Jazda w śniegu z DSG ...

[Zaj007]

Właśnie, co znaczy "ja w gaz"?! Przecież na śliskim trzeba delikatnie...
Na dodatek Superb ma elektro-blokadę dyfra, która świetnie się sprawdza.

Gaz sie samoistnie ogranicza

Mowiac W GAZ mam na mysli ze dodaje gazu i probuje delikatnie ruszyc ...

zolta kontrolka od ABS/ESP non stop migala

Probowalem na D na S na manualu

Fakt ze nie wylaczylem ESP ... jakos na to nie wpadlem

Tak sobie teraz mysle czy fakt ze wlaczylem sobie XDS nie utrudnia jazdy w takich warunkach?

Ja bym po prostu puścił hamulec i liczył na to, że w trybie pełzania uda się ruszyć.
ESP warto wyłączyć. "Blokada" dyfra nawet w takim wypadu powinna pozostać aktywna.

Jeśli już pod kołami wyrobiły się dołki to można dodając i odejmując gazu rozbujać auto w D.
Instrukcja mówi, że można też przełączać z D na R "w locie" bo powyżej 7km/h dźwignia blokująca jest zwolniona. Nie próbowałem.

Ja raz miałem kłopoty z podjazdem. Spadł śnieg a ja zostałem na letnich

Masz Combi czy lyyymuzyne?

[PLaSTI]

Mam KOMBI
Ale ja nie mialem problemu z ruszeniem jako takim z miejsca ...
problem byl z tym, ze praktycznie nie bylo kontroli nad autem,
normalnie zjezdzal mi w bok....
a nie bylem zaladowany 2 osoby 2 walizki
a to byl ostatni moment na zawrotke, bo dalej juz byly zakrety 180stopni i stromo pod gore a potem tak samo z gory .....
mysle ze problemem byla niecodzinna pogoda cieplo i duze opady topniejacego sniegu i... brak odsniezania ....
Jestem pewien ze gdyby ten plug przejechal przede mna byloby ok ....

[whity]

Jestem pewien ze gdyby ten plug przejechal przede mna byloby ok ....

na pewno

[Mej]

Jak ja Wam zazdroszczę takich warunków w zimie...

Uwierz mi - niepotrzebnie.
Białe gówno, permanentna gołoledź przez 4 m-ce w roku i reszta tych zimowych "atrakcji" jest fajna na samym początku zimy, być może trochę podczas świąt (ale tych grudniowych bo szukanie zajączka pod śniegiem już fajne nie jest) i dla "letników" w czasie zimowych ferii.

Do normalnego życia znam lepsze warunki ... .

Oczywiście nie żebym się uskarżał czy narzekał, bo mieszkam tam gdzie mieszkam z własnego niczym nie przymuszonego wyboru. Ponieważ jednak należę do wyjątkowo ciepłolubnych stworzeń, zima nie jest moją wymarzoną porą roku.

Naturalnie jest fajnie trochę się poślizgać czy też odświeżyć umiejętności poruszania się w zimowych warunkach ale niekoniecznie przez 5 miesięcy w roku.

Już 4.5 roku z 4x4 i tylko raz się przydał i to w mieście, bez stromych górek Jak jestem w górach to jest czarno

Musisz być bardzo młody, bo jeszcze dwa - trzy lata temu w środku zimy bywało tyle śniegu, że rosły chłop z łopatą białego gówna "nie nadrzucił", a większość przydomowych odśnieżarek nie wydmuchiwała wyżej "zwałów" ... .
U mnie najczęściej pokrywa śnieżna szybko "przykrywała" płot (siakieś ca. 170 cm), a zaraz potem zrównywała się z krawędzią dachu. Okna na parterze od strony "nawiewnej" często były całkowicie zasypane ... .

Chętnie bym pojeździł po takiej drodze jak ta z YT z poprzedniej strony

No to włącz sobie tryb pełnoekranowy i poczuj się jak Plasti ... .
Poniżej najbardziej newralgiczny odcinek trasy, z której przedwczoraj zawrócił.

Moje nagranie jest z wczoraj pod wieczór (ok. 17.1o), bezpośrednio po silnych opadach.
Zresztą wczoraj cały dzień albo pokazywało się słońce albo strasznie waliło śniegiem.


[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=92hexMwa958[/youtube]

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=8dhe3Hj5Sao[/youtube]

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=v6RNt_pL36M[/youtube]

Miłego oglądania.

[PLaSTI]

ooo Ja wymieklem na 2 filmie na 0:15 przy tym podjezdzie
Tak mi sie wydawalo ze to ostatnie miejsce gdzie tym kolosem zdolam zawrocic

[Docent83]

Warunki fajne.... W takich warunkach super sie jezdzi RWD tylko dobre gumy trzeba mieć i jednak wiedzieć kiedy zawrócić...
Niestety w trojmiescie takie warunki raz na trzy lata przez dwa tygodnie...

[PLaSTI]

Warunki fajne.... W takich warunkach super sie jezdzi RWD tylko dobre gumy trzeba mieć i jednak wiedzieć kiedy zawrócić...
Niestety w trojmiescie takie warunki raz na trzy lata przez dwa tygodnie...

Tym kolosem z RWD bym az tak daleko nie zajechal, w ogole ...

[pab567]

Do tych dróg ośnieżonych puchem rozmaitem... tęskno mi Panie...

[PLaSTI]

Ja nie tesknie ....
Dzisiaj wracam i mam nadzieje na czarne drogi ....

[bald]

Lubię tą trasę. Przede wszystkim latem na motorze.

[Mej]

Lubię tą trasę. Przede wszystkim latem na motorze.

Eeee tam latem ... .
Trzeba było przyjechać przedwczoraj (na motorze oczywiście) i dopiero by była jaaazzzzzddddaaaa (chwilami waliło śniegiem bardzo konkretnie) :

[bald]

Eleganckie warunki
Co ciekawe, okolice Bielska, Skoczowa - kompletnie pozbawione śniegu.

[PLaSTI]

No ja dojechalem ... pieknie sie jechalo, drogi czarne, slonko swiecilo
spalanie 6,5/100 ale jechalem jak sierota

Dlaczego mi nikt nie powiedzial, ze wskaznik TANKOWANIA wskazuje co 5 l ????

Jechalem na oparach i chcialem zobaczyc jak pokazuje, zasieg byl juz 0 ---
Tankowanie wciaz pokazywalo 50l .... czekalem az sie zmieni ... i chyba bym sie nie doczekal ...
Ktos sprawdzal czy przeskoczy na 55 ?????
czy juz sie konczy na 50l???

I czy wtedy jest jeszcze rzeczywiscie 5 l w baku???

PS
Czy ktos z WAS na mnie mrugal na autostradzie???
Czarny lub Ciemny SII combi rej WE xxx 2 litery
Srasznie mu sie spieszylo ...