Forum Skoda Superb

nie zart. z zycia wziete. problem.z odszkodowaniem gdyz ubezpieczyciel stwierdzil iz auto bylo na kolach ktorych producent nie przewidzial. opisywalem to jesli dobrze pamietam.

Homologacja jest na 235/40 inny profil i moga sie przyjebać...to nie żart trzeba sprawdzić na jakie skoda dopuszcza rozmiary felg vs opona...

w SII jest jeszcze inny...

Aha to s2...w takim razie nie ma wogole na 19 homologacji...

Foton pisze:nie zart. z zycia wziete. problem.z odszkodowaniem gdyz ubezpieczyciel stwierdzil iz auto bylo na kolach ktorych producent nie przewidzial. opisywalem to jesli dobrze pamietam.

A jakie miałeś felgi/opony? Odmówiono Ci wypłaty AC przy wypadku z Twojej winy?

Do s2 nie ma homologacji nawet na 19 cali...mogą się przyjebać przy wyplacie...ja mam na s2 19 cali...

czaras pisze:

Foton pisze:nie zart. z zycia wziete. problem.z odszkodowaniem gdyz ubezpieczyciel stwierdzil iz auto bylo na kolach ktorych producent nie przewidzial. opisywalem to jesli dobrze pamietam.

A jakie miałeś felgi/opony? Odmówiono Ci wypłaty AC przy wypadku z Twojej winy?

Przypadek z rodziny..AC z winy kierowcy.auta ktore mialo za duze kolo...duzo problemow i ostataecznie nie wypłacili....

dzięki za info! no to mamy odpowiedź, zakładać tylko 18 cali

w poprzednim aucie miałem jedynie inny profil opony, niż ten który widniał na wlepce w aucie i też się chcieli przyczepić.

No dobra ale jeżeli to jest mała kolizja bez udziału policji to przecież można podjechać pod dom zmienić np na zimowki i czekać spokojnie na ubezpieczyciela . A policja w razie wypadku też spisuje rozmiar opon ?

Nie w polszy...

CLO27 pisze:Nie w polszy...

czyli ? jak to mniej wiecej w praktyce wyglada ?

policja nie ma nic do opon, to ubezpieczyciel szuka "dziury w całym". Masz stłuczkę z Twojej winy lub nie (nie ważne), wystarczy że masz reflektor zbity i teoretycznie auto nie nadaję się już do ruchu, w tym momencie ty dostajesz zastępcze a Twoje na lawecie jedzie do serwisu i tam czeka na oględziny. I tu rzeczoznawca może doczepić się do opon. Jeśli auto jest na chodzie, i wracasz nim na kołach do domu to możesz kombinować z oponami, ale lepiej zadzwoń po policję - niestety Polacy bywają złośliwi i się potrafią wyprzeć sytuacji na drodze albo tego że nie oni zawinili, akurat miałem taką sytuację z poprzednim autem, nim policja przyjechała myśmy się dogadali (nie było protokołu ani mandatu), później dostaje pismo że to ja byłem sprawcą a facet który mi wjechał w dupę poszkodowanym. Ja swoje wybroniłem, ale już wiem że nie ma przebacz, zawsze wzywać policję.

Popraw tylko pierwsze zdanie, gdyz napisales ze policja nie ma nic do opon- to brednia:)

Reszta calkiem fajna:)

Bo nie ma, dla nich ma znaczenie tylko grubość bieżnika, przystosowanie pogodowe i tyle. Prawnie nie jest zabronione posiadanie na aucie innych opon niż homologowane.