2.0 TDI DSG przetrzymuje biegi

[BeKa]

Witam serdecznie,

potrzebuję pomocy. Nie mam za bardzo czasu się w temat wgryźć w tym momencie, bo spraw dookoła mnóstwo (w tym awaria pralki ) i remont. No i na (nie)szczęście, dopiero po raz pierwszy po 248kkm jakieś złe, nie diagnozowalne objawy.

Auto to superb kombi 2010r., silnik 2.0TDI z DSG, 170KM. Nie wiem dokładnie, jaka wersja silnika (są chyba dwie).

Problem polega na tym, że auto zaczyna przeciągać biegi. Jeżdżę zazwyczaj na D. Tryb S wrzucam b. rzadko. Objawy:
- przy przyspieszaniu (spokojnym) wrzuca kolejne biegi dopiero po przekroczeniu 3,5-4,0 tyś obr./min., czasem się rozpędzam do 160km/h a on nie pamięta, że ma szósty bieg i jedzie sobie na D5, nawet po płaskim terenie,
- gdy na przykład przy 110-120km/h na biegu D6 zdejmę nogę z gazu i delikatnie dotknę hamulca, zrzuca od razu na D4,
Ogólnie muszę czasem przełączać się na manual i mu ręcznie "podpowiadać" biegi. Czasem jednak np. wrzucę D6, a on usilnie redukuje do D5. I tak w koło.

Zauważyłem, że problem się nasila od kilku miesięcy. Czasem (co raz rzadziej niestety) powyższe objawy ustępują i jedzie normalnie. Zauważyłem również, że w chłodniejsze dni i wieczorami gdy temperatura spada jest jakby lepiej. Ale to może być moje odczucie i muszę się temu jeszcze przyjrzeć.

Diagnostyka skrzyni i komputera w serwisie podobno nic nie wykazała. Nie był to jednak serwis autoryzowany. Olej w skrzyni zmieniany wg książki. Od samego początku zresztą to auto miało wymieniane tylko płyny, kiedyś rozrząd, klocki, tarcze i raz piasta z łożyskiem. Bezproblemowo. Auto jeździ raczej dłuższe dystanse. Raz dziennie autostrada 70km. Po mieście i na krótkie dystanse rzadko. Przerwy w jeździe najwyżej 1-2 dniowe - b. rzadko. Cały czas w ruchu.

Przejrzałem trochę to forum i inne wątki w sieci, ale nie mam przekonania, co do prób wyjaśnień podobnych przypadków. Podobnych, ale zawsze nieco odmiennych.

Czy któryś z Szanownych Forumowiczów ma jakieś pomysły?

Pozdrawiam
Bartek

[leszekmw]

pewnie to ta cała mechatronika..cokolwiek to oznacza... ciekawe tylko że błędów nie bło..

[pirate]

Pamiętam, że kiedyś ktoś pisał że wymiana pierścieni ABS czy magnetycznych na którejś piaście koła rozwiązała problem.

[BeKa]

Pamiętam, że kiedyś ktoś pisał że wymiana pierścieni ABS czy magnetycznych na którejś piaście koła rozwiązała problem.

Też się do tego gdzieś dogrzebałem. Nie ma niestety żadnych błędów, więc nie wiem, czy tej ścieżki można się trzymać. ABS nic nie zgłasza...

[pirate]

Pamiętam, że kiedyś ktoś pisał że wymiana pierścieni ABS czy magnetycznych na którejś piaście koła rozwiązała problem.

Też się do tego gdzieś dogrzebałem. Nie ma niestety żadnych błędów, więc nie wiem, czy tej ścieżki można się trzymać. ABS nic nie zgłasza...

Jeżeli wymiana tych pierścieni nie będzie jakimś majątkiem - może warto spróbować?, inaczej trzeba znaleźć dobry warsztat gdzie zajmują się takimi skrzyniami aby rozwiązali problem.

[Sebastian_M26]

Gdzie ktoś pisał o "pierścieniach" ABS?

[pirate]

Gdzie ktoś pisał o "pierścieniach" ABS?

Na innym forum od VW, a różnie to ludzie nazywają np. "pierścień abs", "koronka abs", "pierścień magnetyczny abs" sam nie wiem jak na to się fachowo mówi.

[BeKa]

Gdzie ktoś pisał o "pierścieniach" ABS?

Na innym forum od VW, a różnie to ludzie nazywają np. "pierścień abs", "koronka abs", "pierścień magnetyczny abs" sam nie wiem jak na to się fachowo mówi.

