Forum Skoda Superb

Ale ząbkują tylne, nie przednie.

Opony wymienione przód i tyl

Gesendet von meinem GT-N7100 mit Tapatalk

Witam, u mnie były wyząbkowane opony ale dodatkowo okazało się, że z tyłu poleciało łożysko. Hałas wskazywał na przód. Wymienione łożysko z przodu a hałas pozostał. Dopiero rozebranie tyłu tj.wymontowanie klocków i tarcz pokazało które to łożysko. Sprawdź w ten sposób tył bo kręcac całym kołem mechanik nie potrafił zdiagnozować, z której strony huczy. Mam nadzieję, że pomogłem. Pozdrawiam.

Dzięki za podpowiedź. Nie zostało mi już wiele do wymieniania wiec przy najbliższej okazji postaram się zdemontować tył i zobaczyć co tam się dzieje.

Gesendet von meinem GT-N7100 mit Tapatalk

a masz antene na dachu czy rekina??? jak antene to weź ją wykręć i sie przejedź

Rekina...

Gesendet von meinem GT-N7100 mit Tapatalk

Od miesiąca posiadam superba i też zauważyłem huczenie wydaje mi się że przód po lewej ale tak ciężko ocenić. Najpierw było, że opony ale już wymienione na nowe zimowe i nadal to samo. Huczy nie całkowicie jednostajnie, tak jak by falując delikatnie od około 70 do 80km/h, później jest trochę cichsze i wraca koło 100-120. Przy skręcie w jedną stronę wydaje mi się, że nasila się dźwięk. Wiem że mam problem z tarczami, są do wymiany. Mają rant i jak mocniej przyhamuje to przez chwilę dość wyraźnie klocek trze gdzieś o niego rytmicznie do obrotu kół. Po chwili ułoży się i jest cisza. Ale to wiem tarcza, a to huczenie niestety nie zlokalizowane. Ponoć łożyska ok, no chyba,że w skrzyni, a to już nie ciekawy temat.

Jak dla mnie,ewidentnie łożysko piasty wyje.
Podnieś auto na podnośniku i sprawdź luzy .

Kurczę, sprawdzałem osobiście z mechanikami.
Wtedy miałem te lipne opony w jodełkę poząbkowane i stwierdzili, że to one i luzu żadnego nie ma. Gdzie tam luzu, nawet nie szumiało żadne koło na podnośniku. Kurcze może być łożysko, tylko które. Klega HonkyTonk wymienił przednie i w skrzyni i opony i dalej huczy. Ja jak i większość mam wrażenie że to lewy przód. Poza tym reaguje na skręt kierownicą, zmienia się pod zmianą obciążenia kół.

Jak sprawdzasz łożysko piasty po podniesieniu samochodu,to nie kręcisz kołem tylko chwytasz rękami najpierw w płaszczyźnie poziomej i na zmianę prawa-lewa sprawdzasz luz,a potem to samo w pionie.
Piszesz,że przy skręcie w jedną stronę huczenie nasila się.To jest własnie ta strona,która po obciążeniu łożyska wyje.Przy skręcie w przeciwną stronę łożysko jest odciążone i jest ciche.

To raczej nie lozysko poniewaz te dzwieki u mnie to nie jest niskoczestotliwosciowe huczenie a wysokoczestotliwosciowy pisk ala gwizd. Jak juz wspomnialem powymianialem co sie dalo, a pozatym auto stalo ponad 2 tygodnie w sumie w serwisie skody w niemczech i nic nie znalezli. aby bylo wszystko w porzadku to rozebrali skrzynie biegow i powymieniali wszystkie lozyska na nowe mimo iz poprzednie nie noslily duzych sladow zuzycia. Jedyne co mi teraz przychodzi do glowy to moga byc zebatki w skrzyni albo ... nie mam pojecia ... serwis mi rozlowyl rece i powiedzial ze niestety trzeba z tym zyc. Jedynie to co mnie zastanawia to ze po naprawie tak jak skrzynia mi wyla w okolicach 80-84 to teraz jak zwalniam to slychac ten pisk nawet kolo 60. Poki co odpuscilem ze wzgledu na brak czasu ale jak bede na swieta w pl to sie ponownie tym zainteresuje.... moze wezme auto na podnosnik i rozpedze do okreslonej predkosci i bedziemy sluchac od spodu

bodek_dd pisze:Diagnoza od magika oponowego - wyząbkowane opony. Na razie będę się męczył ze starymi oponami a na nowy sezon nowe tylko zastanawiam się jakie?

Ja polecam Barumy Bravuris 3
Nie są jakies super ciche, ale to zależy od asfaltu też, więc ja się dB nie przejmuję. Dobrze kleją na suchym, na mokrym też bez strachu jeżdżę. A cena jest akceptowalna

JanuszSz pisze:Jak sprawdzasz łożysko piasty po podniesieniu samochodu,to nie kręcisz kołem tylko chwytasz rękami najpierw w płaszczyźnie poziomej i na zmianę prawa-lewa sprawdzasz luz,a potem to samo w pionie.
Piszesz,że przy skręcie w jedną stronę huczenie nasila się.To jest własnie ta strona,która po obciążeniu łożyska wyje.Przy skręcie w przeciwną stronę łożysko jest odciążone i jest ciche.

Sprawdzałem tak jak piszesz i było ok.

A jeśli się dobrze wsłuchacie to w tle słychać rytniczne hyczenie, rytmicznie się wzbudza i wytłumia. Słabo na filmie słychać w rzeczywistości zdecydowanie wyraźniej. Jechałem trochę w trasie i testowałem objawy. Poza huczeniem czuje bardzo delikatne drgania na podłodze pod nogami i na kierownicy. Częstotliwość jest bardzo duża i nie rzuca kierą jest takie mrowienie na niej i na podłodze.
Filmik na youtube:
https://youtu.be/AghqqgS8Qhs

paweł pisze:Kurczę, sprawdzałem osobiście z mechanikami.
Wtedy miałem te lipne opony w jodełkę poząbkowane i stwierdzili, że to one i luzu żadnego nie ma. Gdzie tam luzu, nawet nie szumiało żadne koło na podnośniku. Kurcze może być łożysko, tylko które. Klega HonkyTonk wymienił przednie i w skrzyni i opony i dalej huczy. Ja jak i większość mam wrażenie że to lewy przód. Poza tym reaguje na skręt kierownicą, zmienia się pod zmianą obciążenia kół.

U mnie były te same objawy:poząbkowane opony, huczenie wydawało się z przodu łącznie z reakcją na skręt(huczenie nasilało się przy skręcie). Wymieniłem łożysko z przodu i opony - huczenie pozostało. Po rozebraniu tylnych kół( demontaż klocków i tarcz) okazało się, że huczy tylne lewe łożysko. Po wymianie cisza.

jeżeli czujesz mrowienie to ja bym wymienił łożysko.... od czegoś trzeba zacząć