gdzie jest odma

[krajas1]

Witam. Bardzo proszę o info, gdzie w silniku 2,0l CFGB TDI-CR/125kW (170kM) jest odma.

[apm16]

Witaj
Zespół odpowietrzenia skrzyni korbowej /plastikowe ustrojstwo/został zintegrowany z pokrywą silnika i wlewem oleju.
Przedmuchy po separacji drobin oleju wracają do silnika i są dopalane .
Typowej odmy typu rura nie ma.

[krajas1]

Czy podskakujący korek wlewu oleju (oczywiście po odkręceniu) świadczy o przytkanej odmie?.

[apm16]

myślę że to jest raczej objaw dość wysokiego ciśnienia w skrzyni korbowej - i spaliny mając łatwiejsza drogę przez korek nie przechodzą przez komory tłumiące.
W tym plastikowym "kolektorze są też zaworki być ze są zaklejone syfem z oleju.
Jak dasz adres email na PW to wyślę Ci dokumentację - to sam sobie popatrzysz na budowę silnika
Andrzej

[krajas1]

Wielkie dzięki. Oto adres: krajas1@o2.pl

[jan6a]

Podskakujący korek będziesz miał też w zupełnie nowym silniku CFG, również niewielka ilość dymu na rozgrzanym silniku która pokaże się po odkręceniu korka nie jest rzeczą która powinna wzbudzić Twój niepokój. Ten typ tak ma. Stare silniki np 1Z jak był sprawny i miał przejechane pół bańki to ładnie zasysał korek po odkręceniu.

[krajas1]

Mechanik zaproponował mi odkręceie pokrywy zaworów i jej mycie (tam mieści się "odma"). Czy warto?

[jan6a]

Mam taką osłonę od CFG mogę porobić Tobie zdjęcia jak to wygląda od spodu ale dopiero w poniedziałek bo nie ma mnie teraz w domu. Z tego co kojarzę były chyba 2 typy tych osłon. Nawet jak ją umyjecie to korek wraz będzie podskakiwał.

[krajas1]

Autko mam od 1,5 miesiąca i próbuje je ogarnąć. Mechanik kiedy zobaczył te objawy nastraszył mnie, że coś się dzieje z silnikiem. Po podłączeniu pod kompa, brak jakichkolwiek błędów, a parametry są w normie.
Dać sobie spokój z tym podskakującym korkiem?

[krajas1]

Witam. Mam pytanie odnośnie ładowania alternatora. Po odpaleniu (bez gazu) na wolnych obrotach alternator nie ładuje (napięcie na akumulatorze 12,5V). Po dodaniu gazu alternator od tej pory ładuje (napięcie na akumulatorze w zależności od obciążenia 13,5-14,5V). Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu silnika to samo. W serwisie po przeglądzie powiedziano mi, że autko jest sprawne (oczywiście alternator też), a mój znajomy mechanik mówi, że alternator jest do naprawy. Czy tak powinno być? Czy do wymiany jest regulator napięcia?