnym dodawaniu gazu i ujmowaniu słychać stuki/puknięcia. Tak jakby ktoś stukał palcem w denko plastikowego kubeczka. Czuć też delikatnie na podłodze po stronie kierowcy.
Tak jakby w układzie napędowym pojawił się jakiś luz który jest wybierany przy dodawaniu gazu lub jego ujmowaniu (hamowanie silnikiem)
Generalnie objawy są podobne do opisywanych tutaj: viewtopic.php?f=8&t=358&hilit=szarpanie+DSG
Stuk nie jest bardzo głośny i przy włączonym radiu trzeba się delikatnie wsłuchać aby go zauważyć ale jest to wkurzające.
Watki o tym traktujące nie kończą się jednoznaczną diagnozą. Z tego co doczytałem zjawisko zazwyczaj jest bardziej zauważalne przy wyższej temp zewnętrznej i rozgrzanym aucie. Wczoraj mieliśmy w Trójmieście 20-cia kilka stopni i zrobiłem ponad 100km. Opisywane powyżej zjawisko stuków przy dodawaniu i ujmowaniu gazu zauważyłem pod koniec podróży...
Dam jeszcze, że już dawno temu zauważyłem podobne puknięcia przy ruszaniu na wstecznym pod górkę w sekwencji: jada po równym, zatrzymanie, cofanie na wstecznym pod górkę do garażu. Przy ruszaniu pojawiało się sporadycznie podobne jednorazowe puknięcie, tak jakby spod opony uskoczył kamień.
Macie to samo? Ten typ tak ma czy jechać z tym do Serwisu?

Dodatkowo: Auto przejechało dopiero 3500km ale wydaje mi się, że bardziej niż na początku czuć przełączanie z 1 na 2 a czasem z 2 na 3. Szczególnie przy mocniejszym wciśnięciu gazu. Być może wynika to z faktu, że na początku traktowałem auto delikatnie (docieranie) a wiec i zmiana była mniej odczuwalna.
Jak to ujęła moja żona (zazwyczaj pasażerka) przy zmianie z 1 na 2 czuć tak jakby wyrzut z katapulty (nie dociekałem czy to porównanie wywodzi się z jej doświadczeń empirycznych ) Generalnie nie ma szarpania przód-tył-przód itd. czy też wibracji ale jakby przez chwilę mocniejsze wciśnięcie w fotel. Przypomina to trochę przyrost momentu/mocy przy chwilowej jeździe na półsprzęgle przy manualu. Jeśli bardzo delikatnie dozuję gaz, zmiany praktycznie nie czuć. Też tak macie? To normalne?

Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi.

[rafal11]

skoro masz 3500km to masz gwarancje. smigaj bo bedzie drogo pewnie. albo mechatronika albo dwumasa-choc przy tym przebiegu??

[pawuo]

Witam,
Mam następujący problem...
Wczoraj zauważyłem, że przy delikatnym traktowaniu gazu na równej drodze (brak pochylenia) w zakresie prędkości 20-80km/h przy delikatnym dodawaniu gazu i ujmowaniu słychać stuki/puknięcia. Tak jakby ktoś stukał palcem w denko plastikowego kubeczka. Czuć też delikatnie na podłodze po stronie kierowcy.
Tak jakby w układzie napędowym pojawił się jakiś luz który jest wybierany przy dodawaniu gazu lub jego ujmowaniu .

Mam tak od nowosci, czyli jakieś 2 lata. W ASO twierdzili ze tak pracuje skrzynia ( lub inne glupoty w stylu "normalny luz międzyzębowy"). Najlepiej chyba przedluzyc gwarancje i poczekac az objawy beda jednoznaczne. Mozna tez wlaczyc radio, albo nie jezdzic w korkach .

[Niedziedz]

Uderzenie przy zmianie kierunku jazdy przod/tyl tez masz? Wczoraj blizej to obadalem. O ile pukniecia podczas jazdy sa w miare delikatne to przy zatrzymaniu sie po jezdzie do przodu i ruszaniu do tylu jest porzadne lupniecie polaczone z metalowym chrzęstem. Przy otwrtym oknie naprawde brzmi to niepokojaco. Ponownie zatrzymanie i jazda do przodu znow łupniecie tym razem slabsze.... i tak w kolko. Co ciekawe powyzsze zdarza sie kiedy po zatrzymani wrzucam bieg, auto juz pelznie (a wiec luzy zakladam zostaly wybrane) i naciskam pedal gazu. Wiekszy moment powoduje "przeskoczenie" czegos. Czasem przy wolniejszej jezdzie po dziurach, kiedy kolo raz zjezdza z krawedzi to znow na nia wjezdza, w tym samym miejsch cos zagrzechocze.
Ostatnio takie efekty mialem z 10 lat temu w swojej Nubirze z przelatanymi 160kkm jako objaw padnietego przegubu. A TU 3500km !!! W zadnym aucie, a mialem ich wiele, z roznymi przebiegami i skrzyniami nie bylo takich cyrkow. To ma byc auto flagowe bijacej rekordy sprzedazy i niezawodnosci Skody??? Do tego za niemala kase!
W tygodniu podjade do serwisu. Ciekawe co mi Panowie powiedza. Mam nadzieje, ze nie bedzie to: TTTM :/

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[pawuo]

Czasem cos tam puknie przy zmianie D-R, chrzestu raczej nie slyszalem. Ostatnio bylem na wczasach w Grecji gdzie poruszalem sie wynajetym Hyundaiem Atosem Optimus Prime czy jakos tak i po tych doswiadczeniach jestem w stanie Superbowi wiele wybaczyc. Tak jak z kobietą, po prostu udaję że nie slyszę tego postukiwania i to działa. Problem ustąpił.
Do ASO zawsze warto pojechac, przynajmniej auto umyja. Mi ostatnio nawet odkurzyli w srodku.