Wycie podczas jazdy superb II 4x4
- Misiek Fisiek
- Posty: 9426
- Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 1000.500.100.900
- Lokalizacja: Warwsiowa
Re: Wycie podczas jazdy superb II 4x4
Raczej się nie doczekamy konkretów od Sjaka. Dla mnie to zresztą bzdurny argument bo haldex w manualu hamuje silnikiem normalnie, nie gorzej niż fwd i nie potrzebuje tego robić lepiej.
♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
- Mej
- Posty: 780
- Rejestracja: 8 gru 2013, o 12:10
- Samochód: Superb II combi 4x4
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Imię: Piotr
Re: Wycie podczas jazdy superb II 4x4
Hmmm, trochę zależy od tego gdzie/jak się człowiek najczęściej przemieszcza.Misiek Fisiek pisze:Dla mnie to zresztą bzdurny argument bo haldex w manualu hamuje silnikiem normalnie, nie gorzej niż fwd i nie potrzebuje tego robić lepiej.
U mnie czasami przydałoby się i osiem (hamowanych) kółek /serio.../.
[+]
A jeszcze lepiej gąsienice .
Pozdrawiam.
- sjak
- Posty: 2521
- Rejestracja: 20 sie 2011, o 14:17
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 240 KM, 350 Nm
- Imię: Sławek
- Lokalizacja: Ryki lubelskie
- Kontakt:
Re: Wycie podczas jazdy superb II 4x4
@Misiek - przy hamowaniu awaryjnym rzeczywiście to nie ma najmniejszego znaczenia. Jest to tak na prawdę potrzebne tylko penego rodzaju nawiedzeńcom, ktorzy stosują różne ponadstd techniki prowadzenia samochodu, co bardziej wchodzi w rejony hobby niż rzeczywistych potrzeb przy bezpiecznym przemieszczaniu się z pkt A do B. Sytuację, że zabraknie Ci akurat tego elementu można z powodzeniem "zrekompensować" bardziej zachowawczą jazdą. @Mej - nie wskażę Ci opracowań. Natomiast odpowiedz na 2 sprawy: 1) dlaczego po przyhamowaniu w haldexie czyć moment dołączenia tyłu (jeśli nie nastąpiło rozpięcie, to tego by po prostu nie było) i 2) - spróbuj wykonać ćwiczenie, które zrobisz każdym stałonapędowym - zerwij przyczepność tyłu gazem, dobamowując lewą nogą ... Mi się nie udało, a naprawdę to potrafię Auto zachowuje się jak typowe fwd. Co do przekazywania momentu przy różnicy obrotowej (wywołanej poślizgiem na hamowaniu) kół, czyli w praktyce przy aktywnym abs-ie, to ztcw niestety wszystkie tak realizowanie napędy powodują rozpięcie osi, również w Subaru z lineatronikiem.
Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka
Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka
- Misiek Fisiek
- Posty: 9426
- Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 1000.500.100.900
- Lokalizacja: Warwsiowa
Re: Wycie podczas jazdy superb II 4x4
Przecież jak jeździsz na co dzień i hamujesz silnikiem żeby oszczędzać paliwo to hamowanie nawet jak w FWD wystarczy. A jak masz awaryjne hamowanie to hamujesz heblem a nie silnikiem.
♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
- Mej
- Posty: 780
- Rejestracja: 8 gru 2013, o 12:10
- Samochód: Superb II combi 4x4
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Imię: Piotr
Re: Wycie podczas jazdy superb II 4x4
Trudno, trochę szkoda.sjak pisze:@Mej - nie wskażę Ci opracowań.
Raczej nigdy czegoś takiego nie zauważyłem hamując silnikiem (a mieszkając w górach to najczęściej uprawiana technika zjazdu).sjak pisze: Natomiast odpowiedz na 2 sprawy: 1) dlaczego po przyhamowaniu w haldexie czyć moment dołączenia tyłu (jeśli nie nastąpiło rozpięcie, to tego by po prostu nie było)
Owszem, "spięcie" Haldexa daje się zauważyć ale raczej tylko po użyciu hamulca, co jakby samo przez się jest logiczne, że jednoczesna "ingerencja" od sterowników Haldexa i ABS/ESP mogłyby się wzajemnie "nakładać"/"wykluczać".
