Zamarzający klamki/zamek

[Maxis]

Witam,

Nadszedł czas aby przeżyć pierwszą zimę z Superb'em i pojawiły się pierwsze problemy.
Po mroźnej nocce miałem problem z otwieraniem auta, a mianowicie zamarznięta klamka puściła i drzwi otworzyła ale prawdopodobnie zablokowała zamek bo drzwi nie chciały się zatrzasnąć.
Nie mając czasu na kombinacje drzwi docisnąłem i zamknąłem centralnym zamkiem. Wszystko było by ok, gdybym mógł je później ponownie otworzyć z zewnątrz - klamka chodzi luźno jakby zablokował się jakiś mechanizm ciągnięty przez klamke (nie mam pojęcia jak zbudowany jest ten zamek). Od wewnątrz nie ma problemów z otwieraniem.
Postawiłem auto w garażu na kilkanaście godzin i wszystko wróciło do normy jednak problem zapewne powróci.
Czy ktoś z Was miał podobny przypadek? Domyślam się, że coś trzeba nasmarować ale w którym miejscu?
Dodam, że sytuacja dotyczyła drzwi przednich, tylne otwierały się bez zarzutu.

[kamracik]

Miałem tak w poprzednim aucie. Otwierałem drzwi w zimie i musiałem ręka trzymać je i czekać aż sie nagrzeje zamek i odpuści.

Osobiście załatwiałem to WD40, u mnie to działało, aczkolwiek wiem, ze nie powinno sie ze względu na higroskopijność tego specyfiku. Pewnie jakiś smar silikonowy mógłby być lepszy.