3,6 FSI V6 - Pali olej

[rezon]

Przy zapindalaniu pod wpływem wysokiej temperatury najpierw robi się czarny, później zaczyna znikać, 1L na 500km. A na wymianach wylewamy parę gram startego silnika. Co innego jazdy wielotysieczne przy 2-3tys obr. Tylko, że ten silnik nie ma turbiny, natrysku na denka tłoka, wysokiej temp spalin.

Ty znowu na podstawie badań czy urban legends? Przejeździłem TDI PD ponad 100kkm na takim - znikał tak samo jak każdy inny czyli do 120km/h wcale, szybciej do 0,5l/1kkm . po 70kkm mod silnika. Po 120kkm zmiana na Millersa. Przy 155kkm ani silnik, ani turbina nie wykazywały jakoś zużycia. Millers znikał tak samo jak Motul.

[Misiektt]

bar72 ja tylko się zastanawiam nad podstawą twojej teorii ale ok

[szms]

rezon, ja także jestem ciekaw Twojej teorii.

Kilka razy w tygodniu latam autostradą i lecę przeważnie 180 km/h - bo tak jest wygodnie i w miarę komfortowo. Zarówno w VC, jak i w Mondeo tudzież Superbie nie dolewałem oleju, bo nie było takiej potrzeby, co nie znaczy, że może nie ubywało, bo mogę założyć, że ubyło 0,5 l/30 000 km - czyli nie do zauważenia ale bez potrzeby dolewania, więc tutaj ja zastanawiam się nad Twoją teorią

[whity]

Misiek, nie zastanawiają się....tak czy siak będziesz pił

[Misiektt]

Nie kumam 58 000 pije niezauważalnie bo co 15 000 zmieniam olej i nic a tu nagle teoria z kosmosu i żlopie ile wlezie

[bar72]

Misiek, nie zastanawiają się....tak czy siak będziesz pił

dobrze napisane , czerwonego sam czarnego na spocie razem

[Sebastian_M26]

Przy zapindalaniu pod wpływem wysokiej temperatury najpierw robi się czarny, później zaczyna znikać, 1L na 500km. A na wymianach wylewamy parę gram startego silnika. Co innego jazdy wielotysieczne przy 2-3tys obr. Tylko, że ten silnik nie ma turbiny, natrysku na denka tłoka, wysokiej temp spalin.

Ty znowu na podstawie badań czy urban legends? Przejeździłem TDI PD ponad 100kkm na takim - znikał tak samo jak każdy inny czyli do 120km/h wcale, szybciej do 0,5l/1kkm . po 70kkm mod silnika. Po 120kkm zmiana na Millersa. Przy 155kkm ani silnik, ani turbina nie wykazywały jakoś zużycia. Millers znikał tak samo jak Motul.

Z własnego doświadczenia i badań zlanych olejów. Każdy 504.00 będzie znikał tak samo bo niczym się nie różnią.

[rezon]

rezon, ja także jestem ciekaw Twojej teorii.

Kilka razy w tygodniu latam autostradą i lecę przeważnie 180 km/h - bo tak jest wygodnie i w miarę komfortowo. Zarówno w VC, jak i w Mondeo tudzież Superbie nie dolewałem oleju, bo nie było takiej potrzeby, co nie znaczy, że może nie ubywało, bo mogę założyć, że ubyło 0,5 l/30 000 km - czyli nie do zauważenia ale bez potrzeby dolewania, więc tutaj ja zastanawiam się nad Twoją teorią

żadna filozofia. Jak jest luźniej spasowany silnik, to przy większych prędkościach nie zbierają pierścienie dokładnie oleju z gładzi cylindrów i tyle. Dolewałem oleju do każdego silnika VW pow. 120 km/h (AKL, 2xBSE, BSY) za wyjątkiem obecnego CDAB - do którego nie dolewam na razie w ogóle. Nie było znaczenia czy to 5W-30 czy wcześniej 10W-40, 10W-50 - po prostu brały olej, a ponieważ poniżej fabrycznej normy 0,7l/1000km to nie było powodów do reklamacji. Pisałem tylko w kontekście najeżdżania na Motula, jaki to beznadziejny olej - że czernieje, że znika, że zużywa się silnik . Jakoś nie zauważyłem znaczącej różnicy między Motulem, Mobilem czy Millersem - bo na takich jeździłem w ciągu ostatnich 5 lat. Wszystkie 5W-30 504/507.
A co do problemów Miśka - jak nie lejesz pow. 0,5l/1kkm to nie szukałbym przyczyn tylko pilnował stanu oleju. Gdyby zużycie oleju wzrosło i nie było widocznych wycieków to na początek sprawdziłbym stan uszczelnień zaworów oraz ciśnienie w cylindrach. Jeśli masz zużyte gładzie lub pierścienie to na pewno wyjdzie przy pomiarze ciśnienia. Możesz mieć czasami jeden cylinder felerny (np. pęknięty pierścień olejowy) to wyjdzie różnica kompresji. Szukanie usterek może tak samo powodować uszkodzenia jak normalna eksploatacja
Co do innych marek - nie dolewam obecnie do SX4 benzyna, a najlepiej wspominam z dawnych lat Mazdę 626 1,6 benzyna - olej nie tylko trzymał poziom przez 15kkm, ale praktycznie nie zmieniał koloru - jaki słomkowy się wlało, taki zlało. Ale wtedy coś takiego jak norma VW nie istniało. Jeździłem wtedy chyba na VAT 15W-40 - zwykłym, mineralnym, bodajże SH. A tu co chwila przewody doktorskie na temat wyższości oleju A nad olejem B, jakby co najmniej Superby w rajdach jeździły

