Forum Skoda Superb

Nie dolewajcie do max bo zawsze wypije do polowy a od polowy zuzycie oleju drastycznie spada.

Jak jest wszystko OK to nic nie wypija do połowy - praktycznie cały czas mam max na bagnecie. Jak się jedzie blisko Vmax to coś tam pije niezależnie ile będzie na bagnecie. A jak są uwalone pierścienie to będzie mu bagnetu mało.

Kazdy silnik troche zużywa oleju nawet jak jest super sprawny. Im wyzszy poziom tym szybciej i wiecej tego oleju pobierze. Od połowy na bagnecie dynamika pobierania wyraźnie spada. Zauważyłem to na swoim gdzie pomiedzy wymianami oleju co 30 tys dolewam jedynie 500 do 750 ml oleju. Co uznaje za wynik rewelacyjny na kazdy silnik a 1.8 tsi szczególnie.

Wynik rewelacyjny to 0 dolewek, a zużycie niezauważalne na bagnecie. Są takie silniki, a przynajmniej były - z własnych doświadczeń to benzyna 1,6 Mazdy. Olej nie zmieniał też koloru między wymianami co 15kkm czyli zgodnie z instrukcją, a olej VAT 15W40 był raczej gorszy od obecnych. teraz też praktycznie nie dolewam 0,5l/144kkm, ale jednak na bagnecie niewielkie zużycie między wymianami widzę.

Mój sukces to 1,5L/500km w civicu b16a2 z limitem na 9,2 chociaż 10-ki też się pojawiały chwilowo. Stara niezawodna technologia, gdzie te czasy...

Rezon ale Ty robisz wymiany co 15 tys. Poza tym przy silniku turbo nie da się osiągnąć prawie zerowego zużycia, szczególnie co 30 tys. W wolnossacych to co innego i jasny kolor trzyma dlugo bo nie pali go turbina.

Silnik turbo też długo trzyma jasny kolor w przypadku oleju syntetycznego.

sko89 pisze:Rezon ale Ty robisz wymiany co 15 tys. Poza tym przy silniku turbo nie da się osiągnąć prawie zerowego zużycia, szczególnie co 30 tys. W wolnossacych to co innego i jasny kolor trzyma dlugo bo nie pali go turbina.

I tu się kolego mylicie. Wymiany robię w trybie LL czyli również co 30kkm. Ostatnio zrobiłem wymianę "tylko" po 25kkm bo chyba olej zaczął wykazywać oznaki zużycia (wzrost temperatury, inna praca silnika) - czyli jednak da się w silniku turbo osiągnąć prawie zerowe zużycie. Zmiana koloru to też chyba bardziej wina recyrkulacji spalin niż turbiny
Co 15kkm to dotyczyło starej Mazdy wieki temu.

W czasach vatu był też mobile1 0W-40, także każdy lał o czym miał wyobrażenie. Nawet w latach 80 ojciec kupował castrola gtx i nie musiał lać selectora. Jako dziecko do dziś pamiętam zapach pasty do karoserii castrol.

raczej na początku lat 90-tych nie było jeszcze Mobila 0W40 - przynajmniej w ogólnie dostępnej sprzedaży, bo to czasy jednak olejów mineralnych. Nawet wspomniany VAT był dość rzadko spotykany. Dopiero później pojawiły się Mobile 5W50 czy 0W40.

Jakieś nowości w temacie ?????

Raczej nie, każdy leje co chce lub nie zna się na niczym i robi zgodnie z zaleceniami. Nic nowego się nie pojawiło, czekałem na x-max 0W-30 ale się nie doczekałem. Po pierscieniach czas na górę i panewki w TSI pędzonych na eko504

Poczytałem trochę wątków na tym i innych forach nt. 1.8 160km.
I nie znalazłem generalnie jednoznacznej odp.
Czy warto zainteresować się S2, 1.8tsi 160km, manual, 4x4, rok produkcji 2013-14 z przebiegiem 100-120tys.
W tych rocznikach są również problem z braniem oleju i rozrządem?
Niby modernizacja w 2011/12 roku dużo dała, ale nie chciałbym wpaść na minę.
Są to już fajne silniczki czy nadal dolewka 1l oleju co 5-8tys km?

te powinny być na 97% ok.

Rok produkcji 2013. Obecnie mam ok 140 000km. Jeździłem normalnie. Miasto do 90km/h a trasa na ogół ok 130-140, czasem 180km/h. Teraz zaczął brać ok 100ml oleju na 1000km. Mnie to drażni. Mechanik mówi żeby nic nie ruszać inz tym żyć
Coś do rozrządu to wg mojego mechanika nic nie szumi i na razie nie ruszać. .. Kuwa, a może jemu po prostu robić się nie chce?;)

Wysłane z mojego SM-J320F przy użyciu Tapatalka