Forum Skoda Superb

czyli, kupuje się Superba, potem trzeba tylko zamontować zawieszenie z Golfa i gra gitara
Ja jeszcze bym fotel przedni wymienił, na przykład ... z Fabii (takie mięciutkie pod łopatkami) .. i byłby git!
cyt.:..."poza tym wszystko doskonale"...

O to pierwsze słyszę że pochylenie kata ustawia się sankami

Ogonczyk pisze:czyli, kupuje się Superba, potem trzeba tylko zamontować zawieszenie z Golfa i gra gitara
Ja jeszcze bym fotel przedni wymienił, na przykład ... z Fabii (takie mięciutkie pod łopatkami) .. i byłby git!
cyt.:..."poza tym wszystko doskonale"...

Jeśli chodzi o wady fabryczne to dotyczy to niestety w dzisiejszych czasach wszystkich producentów.
Każdy chce jak najszybciej wypuścić nowy model i zamiast testować w fazie konstruowania to testują na klijentach.
Są tacy co to akceptują i z tym żyją, tacy co mają auto jeszcze na gwarancji i walczą ze sprzedawcą do upadłego, tacy jak ja którzy próbują poprawić fabrykę możliwie niskim kosztem na własną rękę i tacy którzy tylko marudzą i nie robią nic.
A jak się człowiek trochę bliżej tematem Diesla w Niemczech zainteresuje to się całkiem jak Zabłodzki czuje ( wy...... bez mydła)

A jeśli chodzi o kąt pochylenia koła to nie ma bezpośredniej regulacji.
Natomiast wszystkie otwory mocujące Sanki do karoseri są o wiele większe niż śruby które je mocują.
Dzięki temu można wypośrokować oba koła (do sanek przykręcone są wahacze).
Tolerancja jest od -1,10’ do -0,10’.
A u mnie jest na chwilę obecną z prawej -2.06’ a z prawej +0,25’ i Mechanior mówi że nie da się z tym nic zrobić.

A ja mam takie pytanie poniewaz u mnie test wystepuja mocne drgania na kierownicy w przedziale 120-160. Kola wywazane na hunterze i nie pomoglo. Czy jezdzac w tym przedziale predkosci i majac takie drgania moze to powodowac uszkodzenie/szybsze zuzycie jakichs czesci w aucie?

into pisze:A ja mam takie pytanie poniewaz u mnie test wystepuja mocne drgania na kierownicy w przedziale 120-160. Kola wywazane na hunterze i nie pomoglo. Czy jezdzac w tym przedziale predkosci i majac takie drgania moze to powodowac uszkodzenie/szybsze zuzycie jakichs czesci w aucie?

Tak.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

A ja mam takie pytanie poniewaz u mnie test wystepuja mocne drgania na kierownicy w przedziale 120-160. Kola wywazane na hunterze i nie pomoglo. Czy jezdzac w tym przedziale predkosci i majac takie drgania moze to powodowac uszkodzenie/szybsze zuzycie jakichs czesci w aucie?

na pewno szybciej Zużyjesz się Ty

czy ktoś wie, ile kosztuje wymiana takiej "belki podsilnikowej" cena total - oryginalna część i wymiana?
Oczywiście tak " w granicach".

Ogonczyk pisze:

A ja mam takie pytanie poniewaz u mnie test wystepuja mocne drgania na kierownicy w przedziale 120-160. Kola wywazane na hunterze i nie pomoglo. Czy jezdzac w tym przedziale predkosci i majac takie drgania moze to powodowac uszkodzenie/szybsze zuzycie jakichs czesci w aucie?

na pewno szybciej Zużyjesz się Ty

Kolega wyzej odpisal ze TAK. O co Ci chodzi? Masz cos sensownego do napisania to lecisz, na jakiego ta zaczepka?

Ostatnio przez przypadek natrafiłem na blog LeszkOnAir i gość tam między innymi porusza problem drgań w nowiutkim superbie II, TDI 2.0 z salonu.

Męczył, męczył serwis... i nic. Przyznali mu się, że prawdopodobnie problem wynika z belki od silnikiem, która teraz jest stalowa, a nie ALU jak wcześniej.

Jemu pomagała tylko jedna rzecz: dynamiczne wyważanie kół na aucie.

Finalnie dogadał się z serwisem, że będą pokrywać dwa razy w roku koszty takiego wyważania, bo nic lepszego po wielu wizytach nie wymyślili...

Ten leszek to straszny kretyn...to co on pierd nie znając się wogóle na motoryzacji to porażka...

edit

CLO27 pisze:Ten leszek to straszny kretyn...to co on pierd nie znając się wogóle na motoryzacji to porażka...

To chyba ostre słowa.
Nie musi się znać na motoryzacji i budowie silnika, aby mieć fajne auto.

Jednak finalne rozwiązanie / chociaż połowiczne podał. ASO... wymiękło.

Dodatkowo zgodzę się z tym co wspomniał o opinii inżyniera z firmy HUNTER: współczesne auta wykonuje się z dokładnością do mikronów / niestety symulacje zapewne robi się dla takich samych założeń. Zatem wprowadzenie do układu niewielkiego zakłócenia... rujnuje cały mozolny plan sztabu inżynierów.
Potem lekko uderzona felga, wyważarka u Kasia, zużywanie się elementów gumowych itp... składa się do kupy i generuje zagadkowe problemy.

Nie no do kiedy to był kanał o tym jaka go to tragedia nie spotkała bo mu kiera drga to spoko rozumiem, ale potem on zaczął tam tłumaczyć działanie systemów, porownywał auta i wydawał opinie na ich temat nie groźne ale czasem plecie straszne bzdury...

Jak my wszyscy czasami

Niestety trzeba filtrować mądrości internetu. Nie twierdzę, że wszystko co mówi... ma sens

Nie mnie jednak gdyby mnie dopadł problem bicia to:

1. Sprawdzenie wyważenia kół + test na hunterze - w porządnym warsztacie
2. Sprawdzenie wyważenia dynamicznego na aucie
3. Jeżeli pomoże pkt2:
a) dwa razy w roku ... pewnie z 300 na wyważanie :-/
b) próba z podmianą belki

W końcu jeżeli koleś miał to na funkiel nowym aucie! To raczej nie ma co szukać dziury w całym - wada konstrukcyjna niestety...

Wiele aut wyjezdza z salonu z jakimis bublami. Po prostu nie wszyscy na to zwracaja uwage i jezdza a inni walcza z salonem