[g-o-q]

Wszystko sie zgadza rezon tylko ze kolega dopiero teraz zauważył zużycie. Nie myślisz chyba ze od nowości jezdzil spokojnie i zachowawczo a teraz przycisnal i zauwazyl. 500ml/1000km to spalqnie ktorego jaczej nie mozna przeoczyc. Jak ktos duzo jezdzi (ja czasem do PL, a mam 2300km) to by komunikaty o niskim stanie 2 razy dziennie widzial. Ja sklaniam sie do poprzedniej sugestji tj. Zmien olej i powimno byc OK.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

[Sebastian_M26]

Do zużytego silnika nawet smoła nie pomoże.

[g-o-q]

Tak, ale zużycie silnika przy 65kkm? To wskazywaloby na wade konstrukcji albo chorendalne zaniedbania przy eksploatacji a nie zapominajmy ze piszemy tu o aucie Miśka...

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

[rezon]

Wszystko sie zgadza rezon tylko ze kolega dopiero teraz zauważył zużycie. Nie myślisz chyba ze od nowości jezdzil spokojnie i zachowawczo a teraz przycisnal i zauwazyl. 500ml/1000km to spalqnie ktorego jaczej nie mozna przeoczyc. Jak ktos duzo jezdzi (ja czasem do PL, a mam 2300km) to by komunikaty o niskim stanie 2 razy dziennie widzial. Ja sklaniam sie do poprzedniej sugestji tj. Zmien olej i powimno byc OK.
Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Zmienić może, ale czy to coś pomoże - wątpię. Osobiście dojechałbym do końca resursu między przeglądami i wtedy zmienił - tylko na co? Skoro wcześniej na tym samym oleju nie brał i nagle zaczął brać. Bez większych ingerencji można łatwo zmierzyć ciśnienie w cylindrach - pokaże czy są zużyte gładzie/pierścienie. raczej obstawiałbym uszczelnienie zaworów - w końcu trochę ich ma Ale jeszcze raz podkreślę 0,5l/1000 to wciąż poniżej normy fabrycznej VW, więc bez paniki - pilnować oleju i jeździć.
BTW też dużo jeżdżę i zwłaszcza w TDI woziłem po prostu 1l oleju w bagażniku na dolewki. 2,3 kkm to akurat nieco ponad 1l czyli zejście ze stanu max do min - nic się nie zaświeci.

[g-o-q]

Sprawdzić ciśnienia jak najbardziej mozna, a nawet powinno się w takim przypadku. Czytajac jednak caly wywód mozna stwierdzic ze a) olej został zużyty przez zwiekszone obroty (hamownia, testowanie nowej mocy) i w normalnej jezdzie zjawisko ustąpi, b) olej stracił właściwości przez zwiekszenie temperatur podczas strojenia i po wymianie na taki sam bedzie lepiej c) jest gdzies cos... jakas usterka. Zauważ ze wykluczam tu "zajechany" silnik z racji przebiegu i wlasciciela...
Co do norm producenta to wiesz po co one sa? A no po to co by nie naprawić przypadkiem klientowi auta na gwarancji. Tu pamietne wydarzenia z polowy, końca lat dziewięćdziesiątych kiedy opel wypuścił swojego smoka olejowego (1.6 16v) i norme podnieśli na 1l/1000km co by nie naprawiac. Napewno wymiana oleju nie zaszkodzi... po tem jak nie pomoże sprawdził bym cisnienie i gumki na zaworach

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

[bar72]

g-o-q czytasz w moich myślach , już widzę tego czarnego u mnie

[g-o-q]

g-o-q czytasz w moich myślach , już widzę tego czarnego u mnie

Wcale nie staram sie wprosić na Jasia ale jak cos to mogę donieść Old Pulteney Single Malt

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka