Panowie, odgrzewam kotleta...
właśnie w piątek chciałem dolać płynu do zbiorniczka , pociągnąłem na linkę, i coś chrupnęło.... i maska się nie otwiera..
dodam że wydaje mi się że jak ciągnę za rączkę, to słychać że coś tam w okolicy zamka się porusza......
poproszę o pomoc, jak otworzyć maskę... ?
pozdrawiam i "ciągle" Wesołego jajeczka...
Adam