Być może istnieje jeszcze jedna (lub kilka) "sekwencji", w których tylna oś jest (lub nie) dohamowywana ale brak mi wiedzy na ten temat i dlatego drążę ten temat.
Przepraszam Sjak ale jak dla mnie ten punkt/ćwiczenie ani trochę nie zbliża nas do odpowiedzi na pytanie czy Haldex IV działa dohamowująco tylną osią, czy jednak nie ... .
Nie zrobię tego ćwiczenia ponieważ :sjak pisze:2) - spróbuj wykonać ćwiczenie, które zrobisz każdym stałonapędowym - zerwij przyczepność tyłu gazem, dobamowując lewą nogą ... Mi się nie udało, a naprawdę to potrafię Auto zachowuje się jak typowe fwd.
- nie wiem czy bym potrafił
- bez deaktywacji sterownika ABS nie ma szans, bo jednoczesne użycie gazu i hamulca spowoduje, że ECU odetnie "wszystko co jest powyżej obrotów biegu jałowego".
- deaktywując sterownik ABS reakcje steru Haldexa mogą się różnić od zwyczajowych ...
Prawdopodobnie tak ale przecież dobry szofer zazwyczaj jeździ w taki sposób żeby ten cały ABS z pozostałymi wspomagaczami nie miał nic do roboty i ja właśnie o to dopytuję na jakiej "twardej" podstawie uważasz, że Haldex nie działa "hamująco" gdy sterownik rozpozna warunki "zapięcia" tylnej osi "do pomocy"sjak pisze:Co do przekazywania momentu przy różnicy obrotowej (wywołanej poślizgiem na hamowaniu) kół, czyli w praktyce przy aktywnym abs-ie, to ztcw niestety wszystkie tak realizowanie napędy powodują rozpięcie osi, również w Subaru z lineatronikiem.
Przecież ewentualny uślizg przedniej osi wcale nie powoduje, że zaczyna działać ABS, bo nikt normalny nie reaguje w takich sytuacjach depnięciem po heblach ... .
To już prędzej ESP się odezwie (o ile jest) ale działa slektywnie, więc niekoniecznie musi skutkować "rozpięciem Haldexa" ... .
Pozdrawiam.
- sjak
- Posty: 2521
- Rejestracja: 20 sie 2011, o 14:17
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 240 KM, 350 Nm
- Imię: Sławek
- Lokalizacja: Ryki lubelskie
- Kontakt:
Re: Wycie podczas jazdy superb II 4x4
Mej, tak krótko, żebyśmy się zrozumieli (bo chyba tu jest przekłamanie, po przeczytaniu swojej wypowiedzi stwierdzam, że zastosowałem w niej zbyt duże "uproszczenie myślowe") - mówię, że haldex odpina napęd na tył w momencie przyhamowania hamulcem. Nie samym silnikiem, kiedy hamulca nie dotykasz raczej dzieli moment jak w każdym innym przypadku, również kiedy następuje różnica w prędkości kół. Dotknięcie hamulca jest dopiero sygnałem dla odłączenia tylnej osi. Natomiast w stałych napędach (niezależnie od sposobu ich realizacji) masz mozliwość wykorzystywania hamowania silnikiem na wszystkich kołach niezależnie od użycia hamulca zasadniczego.
Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka
Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka
- Mej
- Posty: 780
- Rejestracja: 8 gru 2013, o 12:10
- Samochód: Superb II combi 4x4
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Imię: Piotr
Re: Wycie podczas jazdy superb II 4x4
Bardzo fajnie powiedziane. Teraz rozumiemy się zdecydowanie i nieporównywalnie lepiej.sjak pisze:Mej, tak krótko, żebyśmy się zrozumieli (bo chyba tu jest przekłamanie) - mówię, że haldex odpina napęd na tył w momencie przyhamowania hamulcem. Nie samym silnikiem, kiedy hamulca nie dotykasz raczej dzieli moment jak w każdym innym przypadku, również kiedy następuje różnica w prędkości kół. Dotknięcie hamulca jest dopiero sygnałem dla odłączenia tylnej osi. Natomiast w stałych napędach (niezależnie od sposobu ich realizacji) masz mozliwość wykorzystywania hamowania silnikiem na wszystkich kołach niezależnie od użycia hamulca zasadniczego.
Zatem, jedyna wątpliwość jaka we mnie pozostaje jest taka, czy już samo dotknięcie hamulca ZAWSZE skutkuje "obligatoryjnym" rozłączeniem Haldexa, czy jednak przy zwykłym "dohamowywaniu" tylna oś pozostaje "zapięta" (np. aż do chwili, w której miałby zaingerować ABS)
Moje osobiste, a więc 100,1% SUBIEKTYWNE odczucia/"doświadczenia" są takie, że tył na długich zjazdach wcale nie rozpina się "tak od razu" już przy pierwszym/"chwilowym muśnięciu" hamulca zasadniczego, ale głowy też bym nie dał i dlatego szukam obiektywnego źródła wiedzy, w którym jest wyraźnie i jednoznacznie powiedziane jaką logiką kieruje się sterownik H-IV w takich sytuacjach.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 2 lut 2015, o 20:22
- Samochód: Superb III combi Facelift
- Silnik: 1.4TSI IV Hybrid
- Imię: Tomek
Re: Wycie podczas jazdy superb II 4x4
Witam,
Nowy na forum, wiec szybkie przywitanie i w ramach wątku 4x4 i dziwnego dźwięku z układu jezdnego. W moim przypadki szczególnie teraz słyszalny jest pomiędzy 60-70 km/h, przy spokojnej jeździe, z tyłu auta dziwny dźwięk jakby buczenie. Przy stałej prędkości i lekkim odjęciu gazu na chwilę ustaje po czym powraca. Identyczne zachowanie na biegu 6-tym i 5-tym, więc obstawiałbym haldex'a ? Jakieś pomysły co można posprawdzać zanim fizyczne rozpięcie wału będzie wchodziło w grę ?
pozdrawiam forumowiczów
Nowy na forum, wiec szybkie przywitanie i w ramach wątku 4x4 i dziwnego dźwięku z układu jezdnego. W moim przypadki szczególnie teraz słyszalny jest pomiędzy 60-70 km/h, przy spokojnej jeździe, z tyłu auta dziwny dźwięk jakby buczenie. Przy stałej prędkości i lekkim odjęciu gazu na chwilę ustaje po czym powraca. Identyczne zachowanie na biegu 6-tym i 5-tym, więc obstawiałbym haldex'a ? Jakieś pomysły co można posprawdzać zanim fizyczne rozpięcie wału będzie wchodziło w grę ?
pozdrawiam forumowiczów
-
- Posty: 560
- Rejestracja: 31 sty 2015, o 09:47
- Samochód: Superb II 4x4
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Imię: Dawid
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Wycie podczas jazdy superb II 4x4
Ogólnie panowie haldex IV jest tematem rzeka
Myślę że spotkanie z konstruktorem (konstruktorami) rozwiało by nasze wszelkie
wątpliwości nie tylko hamowania itd. gdyż wiele wątków było poruszanych np. pamiętam
o filtrze sam zakładałem parę wątków o zasadzie działania itd. teraz wątek hamowania
przez haldex.
Myślę że spotkanie z konstruktorem (konstruktorami) rozwiało by nasze wszelkie
wątpliwości nie tylko hamowania itd. gdyż wiele wątków było poruszanych np. pamiętam
o filtrze sam zakładałem parę wątków o zasadzie działania itd. teraz wątek hamowania
przez haldex.