Enriquez pisze:Plasti, może i dobre .mp3 jest i dobre, bo akurat na liście przebojów itp.
jednakże zadanie sobie trudu przekopiowania oryginalnej płyty we flaacu na kartę powiedzmy 64GB robi robotę
Wszystko pięknie....
mam pelno plikow .FLAC ale mi AMU+ tego nie czyta i co mi po tym ???
i tak musisz zejsc do MP3
SIII Kombi -2017 - 2.0TDI 190KM DSG 6 SCR Style + Fresh + Canton Sound System + Amundsen - Silver Business
Po to, abyś w razie czego miał utwory w oryginale bez stratnej kompresji
MP3 możesz zawsze nagrać z większym bitrate i też da radę, na sprzęcie w aucie nie zauważysz różnicy, chyba że jakiś customowy tam wepchnąłeś z najwyższej półki.
PLaSTI pisze:
Wszystko pięknie....
mam pelno plikow .FLAC ale mi AMU+ tego nie czyta i co mi po tym ???
i tak musisz zejsc do MP3
A no tak ...
Już się przyzwyczaiłem do mojego nowego radia.
Pozdrawiam
Marcin
---
Nie udzielam porad technicznych na PW. Nie podejmuję się wykonywania żadnych modyfikacji w cudzych samochodach. Proszę mnie o to nie pytać.
Eee.. co Miśku rozumiesz pod pojęciem jakość nagrania płyty?
Jakość muzyki pod warunkiem zachowania odpowiednich ustawień (bitrate, kompresja etc.) będzie identyczna jak oryginał, to są dane cyfrowe i nie ma takiej różnicy jak np. przy kopiowaniu kasety. Kwestia tylko samego odczytu płyty, jeśli płyta będzie porysowana (takie do nagrywania w domu są podatniejsze) lub nagrywarka będzie mieć zużyty laser to odczyt płyty będzie trwać dłużej i odtwarzacz częściej będzie pomijać kawałki danych. Da to złudne uczucie pogorszenia jakości dźwięku, jednak to nie będzie prawdą. Jeszcze może być niespodzianką to, że nie będziemy w stanie nagrać całej płyty, bo część danych się nie zmieni, ale to już specyfika płyty, tłoczni etc.
Kamracik, to żadne złudzenie. Mam płytę likke li w oryginale. Skopiowalem ja do flac. Nagrałem z flac na płytkę i wrzuciłem do zmieniarki w samochodzie.
Różnica w jakości dźwięku jest bardzo wyraźna. Nie znam się na technikaliach, wiem że bez problemu rozróżniam czy akurat leci oryginał czy kopia.