Była opcja, że to ABS i ktoś też pisał, że się dpf zapycha i te przetrzymywanie to próba jego przedmuchania.

[Mej]

Prawidłowe działanie "automatu" zależy przede wszystkim od sprawnego silnika, który w określonych warunkach pracy powinien generować oczekiwany moment obrotowy.
Z Twojego opisu ciężko wnioskować o konkretach ale jeżeli JEDYNYM niepokojącym objawem jest "przeciąganie" na poszczególnych biegach ale poza tym skrzynia pracuje dobrze - diagnostykę doradzam rozpocząć nie od skrzyni tylko od silnika.

Raczej śmieszy mnie teoryjka o "pierścieniach magnetycznych" (odczuwałbyś charakterystyczne "szarpanie" działającego ESP) ale jeżeli istnieją jakiekolwiek wątpliwości wystarczy podłączyć się diagnozerem i uruchomić funkcję wartości mierzonych.
Podstawa wszelkiego działania dla średnio zaprawionego w bojach mechanika.
Jeżeli ktoś wymyśla i bawi się we wróża Macieja na chybił trafił zamiast spojrzeć w parametry pracy poszczególnych podzespołów - koniecznie zmień majstra.

[pirate]

Zatem czekamy na rozwiązanie problemu. Tak aby było na przyszłość.

[mzachar]

Takie moje 3 gorsze. Zainteresuj swojego mechanika sprawdzeniem EGR'a. Może się już przycina, może nagaru dużo się nazbierało.

[BeKa]

Witam forumowiczów.

Przygoda z problemami dobiegła końca. Może podzielę się dalszym przebiegem działań i jak to się układało w całość.

Więc z dnia na dzień było co raz gorzej. W pewnym momencie auto przestało mieć ochotę wrzucać 5 i 6 bieg. Musiałem się rozbujać do konkretnych prędkości. 6 bieg w ogóle w pewnym momencie nie włączał się. Nawet, gdy dociągałem pod 160 km/h. Dalej nie gnałem.

Później miałem moment, że samochód postawiłem na 2 tygodnie na parkingu strzeżonym, bo musiałem wyjechać. Po powrocie miałem nadzieję, że coś się zmieni. Na lepsze. Niestety było znacznie znacznie gorzej. DSG w ogóle się do niczego nie nadawało. Przeszedłem na manual.

Przyszło mi do głowy, że ta przerwa była w momencie, gdy w Polsce padał deszcz. Było dużo wilgoci w powietrzu. Innymi słowy albo gdzieś się w elektryce coś skondesowało, albo coś zardzewiało maksymalnie.

Co dalej. Dalej los podrzucił podpowiedź. Kilka dni później na autostradzie na prostym odcinku przy stałej prędkości na tempomacie bujnęło mi całym autem. Delikatnie bardzo, ale wyczuwalnie. Zapaliły się kontrolki od TCS/ABS i ciśnienia opon. Auto zrdeukowało bieg z 6 na 5. Po kilku minutach błędy zniknęły. Auto z 5 wrzuciło 6 bieg. Pomyślałem MAM CIĘ. Kolega "pirate" wspominał o pierścieniach. Ja o nich czytałem też na jakimś forum. Więć do mechanika. W grę wchodziły pierścienie, czujniki absu albo kabelek.

Diagnostyka komputerowa wykazała "błąd mechaniczny układu ABS lewe tylne koło". Po rozebraniu okazalo się, że pierścień spuchł od rdzy. Z drugiej strony to samo. Podjąłem na początek ryzyko ich wymiany. Czujniki były lekko przetarte, ale mechanik stwierdził, że chyba są jeszcze OK.

Po wymianie pierścieni auto zaczęło wrzucać 5 bieg przy stałej prędkości na poziomie 50km/h. Czyli tak, jak bywało dawniej. Przypomniało sobie także, że jest 6 bieg. W ogóle nabrało dynamiki. Aczkolwiek to stwierdzenie może być wywołane ulgą, że NARESZCIE !!!

Proszę zwrócić uwagę, że nie było żadnych błędów w pierwszej fazie problemów. Normalny człowiek szykowałby się do wymiany skrzyni lub sprawdzania silnika. OK, były błędy - co jakiś czas pojawiał się błąd ciśnienia w kołach (o ile mi wiadomo liczony na podstawie danych z ABSu). Ale pojawiał się rzadko, raz na kilka miesięcy. Ciśnienie było jednak zawsze OK.

Pozdrowienia i dziękuję za udział w dyskusji i wsparcie.
Bartek

[leszekmw]

no to dziękujemy za opis , na pewno się komuś przyda..