Forum Skoda Superb

Wiem, że gdzieś ktoś tam pytał, ale nie mogę dojść gdzie.
Nie mniej jednak operacja wygląda mniej więcej tak:
1. Rozkręcamy śruby 16mm
2. Zdejmujemy całe żelastwo
3. Ściągamy ostatnią blachę poprzez umiejętne rozgięcie plastikowych zatrzasków
4. Nożykiem odsłaniamy zatopione w gumowo-plastikowej masie języczki znaczka, odginamy je i wyjmujemy znaczek
5. Nowy znaczek ma takie same języczki - wkładamy wszystko z powrotem i dla pewności języczki łapiemy jakimś klejem np. silikonem dekarskim. Poduszka przy wybuchu pęka w miejscach wokół znaczka i taka warstwa silikonu ma IMHO zapobiec zahaczeniu się materiału poduszki o ząbki znaczka.

Samego nowego znaczka jeszcze nie mam w ręcach, ale jutro podjadę do Gachula, coby go wziąć.

Ile taki znaczek $? ma to swoj part number? Bedziesz chyba pierszy

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

operacje zakonczona pomyślnie... wszystko pasuje P&P. Znaczek nie do kupienia... jest wymontowany z wywalonej poduchy i dlatego nie jest idealny ( drobna ryska i zagięcie). Enriqez zrobił symulacje na mojej starej poduszce.... efekt zadawalający... później fotki

finałowo wygląda to tak:

całkiem sympatycznie, dobra robota

Gahul mialbys zalatwic taki znaczek? wygląda. Super, a logo na columbisie zmienione?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

logo już dawno nowe... znaczki będą jak ludzie nowe skody będą rozbijać

Zapisuje soe do kolejki chetnych

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Enriquez pisze:finałowo wygląda to tak:

Ja pytałem
Super wykonanie i efekt - podziwiam zaangażowanie .
Sam nie dał bym rady , troszku boję się roboty przy poduszce.
Jak słoneczko raźniej popracuje zabieram się za grill i loga .
Gratuluje - Słodowy nie zrobił by tego lepiej.

No wlasnie poducha to chyba najwieksze wyzwanie przy zmienie logo elementow w aucie.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Chłopaki - nie ma się czego bać! Do odkręcenia są 4 śrubki tylko. Trzeba tylko pamiętać, aby nie odpinać wiązki od ładunku poduszki - dla bezpieczeństwa. W dużej żółtej wtyczce jest zabezpieczenie, które zwiera oba styki ładunku ze sobą, jak poduszka nie jest podłączona do samochodu i można spokojnie działać. Samo wyjęcie tej szmaty z obudowy też nie grozi rozejściem się jej, gdyż jest ona dość mocno zbita.

Powodzenia.

Przy moich zdolnościach będę miał złamany nos

Przyjedziesz na spota to ci się to zrobi.

Enriquez pisze:Przyjedziesz na spota to ci się to zrobi.

nie jeden mu przywali

A dużo gmerania przy znaczkach na masce i klapie?