Forum Skoda Superb

Siemka wszystkim, jestem zainteresowany rozmową z mądrzejszym człowiekiem Chciałbym zamontować gaz do swojej Skody Superb II, 1.8 TSI, 2010 rok z tym, że wiem, że to bezpośredni wtrysk i nie jestem przekonany do tego czy to w ogóle jest możliwe, szczerze mam małe pojęcie w ogóle o montowaniu LPG. Gdzieś na forum VW czytałem, że słabo to wszystko jakoś działa, inni twierdzą że i tak pobiera tylko PB, nie wiem jak to wygląda w praktyce na co dzień. Ktoś? Coś?

aaaa było juz tyle razy uzyj szukajki i poszukaj. temat do wywalenia!!!

Montuj zobaczymy za ile sie wróci:)

Łuki_ssuperb pisze:aaaa było juz tyle razy uzyj szukajki i poszukaj. temat do wywalenia!!!

Czytałem z szukajki, chodzi o to właśnie że jest wiele sprzecznych informacji i chętnie dowiedziałbym się od kogoś kto takowy problem miał i rozwiązał go jakoś A mówiąc szczerze wiele było rzeczy, których będąc niezaawansowanym zwyczajnie nie zrozumiałem.

nie opłaca sie...

opłaca się, jak ktoś dużo jeździ. U mnie z wyliczeń wychodziło 1,5 roku na zwrot LPDi. Z braku doświadczonych w montażu tego typu urządzeń stacji w rozsądnych odległościach temat został zawieszony, a po decyzji o zmianie samochodu w przyszłym roku skreślony z listy inwestycji.

rezon pisze:opłaca się, jak ktoś dużo jeździ. U mnie z wyliczeń wychodziło 1,5 roku na zwrot LPDi. Z braku doświadczonych w montażu tego typu urządzeń stacji w rozsądnych odległościach temat został zawieszony, a po decyzji o zmianie samochodu w przyszłym roku skreślony z listy inwestycji.

Tzn jak to wyliczyles przy jakim przebiegu?

Czy się opłaca, moim zdaniem montowanie gazu zawsze się opłaca ale wszystko kwestia tego ile się robi km. Tak jak ktoś wyżej wspomniał, musisz przekalkulować czy jeździsz na tyle by w ogóle podjąć się tego. Directy co prawda zdarza się,podbierają PB ale w niewielkim stopniu, jeśli chcesz instalację która nie podbiera to celuj w Prins DLM ale ona kosztuje koło 10 tyś więc nie wiem czy w ogóle masz taki budżet na przeznaczenie. Poza tym jest do wybranych modeli i z Prinsem jest tak że różnie działa z gwarancją na Polskim rynku. Ale rzeczywiście bardzo dobry montażysta to podstawa, bez tego ani rusz i spaprana robota, bez tego nie ma co się nawet bawić.

CLO27 pisze:

rezon pisze:opłaca się, jak ktoś dużo jeździ. U mnie z wyliczeń wychodziło 1,5 roku na zwrot LPDi. Z braku doświadczonych w montażu tego typu urządzeń stacji w rozsądnych odległościach temat został zawieszony, a po decyzji o zmianie samochodu w przyszłym roku skreślony z listy inwestycji.

Tzn jak to wyliczyles przy jakim przebiegu?

35-40kkm rocznie. zużycie gazu +15%. tak to wychodziło w 1,6MPI. Ceny 4,4 vs 2,1. Zwrot w 1,5 roku to dobra inwestycja. Jak ktoś ma sprawdzonego i doświadczonego gazownika oraz dużo jeździ to się opłaca. Nie ma też wielkiego ryzyka, a opłacalność wysoka. Oczywiście LPG ma minusy - małe zbiorniki, konieczność regulacji, przeglądów itd.. Ale jest to zdecydowanie najtańsze popularne paliwo (pomijam egzotyki typu etanol, LNG, wodór, itd...). Ja nie mam w okolicy doświadczonego w LPDi gazownika to się nie zdecydowałem. Ale argumenty "nie opłaca się", "gaz do zapalniczek", itd.... albo "za duże ryzyko" - to poziom gimbusów. Co innego opłacalność, co innego ryzyko, a najlepsze zapalniczki są na benzynę, a nie na gaz

Hmmm ale tu auto spala około 2.5 litra paliwa więc okres ten jest dłuższy, aha instalacja zdecydowanie droższa:(

Zamówiłem sobie A3 g-tron... będę króliczkiem doświadczalnym... ciekawe ile cng będzie paliło

ile wdmucha raczej:)

rezon pisze:Ale argumenty "nie opłaca się", "gaz do zapalniczek", itd.... albo "za duże ryzyko" - to poziom gimbusów. Co innego opłacalność, co innego ryzyko, a najlepsze zapalniczki są na benzynę, a nie na gaz

Ja piszę, że się nie opłaca i mam ku temu podstawy, więc nie rozumiem dlaczego nie przyjmujesz tego argumentu?

Robię rocznie 9-10k, średnio spalając 9l i tyle. Czas zwrotu jest tak długi, że rośnie ryzyko usterek itd. Więc ten czas dla mnie to nie 1,5roku, a jakieś 5-6 lat. Dorzucając inflację to nie ma bata, aby to mi się kalkulowało.

Więc sorry, ale to czy się opłaca czy nie, to każdy musi sobie odpowiedzieć bo nie ma uniwersalnej odpowiedzi.

bo piszesz nie opłaca się zamiast mnie się nie opłaca. A ja pisałem kilka razy "opłaca się, jak ktoś dużo jeździ". Wyraźnie wskazuję na to, komu może się opłacać i jak zmniejszyć ryzyko - dobry gazownik, zamiast ogólnych haseł nie opłaca się, opłaca się. Podałem nawet okres zwrotu przy moich przebiegach i powód braku montażu. Jak komuś wychodzi zwrot po 1/2 planowanego okresu posiadania samochodu to na pewno jest to opłacalna inwestycja. Jak ktoś jeździ 10kkm rocznie i sprzedaje samochody po 5 ciu latach, to też się opłaci - ale tylko kolejnemu posiadaczowi.

Nikt nie zrobił i nie może powiedzieć czy się opłaca...jak wpływa na ten silnik jakie realne spalanie itp...jakby spalał sie tylko gaz byłoby oczywiste że się opłaca a tak nie wiadomo ile realnie spala benzyny i gazu....., może ktoś założy i opisze jak to na prawde wyglada ?