Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!
- Misiek Fisiek
- Posty: 9426
- Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 1000.500.100.900
- Lokalizacja: Warwsiowa
-
- Posty: 85
- Rejestracja: 12 lis 2014, o 08:11
- Samochód: Superb I
- Silnik: 1.9TDI AWX (130KM, 5b)
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!
Sam kiedyś uczyłem się na swoich małowartościowych, bo zrobienie własnoręcznie to frajda. Natomiast gdybym miał nowy to raczej odpuściłbym sobie. Chyba
- Misiek Fisiek
- Posty: 9426
- Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 1000.500.100.900
- Lokalizacja: Warwsiowa
Re: Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!
Ja sobie nie odpuszczałem A zdarzały się grube fury (nie moje).
♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
- ziggy
- Posty: 49
- Rejestracja: 20 lis 2014, o 19:52
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Aktualnie: zamawiam :)
- Imię: Wojciech
- Lokalizacja: Warszawa
Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!
No właśnie. Przeczytalem juz setki relacji z doprowadzania auta do perfekcji poprzez korekte. Czesc z nich dotyczyla aut nawet 2-3 letnich. I za kaZdym razem zastanawialem sie czy to jest niezbedna czynnosc do usuniecia z auta nuewielkich uszkodzen jakie opisuje autor tego posta. Przeciez kazda taka robota to ubytek na lakierze, a pobobne uszkodzenia moga sie pojawiac dosc czesto przy niewlasciwym myciu.Konik pisze: Żeby była jasność korekta jest ok. Tam gdzie trzeba ją zastosować, to trzeba. Jednak ja jestem zwolennikiem systematycznego dbania i nie dopuszczania do konieczności robienia korekty. Systematyczna pielęgnacja, odpowiednie mycie, odżywki, cleanery, woski, powłoki, zabezpieczenia... wszystko to jest po to by konieczność korekty przyszła jak najpóźniej
Konik czy produkt ktory polecales jest na tyle bezpieczny ze mizna go uzywac dosc czesto np 3-4 razy w roku przed kazdym woskowaniem czy jednak nalezaloby tego typu srodkow uzywac jak najrzadziej?
Re: Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!
Poleciłem dwa produkty i oba przeznaczone są do systematycznej pielęgnacji.
Pozdrawiam
Maciej
PS Nie śledzę już forum. Jeśli masz pytania, pisz PW.
Maciej
PS Nie śledzę już forum. Jeśli masz pytania, pisz PW.
Re: Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!
A tego nano sealanta mam aplikować tym żółtym aplikatorem na mokro czy na sucho?
Re: Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!
W ślad za instrukcją użycia http://carchem.pl/pl/p/CarChem-Nano-Sea ... lakieru/23
"Samochód musi być suchy i czysty, a lakier pozbawiony wszelkich wosków, powłok ochronnych pozostałości sealantów."
"- przy użyciu mikrofibry o strukturze zamszu wcieraj równomiernie niewielką ilość produktu, stosując lekki nacisk".
Wiem, że są użytkownicy, którzy do aplikacji używają aplikatora piankowego. Ja nie jestem zwolennikiem aplikacji sealata aplikatorem piankowym, ponieważ aplikator chłonie zbyt dużo produktu, a chodzi o aplikację jak najcieńszej warstwy.
"Samochód musi być suchy i czysty, a lakier pozbawiony wszelkich wosków, powłok ochronnych pozostałości sealantów."
"- przy użyciu mikrofibry o strukturze zamszu wcieraj równomiernie niewielką ilość produktu, stosując lekki nacisk".
Wiem, że są użytkownicy, którzy do aplikacji używają aplikatora piankowego. Ja nie jestem zwolennikiem aplikacji sealata aplikatorem piankowym, ponieważ aplikator chłonie zbyt dużo produktu, a chodzi o aplikację jak najcieńszej warstwy.
Pozdrawiam
Maciej
PS Nie śledzę już forum. Jeśli masz pytania, pisz PW.
Maciej
PS Nie śledzę już forum. Jeśli masz pytania, pisz PW.
Re: Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!
Dzięki za odpowiedź. W marcu, jak będzie cieplej od razu zaczynam pracę przy mojej kolumbrynie.
Re: Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!
Do wiosny...
Pozdrawiam
Maciej
PS Nie śledzę już forum. Jeśli masz pytania, pisz PW.
Maciej
PS Nie śledzę już forum. Jeśli masz pytania, pisz PW.
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 18 lut 2015, o 13:17
- Samochód: Superb II
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
- Aktualnie: 312 km/h :D
- Imię: Kazimierz
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!
Niech oni płacą !!Elegance pisze:Dzień dobry,
Dzisiaj zawiozłem mojego SII FL Combi na myjnie ręczną. Umyli mi niechlujnie i jeszcze na lakierze powstały koliste zarysowania (podejrzewam zapiaszczone szmaty). Chciałbym usunąć te rysy samodzielnie i niskim kosztem <100 zł. Nie zamierzam wozić auta na korektę lakieru. Co myślicie o wosku koloryzacji lub Meguiars Compound?
Pozdrawiam Elegance
Jak możesz to spróbuj się z nimi kłócić.
Re: Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!
To tacy nieprofesjonaliści, że jak zobaczyłem jak polerują to mi się odechciało. Ich "polerka" to mniej więcej 200zł za godzinę + 2 przerwy na papierosa. Maciej z carchemu już polecił mi dobre środki. Na wiosnę sam się tym zajmę.Majstere pisze:Niech oni płacą !!Elegance pisze:Dzień dobry,
Dzisiaj zawiozłem mojego SII FL Combi na myjnie ręczną. Umyli mi niechlujnie i jeszcze na lakierze powstały koliste zarysowania (podejrzewam zapiaszczone szmaty). Chciałbym usunąć te rysy samodzielnie i niskim kosztem <100 zł. Nie zamierzam wozić auta na korektę lakieru. Co myślicie o wosku koloryzacji lub Meguiars Compound?
Pozdrawiam Elegance
Jak możesz to spróbuj się z nimi kłócić.
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2015, o 18:37 przez Elegance, łącznie zmieniany 1 raz.
- Stif
- Posty: 20
- Rejestracja: 15 gru 2011, o 21:28
- Samochód: Superb I
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!
Przyznam się, że nie inwestuje w drogie kosmetyki do auta, na wsi się nie opłaca Na wszystkie ryski idzie k2 Turbo pasta w woskiem do karoserii każdego rodzaju Moim zdaniem spełnia zadanie.
“Gdyby Bóg lubił przedni napęd chodzilibyśmy na rękach”
Re: Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!
Tańsze kosmetyki do aut mają to do siebie, że po prostu częściej je trzeba aplikować.
Jak przykład z woskiem, Miśka opinia, że wystarczy na kilka miesięcy... a jakiś zwykły wosk wszędzie dostępny wytrzyma Ci 2 tygodnie przy dobrych wiatrach.
No i nie wyciągnie tak głębi koloru.
Jak przykład z woskiem, Miśka opinia, że wystarczy na kilka miesięcy... a jakiś zwykły wosk wszędzie dostępny wytrzyma Ci 2 tygodnie przy dobrych wiatrach.
No i nie wyciągnie tak głębi koloru.
- Stif
- Posty: 20
- Rejestracja: 15 gru 2011, o 21:28
- Samochód: Superb I
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mycie auta brudną szmatą, rysy, pomocy?!
Masz rację, ale jak się mieszka przy drodze z której idzie siwy dym, to szkoda mi pracy.
“Gdyby Bóg lubił przedni napęd chodzilibyśmy na rękach”